Mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez michal.s » środa, 6 sierpnia 2008, 22:19

Z tym malowaniem to panuje zasada od najjaśniejszego do najciemniejszego koloru.
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4509
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:10
Lokalizacja: Rzeszów

Reklama

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez krzysiekk » czwartek, 7 sierpnia 2008, 19:24

No więc komora silnika wygląda tak:

Obrazek

A tutaj jeszcze poszpachlowana maska od spodu (nie będę jej przyklejał na stałe więc stwierdziłem, że mimo braku detalowania pomaluje ją w kolor nadwozia) oraz zamocowane na domowy sposób lusterka i spojler.

Obrazek

Co do komory silnika to będę ją malował podkładem tak jak i wszystko inne za chwilę, a później zastanowię się czy do malowania kolorem ją maskować czy jak... Mam nadzieje że dzisiaj albo jutro uda mi się zamieścić zdjęcia już po moim pierwszym w życiu podkładzie :)

pzdr
krzysiekk
 

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez krzysiekk » niedziela, 10 sierpnia 2008, 00:26

No i po pierwszym w życiu podkładzie :) Ogólnie jestem zadowolony, chociaż nie obyło się bez wpadek. Przy pierwszych próbach porobiły sie dość koszmarne zacieki... Na szczęście udało się wszystko ładnie zeszlifować :) Niestety po podkładzie wyszło, że maska nie pasuje idealnie do karoserii. Rano będę musiał wymyślić co z tym zrobić...

A więc kasta:

Obrazek

Obrazek

I reszta:

Obrazek

Mam nadzieję, że jeśli kolor położę po 48 godzinach od drugiej warstwy podkładu będzie ok.

pzdr
krzysiekk
 

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez michal.s » niedziela, 10 sierpnia 2008, 00:52

Z tą maską będziesz miał problem, nie wyginaj jej w rękach bo na 100 % się połamie, możesz spróbować pogrzać ją w ciepłej wodzie i prostować.

W komorze silnika na tym wystającym elemencie który nie wiem co przestawia widzę szew łączenia form, usuń go czym prędzej ;o)
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4509
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez krzysiekk » niedziela, 10 sierpnia 2008, 09:40

michal.s napisał(a):Z tą maską będziesz miał problem, nie wyginaj jej w rękach bo na 100 % się połamie, możesz spróbować pogrzać ją w ciepłej wodzie i prostować.


Zaraz popatrzę co da się z tym zrobić.. Ale wydaję mi się, że ona ma po prostu zły kształt i wyginanie jej na niewiele się zda...

michal.s napisał(a):W komorze silnika na tym wystającym elemencie który nie wiem co przestawia widzę szew łączenia form, usuń go czym prędzej ;o)


Wiem, wiem. Ale ten element ma być docelowo srebrny jeśli dobrze pamiętam, więc jeszcze trochę czasu na usuwanie szwów mam :)

pzdr

EDIT:

Natknąłem się jeszcze na coś takiego:

Obrazek

Nie mam pojęcia jak to się stało.. Ramki są cały czas w pudełku więc możliwe, że była to jakaś wada fabryczna... I teraz pytanie do Was. Jak rozwiązać ten problem?
krzysiekk
 

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez xenomorph » niedziela, 10 sierpnia 2008, 12:38

Patyczek od lizaka odpowiedniej średnicy, ewentualnie zawsze można średnicę dorobić samemu,
wyciąć krążek, przykleić do końcówki z cienkim drucikiem w środku, dla wzmocnienia połączenia.
Następnie usunąć ostrożnie niepotrzebny kawałeczek krążka i tada... mamy nowy element.

Co do komory silnika, są tam również ślady po wypychaczach, na siłowniku hamulców,
zaraz powyżej łączenia form.
Co do maski, tak jak mówił Michał, ciepła woda i delikatnie próbuj zmienić/naprawić kształt.
Ewentualnie konstrukcję z cienkich rurek metalowych lub prętów i od środka wklej.
Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez krzysiekk » środa, 13 sierpnia 2008, 22:50

Dzięki za podpowiedzi dotyczących złamanej części.. Postaram się jakoś to wykonać..

A teraz aktualizacja :) Wszystko dostało po 3 warstwy koloru, ale nie wszystko wygląda tak jakbym chciał... Takie uroki początków :) Na pierwszy ogień kasta. Jest kilka zacieków, ale powinno po polerowaniu wyjść ładnie.. Niestety miejscami nie do końca pokrywający podkład się odpłacił :/ Zdjęć dużo z nadzieją, że coś doradzicie na przyszłość :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komora silnika nie jest polakierowana idealnie ale mam wrażenie, że wygląda naturalnie... W końcu nikt w fabryce nie przykłada się do lakierowania komory silnika... Tak samo ze spodnią częścią maski...

Obrazek

Obrazek

Lusterka wyszły w porządku. To znaczy po zeszlifowaniu tego pęcherzyka będą w porządku :)

Obrazek

Najgorzej jest ze spojlerem... Do tego stopnia, że rozważam wykąpanie go w krecie :)

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam i czekam na konstruktywną krytykę :) (tylko delikatnie proszę - wiem, że jest nie najlepiej) ;)
krzysiekk
 

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez michal.s » środa, 13 sierpnia 2008, 22:56

Za dużo farby dajesz na jedną warstwę, miał być mgiełki a tutaj były raczej ulewy ;o) (mówię o lusterkach i spojlerze)

Kasta wygląda okej, daj teraz temu wyschnąć najmniej przez tydzień, później lekkie szlifowanie paprochów i lakier.
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4509
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez koksik750 » czwartek, 14 sierpnia 2008, 09:35

Co do moczenia w krecie radziłbym lepiej kąpiel w Cleanluxie (zmywacz Sidoluxu ) - równie szybko a co najważniejsze nie osłabi ci plastiku. A koszt 0,5l butelki to jakieś 5-6zł ;o)
Obrazek
Avatar użytkownika
koksik750
 
Posty: 803
Dołączył(a): piątek, 26 października 2007, 23:04
Lokalizacja: z daleka...

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez krzysiekk » czwartek, 14 sierpnia 2008, 14:36

michal.s napisał(a):Za dużo farby dajesz na jedną warstwę, miał być mgiełki a tutaj były raczej ulewy ;o) (mówię o lusterkach i spojlerze)


No właśnie nie wiem jak to się dzieję, że na kaście wyszło ok, a spojler tak zalałem :) W każdym razie mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej :)

Co do kreta, to naprawdę tak bardzo osłabia on plastik? I ogólnie na jak długo trzeba włożyć do niego część?

A tak przy okazji to ponowię pytanie: co myślicie o zakładaniu opon 16" na felgi 17"? Ewentualnie czy ma ktoś nie potrzebne opony 17"? Bo te felgi od Koksika coraz bardziej chodzą mi po głowie :)

pzdr
krzysiekk
 

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez michal.s » czwartek, 14 sierpnia 2008, 15:03

Ale chwila moment, malowałeś Ts'em ?
Jeśli tak to kret tutaj nie pomoże, jak już to płyn hamulcowy DOT-3 lub pozostaje zmywanie zmywaczem Wamodu.
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4509
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez xenomorph » czwartek, 14 sierpnia 2008, 15:32

Dokładnie jak prawi Michał. Weź delikatnie zmyj to wamodem, tylko nie mocząc elementu,
jedynie smarując jakimś starym pędzlem, potem szmata i schodzi całkiem dobrze.
DOT również osłabia plastik. Wiem, bo sam zmywałem.I teraz wolę jednak szlifować
wszystko, zamiast moczyć. 8-)
Poza tym, miałeś zeszlifować łączenie w komorze silnika, oraz załatać ślady po
wypychaczach.
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez krzysiekk » czwartek, 14 sierpnia 2008, 22:01

Popróbuje zmywaczem Wamodu, ale to jak wrócę do Polski we wrześniu, bo niestety tutaj mam tylko kreta... W każdym razie kasta jest ok a spojler spróbuje najpierw zeszlifować na równo i może spróbuję go jeszcze raz psiknąć TS'em :)

xenomorph napisał(a):Poza tym, miałeś zeszlifować łączenie w komorze silnika, oraz załatać ślady po
wypychaczach.


Wiem, pamiętam o tym. Ale ponieważ części ze śladami wypychacza mają być w innym kolorze to będę je obrabiał przed malowaniem :)

I jeszcze jedno pytanie: linie podziału i uszczelki malujemy już po lakierze bezbarwnym, prawda?

pzdr
Ostatnio edytowano niedziela, 17 sierpnia 2008, 13:33 przez krzysiekk, łącznie edytowano 1 raz
krzysiekk
 

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez michal.s » czwartek, 14 sierpnia 2008, 22:21

Linie podziału możesz zapuścić farbą przed lakierowaniem, dlatego że po lakierowaniu szczelina możne zrobić się wąska i płytka od nadmiaru lakieru.

A uszczelki wokół szyb maluje się po lakierowaniu bo przecież nie mają być błyszczące :)
Pozdrawiam - Michał Słonczyński
Avatar użytkownika
michal.s

Ojciec założyciel
 
Posty: 4509
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:10
Lokalizacja: Rzeszów

Re: mazda rx-7 R1 Tamiya 1:24 - standard

Postprzez Kazik » sobota, 16 sierpnia 2008, 17:37

krzysiekk napisał(a):No właśnie nie wiem jak to się dzieję, że na kaście wyszło ok, a spojler tak zalałem

Bo kasta jest większa i się farba po jej całości rozpyla a spoiler to mały element więc trzeba bardzo delikatnie go fukać. Takie małe elementy trudno sie sprayem maluje bo dozowanie farby jest bardzo mało precyzyjne. Wiem bo sam się borykałem z takimi problemami i jeszcze raz na jakiś czas mi się zdarzy choć staram się już sprayów nie urzywać (jedynie podkłady tamiya).
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:05
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości