F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kilroy » środa, 13 lutego 2013, 16:18

Może zamiast pytać, warto coś poczytać :mrgreen:
http://www.forum.modelarstwo.org.pl/vie ... 79&t=29154
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Reklama

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Voltan » środa, 13 lutego 2013, 16:23

Jak robisz tą germańska wersję, to spróbuj jakąs kalke z niepotrzebnych. Ja tez miałem taki problem bo nie wiedziałem jak płynów uzywać, więc wziałem plastikową linijkę, wyryłem na niej linie podziału i ćwiczyłem na tym nakładanie kalek za pomocą płynów, wash, preszading itp. Troche samodzielności:)
A co do trwałości to mam farbe Tamiya, gunmetal, która kupilem w ósmej klasie podstawówki i działa do dzisiaj :) czyli ponad 18 lat ma ta farba :)
Voltan
 
Posty: 1728
Dołączył(a): piątek, 12 października 2012, 19:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » środa, 13 lutego 2013, 19:57

I tak też zrobię.

Panowie, tak na marginesie, ten temat specjalnie był założony z myślą, że będą tu setki pytań i rozważań na głos. :)
To warsztat testowy. Aczkolwiek rozumiem zniecierpliwienie tych, którzy chcieliby widzieć, że ja coś robię, poza zadawaniem pytań.
Otóż robię, całkiem sporo jak na moje możliwości czasowe, ale... przy każdym kroku orientuję się, że brakuje mi wiedzy, a po jej uzyskaniu zdaję sobię sprawę, że brakuje mi sprzętu lub materiałów, tak więc zamawiam, wstrzymuję pracę i czekam.
Dziś na przykład dostałem zamówienie z Dissolved Putty, Surfacerem 1200, sprzętem do nakładanie szpachlówki, klejem CA Mr. Hobby, rozcieńczalnikiem do Dissolved Putty i paroma innymi rzeczami. I dlatego gadałem, a nie robiłem, bo kolejnym krokiem miało być finalne szpachlowanie bryły samolotu, czyli finalne przygotowania przed malowaniem, a materiałów nie było.

Tak więc pokornie proszę o wybaczenie i zapewniam, że mój zapał rośnie, a nie spada i jeśli nie dojdzie do dramatycznych wydarzeń, to samolot powinienem niedługo skończyć.
Może nawet na wiosnę. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez dewertus » środa, 13 lutego 2013, 20:04

Solo napisał(a):Pytam poważnie, bo nie wiem

Solo napisał(a):Trochę wyprzedzam fakty, ale wolę się spytać:

Solo napisał(a):Czy możesz mi to jeszcze raz, krok po kroku wyjaśnić?

Stary przy takim podejściu aż strach pomyśleć jak musiał wyglądać Twój "pierwszy raz" ...

Wybacz Solo, ale nie mogłem się powstrzymać... ;o)

Z początku starałem się podpowiadać lecz po paru wpisach i braku deklarowanej zdroworozsądkowej reakcji przeszedłem do roli zaciekawionego i lekko rozbawionego obserwatora, teraz pozostaje mi tylko loża szyderców. Chłopie, z wpisów można wywnioskować, że nasza ukochana Armia ma Ciebie na liście potencjalnych poborowych lub nawet przeniesionych do rezerwy, ale emocjonalnie to poziom współczesnego gimnazjum (nie wiem, za moich czasów była by to jeszcze podstawówka). Zero zrozumienia lub czytania tego co Ci cały tłum życzliwych (jeszcze) kolegów radzi. Ja wiem, kto pyta nie błądzi, ale człowieku - pytać też trzeba umieć. I najważniejsze - nie bój się samodzielności i ... błędów - to nie sala operacyjna.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » środa, 13 lutego 2013, 21:56

Pobawiłem się kalkomaniami i sam nie wiem...
Po użyciu Micro SET kalkomania ładnie przylgnęła do powierzchni plastiku, natomiast po użyciu SOL... sam nie wiem. Jest dokładnie tak samo jakbym nie użył tego preparatu.
Sporo czytałem, że po użyciu SOL kalkomania powinna popękać i poskręcać się na początku, a u mnie nic z tych rzeczy.
Nie zmiękła, nie "wpłynęła" w linie podziału blach. Czy to może znaczyć ze SOL jest już do niczego, czy to coś innego?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kilroy » środa, 13 lutego 2013, 22:03

Możesz to poprzeć jakimiś zdjęciami, czy dalej mamy się domyślać co tam sobie robisz na boku ?
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Michał Janik » środa, 13 lutego 2013, 22:12

Solo napisał(a): sprzętem do nakładanie szpachlówki,

Wykałaczki? Kupiłeś wykałaczki, super! :mrgreen:

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez greatgonzo » środa, 13 lutego 2013, 22:13

brakuje mi wiedzy, a po jej uzyskaniu zdaję sobię sprawę, że brakuje mi sprzętu lub materiałów, tak więc zamawiam, wstrzymuję pracę i czekam.


Gdzieś było wspomniane, ze watek ma mieć znamiona przewodnika dla początkujących modelarzy. W trosce o nich chcę zwrócić uwagę, na przebijającą z wątku i podkreśloną powyższym zdaniem sugestię, że dla wykonania poprawnego modelu niezbędne jest rozbuchane wyposażenie warsztatu, szczególnie w chemię. Nic bardziej mylnego. Oczywiście można mieć siedem słoiczków i puszek na każde dotknięcie pędzlem, ale w żadnym wypadku nie jest to konieczne. Mnie wystarcza jeden rodzaj farb, jedna szpachla, dwa kleje (jeden z nich używany raz- dwa razy na model), jeden rozpuszczalnik, maskol i dwie flaszeczki do kalkomanii. A, jeszcze metalizery - do pominięcia na początek.

OK, ostatnio zapodałem sobie Tensocromy i pęta się parę słoiczków z czymś tam wziętym na próbę, czy z innej branży, ale nie są to rzeczy niezbędne. Te Tensocromy bardzo fajne, ale też nie niezastąpione. Ponieważ jednak zbliżałem się już do końca budowy swojego piątego modelu to uznałem, że mogę nieco rozszerzyć asortyment

Do tego noże, pilniczki, sryczki - pomijając aerograf i sprężarkę cały warsztat można nabyć za jakieś dwie stówki z modelem włącznie. Dopiero czytając ten wątek zacząłem rozumieć skąd biorą się opinie niektórych, że modelarstwo to drogie hobby.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » środa, 13 lutego 2013, 22:15

Naturalnie, zdjęcie gdzieś tak 30 minut po położeniu chyba 3 warstwy SOL:
Obrazek

Michał Janik napisał(a):
Solo napisał(a): sprzętem do nakładanie szpachlówki,

Wykałaczki? Kupiłeś wykałaczki, super! :mrgreen:


A gdzieżby tam wykałaczki: http://www.mojehobby.pl/products/PUTTY- ... wania.html
Ostatnio edytowano środa, 13 lutego 2013, 22:17 przez Solo, łącznie edytowano 1 raz
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kuba P. » środa, 13 lutego 2013, 22:16

To prawda co napisał wyżej Gonzo.
Poniżej mój zestaw narzędzi używanych do samej budowy modelu. Mam trochę tego więcej, ale bez przesady tylko praktyka sama eliminuje zbędne rzeczy :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez tankmania » środa, 13 lutego 2013, 22:17

Solo, jest taki kawał o mysliwym i niedźwiedziu:

Idzie myśliwy do lasu zapolować na niedźwiedzia. Chodził, chodził, aż znalazł. Celuje, strzela, a niedźwiedź się odwraca nietknięty, podchodzi do myśliwego i mówi: - Myśliwy, albo mi dasz się przelecieć albo cię zabiję na miejscu! Myśliwemu życie ważniejsze od d..y, więc nastawił, ale następnego dnia pomyślał, że tym razem weźmie lepszą strzelbę. Więc idzie z lepsza strzelbą do lasu, znajduje misia, strzela, i ... nic, miś znowu każe się nastawić. Po tych zdarzeniach zdenerwowany myśliwy wymyslił że następnego ranka z karabinem maszynowym przyjdzie i niedźwiadka ukatrupi. Rankiem więc myśliwy celuje, oddaje 200 strzałów. Magazynek pusty, myśli że już po niedźwiadku, a tu niedźwiadek puka od tylu w plecy i mówi:
- Wiesz co myśliwy, mam niejasne wrażenie, że ty tu wcale nie przychodzisz po to żeby coś upolować.


I jak czytam ten wątek to mam podobne wrażenie.
-wiesz co, Solo, mi się wydaje, że Ty wcale nie jesteś tu po to żeby skleić model...
tankmania
 
Posty: 1074
Dołączył(a): czwartek, 22 października 2009, 03:53

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kilroy » środa, 13 lutego 2013, 22:22

No nie mów, coś tam zaczęło siadać w te linie podziału. Możesz delikatnie spróbować przejechać po liniach podziału wykałaczką.
I nie bój się SOL-ić więcej. Najwyżej podrzesz kalkę. Ale to chyba test, więc nic straconego.
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez tytus » środa, 13 lutego 2013, 22:25

Kilroy napisał(a): Możesz delikatnie spróbować przejechać po liniach podziału wykałaczką.

Przecież kupił "putty tray" nie wykałaczki, jaką wykałaczką? Zamówić trzeba.
Avatar użytkownika
tytus
 
Posty: 320
Dołączył(a): wtorek, 8 stycznia 2008, 23:37

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Kilroy » środa, 13 lutego 2013, 22:27

Może ma zapałki w domu ? Ale czym ją zaostrzyć ? :mrgreen:
Prawdziwa krytyka cnoty się nie boi.
Modellare necesse est, vivere non est necesse.
Avatar użytkownika
Kilroy
 
Posty: 118
Dołączył(a): czwartek, 3 stycznia 2013, 20:09

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez tytus » środa, 13 lutego 2013, 22:31

A tak na poważnie to Kuba zapodał zdjęcie wszystkiego co jest Ci potrzebne, o papierze ściernym/wodnym zapomniał. To tyle.
Co ty jakimś gadżeciarzem jesteś czy jak?
Avatar użytkownika
tytus
 
Posty: 320
Dołączył(a): wtorek, 8 stycznia 2008, 23:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości