F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez spiton » niedziela, 24 lutego 2013, 14:45

Solo napisał(a):
piotr dmitruk napisał(a):Inna sprawa- to po co go wsadzałeś pod wodę? W ciągu ćwierć wieku mojej kariery modelarskiej chyba nigdy czegoś takiego nie zrobiłem.


Nie wsadzałem, po prostu myłem go pod bieżącą wodą i wtedy widać złapał wilgoć, albo coś się nalało.

,-)))))))))
No widzisz Piotr, to nie było nurkowanie, tylko zwykła higiena ,-))

PS. Jeśli Piotr-chirurg(człowiek znający się na myciu prawie jak muzułmanin), nie myje tak modeli, to znaczy, ze nie myje się tak modeli .
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » niedziela, 24 lutego 2013, 14:50

To już wiem, powiedzcie mi w takim razie jak myje się modele.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez karambolis8 » niedziela, 24 lutego 2013, 15:44

Ja myję właśnie pod kranem, ale przed przyklejeniem oszklenia. Po przyklejeniu nic już nie szlifuję. Ewentualny pył po pasowaniu owiewki usuwam szczoteczką i wilgotnym ręcznikiem papierowym.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez spiton » niedziela, 24 lutego 2013, 16:06

Ja lubię samoloty brudne....,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » niedziela, 24 lutego 2013, 17:38

Pisaliście mi tutaj, że samolot przed malowaniem trzeba umyć.
A więc jak?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez klajus » niedziela, 24 lutego 2013, 17:49

Solo napisał(a):Pisaliście mi tutaj, że samolot przed malowaniem trzeba umyć.
A więc jak?

Zobacz, przez kolegów spie......ś model...
Chłopie, ile Ty masz lat?
Myślisz?

A ja Ci pisałem, żebyś nie mył... to Grzesia słuchałeś....
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » niedziela, 24 lutego 2013, 18:05

Gdybyś czytał ten wątek ze zrozumieniem (i dobrą wolą przede wszystkim), to być może zauwazyłbyś, że o myciu modelu pisało tu więcej osób.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez klajus » niedziela, 24 lutego 2013, 18:23

Faktycznie czytam ten wątek od przypadku do przypadku.
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 13:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Tofik » niedziela, 24 lutego 2013, 18:24

A ja Ci pisałem, żebyś nie mył... to Grzesia słuchałeś....


A potem by patrzył jak farba odłazi itp. Akurat to że umył to dobrze tylko że mógł to zrobić przed przyklejeniem oszklenia albo nie robić tego pod bieżącą woda tylko bardziej delikatnie. No ale jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz. Pierwsze modele są po to aby coś przy nich spierniczyć :mrgreen: Nie przejmuj się tą szybką, rób dalej. W następnym modelu tego błędu już nie popełnisz :D
Jak słodko zostać świrem. Choć przez chwilę Choć przez chwilę łoOłoOoŁ
Tofik
 
Posty: 407
Dołączył(a): wtorek, 8 grudnia 2009, 20:22

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez karolkonw » niedziela, 24 lutego 2013, 18:25

ja myje modele przed malowaniem ZAWSZE!
Jeśli potrzebujesz informacji co do tego jak, czym, w jakiej kolejności:
1. wrzucam modele (im wiecej tym lepiej) do wanny
2. dolewam płynu (Z reguły używam płynu do kąpieli johnson&johanson o zapachu miodu i cytryny - świetna piana polecam - do dostania w każdej drogerii).
3. ROBIĘ PIANE! Uwielbiam ten moment
4. Wskakuje do wanny (to moment trudny bo te psiekrwie chowają się pod ta pianą - raz mnie śmigło od foki w 4-litery solidnie zakuło...)
5. Szoruje! modele i ich autora
6. wyskakuje z wody jak tylko piana opada


Polecam
Ostatnio edytowano niedziela, 24 lutego 2013, 18:26 przez karolkonw, łącznie edytowano 1 raz
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Soris000 » niedziela, 24 lutego 2013, 18:25

Widzisz Solo, mam takie wrażenie, że jeśli chodzi o modelarstwo, to całkowicie "wyłączyłeś" samodzielne myślenie.
Avatar użytkownika
Soris000
 
Posty: 1405
Dołączył(a): sobota, 3 stycznia 2009, 13:18
Lokalizacja: Sopot

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez piotr dmitruk » niedziela, 24 lutego 2013, 18:31

Solo napisał(a):Pisaliście mi tutaj, że samolot przed malowaniem trzeba umyć.
A więc jak?

Naprawdę nie jest to konieczne, ale jeżeli są tłuste ślady separatora, lub np. paluchów, to można umyć, ale PRZED malowaniem, a nawet przed przyklejeniem części uniemożliwiających późniejsze wysuszenie. A w trakcie, to najlepiej myć ręce i jak najmniej chwytać model
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez tytus » niedziela, 24 lutego 2013, 18:48

Solo napisał(a):Pisaliście mi tutaj, że samolot przed malowaniem trzeba umyć.

Trzeba umyć wypraski przed sklejaniem. Formę wtryskową zwilża się rozdzielaczem, żeby wypraska łatwiej wyłaziła i żeby nie zostawały w formie części, dlatego wypraski są tłuste. Żeby pozbyć się tego tłuszczu musisz umyć wypraski w letniej wodzie z dodatkiem jakiegoś płynu do mycia naczyń. Jako "narzędzia" do mycia użyj szczoteczki do zębów (zwykłej, nie elektrycznej), najlepiej kup taką dla dzieci, ja mam Oral-B z Kubusiem Puchatkiem. Szczoteczka bla dzieci ma miękkie włosie więc można bez zbytniego przejmowania się myć delikatne elementy. Wlewasz do miednicy ciepłej wody (nie gorącej), trochę płynu do mycia naczyń, zanurzasz wypraskę i myjesz szczoteczką. Umyte wypraski układasz na jednorazowych ręcznikach i czekasz aż wyschną. Nie używaj suszarki, bo można przedobrzyć i uszkodzić części. Tak wyschnięty model sklejasz, szpachlujesz, szlifujesz, oblizujesz, bardzo delikatnie pieścisz wypukłości koniuszkiem palca.... upss poniosło mnie :lol:
Sklejony model trzeba odtłuścić (drżącymi z wrażenia rękoma macałeś go przecież, napalony i spocony). Zatem znowu czeka Cię anal.... znaczy Oral-B. Robisz sobie roztwór ciepłej wody i płynu do mycia naczyń, ale nie zanurzasz w nim modelu. Zanurzasz tylko szczoteczkę, lekko strzepujesz nadmiar wody i delikatnie myjesz model (nie zalewając go wodą). Po takim myciu powtarzasz tą czynność tylko samą wodą (bez detergentu). Zwilżasz szczoteczkę wodą, strzepujesz i szorujesz, następnie suszysz model (nie suszarką). Po tych zabiegach masz model gotowy do malowania. Musisz pamiętać, żeby po myciu nie macać modelu paluchami, bo znowu zatłuścisz. Najlepiej przenosić i manipulować modelem ręką uzbrojoną w rękawicę gumową. Kup sobie medyczne, takie bez talku. Możesz je nabyć w aptece lub poprosić znajomego lekarza/pielęgniarkę o wyprowadzenie takowych z miejsca pracy. Nie miej żadnych wyrzutów sumienia i tak pewnie Ty albo Twój pracodawca płaci za Ciebie wysoki ZUS (na emeryturze tego nie przejesz), a NFZ podobno zeszły rok zamknął z nadwyżką, więc jak im zginie kilka par rękawic nic się nie stanie. Przy okazji możesz załatwić sobie, strzykawki, skalpele igły iniekcyjne różnej średnicy, peany itp. Gdyby jednak wyrzuty sumienia ruszyły Cię po jakimś czasie, to zawsze możesz wrzucić Owsiakowi do puszki, a on im odkupi ten sprzęt.
Powodzenia i czekamy na postępy.
P.S.
Tak jak ktoś już napisał, skończ ten model tak jak jest, nie oglądaj się na ta wodę i bierz się za następny, trochę trudniejszy.
Avatar użytkownika
tytus
 
Posty: 320
Dołączył(a): wtorek, 8 stycznia 2008, 23:37

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez Solo » niedziela, 24 lutego 2013, 18:49

Myłem przed malowaniem, nie po.
Kilka osób pisało tutaj, że warto umyć, aby nie tylko odtłuścić model, ale także pozbyć się drobinek po szlifowaniu.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-86F-40 Sabre 1/72 Hobby Boss - warsztat testowy

Postprzez tytus » niedziela, 24 lutego 2013, 18:55

P.S.
Płyn do mycia naczyń powinien być bez olejków i innych dodatków pielęgnujących ręce, bo może być lipa.
Avatar użytkownika
tytus
 
Posty: 320
Dołączył(a): wtorek, 8 stycznia 2008, 23:37

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości