Na Twoim miejscu niekoniecznie spisywalbym te farbki WEM na straty. Jesli juz sa, warto je wykorzystac, bo przeciez nie bedzie problemu z ich rozjasnieniem. Zrob pare probek barw przed i po rozjasnieniu, wowczas latwiej bedzie wylapac wlasciwy ton. Przy tym wez jednak pod uwage, ze kazda barwa na wiekszej powierzchni wydaje sie bardziej intensywna. Jesli probki kolorow beda male, trzeba sie liczyc z tym, ze na wielkim modelu barwy beda wygladaly nieco inaczej.
Jonak napisał(a):rollingstones napisał(a):Po trzecie - wytlumacz mi prosze, z jakich wzgledow technika "suchego pedzla" mialaby byc przestarzala?
W bardzo odleglych zakamarkach mojej starczej pamieci kolata sie mysl, ze to ja moglem byc autorem tego zdania. Cos w rodzaju malego deja vu...
Mateusz, nie Ty miales zostac chwycony na ten "haczyk".















