Modelarstwo z pasją

przez **Marcin_Matejko** » niedziela, 3 lutego 2013, 23:43

A jak wykonujesz takie kopyto?

Na stronie 4 tego wątku znajdziesz dość dokładną odpowiedź na to pytanie. Oczywiście można takie kopyto wykonać jeszcze na kilka innych sposobów i z innych materiałów :idea:

Reklama

przez **spiton** » poniedziałek, 4 lutego 2013, 02:21

Marcin_Matejko napisał(a):
Na ruchomej części owiewki wykonałem pionowe rysy włókniną ścierną, ma to imitować rysy jakie powstały w normalnej eksploatacji, widoczne na fotografiach egzemplarza muzealnego.

Niezły z ciebie "zryp"(jak mawia mój syn). Człowiek się zawsze stara( z róznym zresztą skutkiem) żeby szkiełko było w miarę przeźroczyste, a ten rysy robi !!!

przez **Voltan** » poniedziałek, 4 lutego 2013, 12:04

To chyba pierwszy raz jak ktoś specjalnie pogarsza przejrzystośc owiewki

Model wygląda rewelacyjnie, nie moge się doczekac galerii.

przez **Marcin_Matejko** » sobota, 9 lutego 2013, 11:42

Wolne się skończyło i po powrocie do pracy mało czasu na modela :cry:

Niewiele zrobiłem, w zasadzie trochę podłubałem przy podstawce i zacząłem malować lwa. Model czeka na dostawę podkładu 1200 który ma być docelową warstwą pod farbę. Zastanawiam się jakiej farbki użyć na powłokę zewnętrzną (srebrnik) ma imitować srebrzankę która był pomalowany cały płatowiec. Coś doradzicie :?:

Jak nie to będę robił próbki :idea:

Wracając do podstawki, po przemyśleniu sprawy rozważeniu wszystkich za i przeciw, stanęło na kartonie. Nawierzchnię wykonałem z grubego kartonu do Paspartu z charakterystyczną drobno prążkowaną fakturą powierzchni. żeby złamać monotonię zastosowałem jeszcze papier z torebki na prezenty na którym jest podobna faktura ale nieco bardziej wyrazista.
Obrazek

Z materiału tego powycinałem formatki z których ułożyłem płyty lotniskowe. Na tym etapie stwierdziłem że jest to zbyt ładne i nudne. Postanowiłem zmienić pierwotna koncepcję idealnego nowego lotniska, na niechlujnie położoną i zniszczoną przez ciężki sprzęt płytę postojowa gdzieś na uboczu lotniska :idea:

W tym celu krawędzie płyt zniekształciłem delikatnie papierem ściernym i pilnikami oraz wykonałem pęknięcia niektórych płyt. Płyty przykleiłem na klej butapren, ale lepszy byłby klej stolarski :idea:

. Ponieważ beton nie jest tak gładki jak karton i występuje w nim szereg drobnych porów i otworków, postanowiłem dodatkowo wykonać w nim trochę nakłuć. Wykonałem je po uprzednim delikatnym zwilżeniu zewnętrznej powierzchni kartonu wodą. Następnie "tapując" całość, uderzając prostopadle do powierzchni, stalową szczotką drucianą. Dzięki temu w szybki sposób miałem na powierzchni tysiące drobnych otworków :idea:

Jak wszystko wyschło pomalowałem powierzchnie podkładem i przeszlifowałem drobnym papierem ściernym w celu usunięcia "włosków" z kartonu. Po kolejnym malowaniu podkładem przykleiłem imitację trawy, wyciąłem ją z gotowego arkusza dla fanów kolejek.
Obrazek

CDN

przez **Aleksander** » niedziela, 10 lutego 2013, 20:47

Świetnie to wygląda. Patent z drucianą szczotką :idea:

do zapamiętania!

przez **Marcin_Matejko** » wtorek, 12 lutego 2013, 08:01

Żeby nie było że nic, bo coś tam porobiłem, ale szału nie ma

Wytłoczyłem z blaszki osłonkę czegoś tam :?:

Z cienkiej płytki polistyrenu wyciąłem wykrojnikiem fi 0.6mm trochę kółeczek.
Obrazek

Które cierpliwie przykleiłem lakierem bezbarwnym na osłonie silnika oraz innych częściach modelu. W założeniu mają imitować większe śrubki , widoczne na zdjęciach oryginału :idea:

Z kalkomanii HGW wykonałem imitacje wzmocnień na płóciennym pokryciu sterów (widoczne na zdjęciach oryginału). Tej kalki użyłem po raz pierwszy zapowiada się przyzwoicie, ale to będzie można ocenić na końcu. Z tego samego arkusza pochodzi kalka z imitacją sznurowania pokrycia którą przykleiłem na spodzie kadłuba. Producent ma jeszcze w swojej ofercie kalki z nitami, które też testowałem, są niezłe :idea:

Z grubszej foli aluminiowej wyciąłem różne klapki rewizyjne oraz wykonałem osłony na goleniach podwozia.
Obrazek

Na razie tyle, teraz szykuje się do malowania, może uda się w wekend :idea:

CDN

przez **waran** » wtorek, 12 lutego 2013, 08:22

Marcinie,cieszę się że go na żywo obejrzę w Bytomiu ;o)

.

przez **Strużyn** » środa, 13 lutego 2013, 10:44

Mój ulubiony warsztat

. Bytom za pasem więc można liczyć na częste aktualizacje ....fajnie. Model wygląda coraz ciekawiej. Nie ma się do czego doczepić, więc nie ma co pisać. Pytanie tylko czy owiewka nie jest zbyt przeszlifowana.....to już pewnie tylko na żywo da się ocenić (pomysł ciekawy i odważny).

przez dp » środa, 13 lutego 2013, 22:43

Spróbuj użyć farb z Gunze, mają różne odcienie srebrnego o różnej fakturze i gładkości w zależności od użytego podkładu, można polerować lub prysnąć na gotowo.

przez **Marcin_Matejko** » środa, 13 lutego 2013, 22:54

Też się skłaniam do Gunze, ale mam Alclady w pogotowiu oraz Model mastera i Humbrole w odwodzie. W wekend mam plan wykonać próbki i się zastanowić nad efektami. Farba w założeniu ma imitować farbę o kolorze aluminium a nie metal więc do metalizerów się nie palę :idea:

Jak już wspominałem w dziale "chwalipięty",kalki już są:
Obrazek

Modela psiknąłem jeszcze raz podkładem, tym razem 1200, i po dopieszczeniu dałem biały w miejscach występowania jasnych oznaczeń.
Obrazek

Następnie te miejsca przysłoniłem odpowiednimi maskami:
Obrazek

I psiknąłem całość srebrnikiem (Super Silver) wyszło dosyć fajnie ale niestety wyszło na jaw jeszcze parę niedoskonałości które muszę poprawić :cry:

Za poprawianie zabiorę się jutro, jak czas pozwoli :idea:

CDN

przez **spiton** » niedziela, 17 lutego 2013, 23:26

Sorry, że się czepiam. Ale niepokoi mnie kształt krawędzi natarcia statecznika poziomego. Wygląda jakby składał się z trzech wycinków koła. To trochę nielogiczne. Podejrzanie wygląda to załamanie łuku w okolicach kadłuba.

przez **Mecenas** » poniedziałek, 18 lutego 2013, 07:34

O! Malowanie się zrobiło. Czyli jest szansa zobaczyć go in Beuthen. 8-)

Czyli jest szansa zobaczyć go in Beuthen

Szansa jest zawsze

Sorry, że się czepiam. Ale niepokoi mnie kształt krawędzi natarcia statecznika poziomego. Wygląda jakby składał się z trzech wycinków koła. To trochę nielogiczne. Podejrzanie wygląda to załamanie łuku w okolicach kadłuba

Nic nie szkodzi że się czepiasz

na drugiej stronie tego wątku wrzuciłem skany rysunków z których ten model powstaje tam to widać, fakt trochę słabo :cry:

.
W niektórych, gorszych jakościowo rysunkach ten charakterystyczny szczegół jest zupełnie pominięty. Ale faktycznie tak jest że kształt krawędzi natarcia jest widocznie zniekształcony, nie płynny. Wynika to z tego ze w tamtych czasach często konstruktorzy, budowniczy swoich maszyn umieszczali na nich jakiś charakterystyczny kształt który był ich swoistym podpisem. U Lairda tym podpisem był właśnie kształt statecznika poziomego który w przy kadłubowej części często miał krótki odcinek prostopadły do osi wzdłużnej samolotu. W Meteorze odcinek ten nie był prostopadły ale pozostawiono pewne charakterystyczne zniekształcenie. Niestety nie posiadam fotografii która by jednoznacznie potwierdziła wygląd tego elementu.
Tutaj skan z rysunku który otrzymałem z IPMS Airace:
Obrazek