Akahoshi napisał(a):Wnętrze prezentuje się fajnie. Dodałbym jeszcze (np. sposobem "na gąbkę") przetarcia na pedale i na podłodze w miejscach, gdzie załoga trzymała nogi.
Nie robiłem jeszcze "na gąbkę" - jeśli mógłbyś mi wytłumaczyć krótko tę metodę, lub po prostu dać linka do miejsca, gdzie mógłbym się nauczyć to z góry dziękuję. Domyślam się, że to trochę inaczej wygląda niż z pędzlem suchym. Myślałem, żeby grafitem ołówkowym tam lekko "smarnąć" na tych pedałach, ale nie wiem czy to naturalnie by wyszło i jaki byłby efekt.
Akahoshi napisał(a): Ładnie wyszły również wózki jezdne.
Dziękuję, bardzo się cieszę, że i innym się podobają - to moja duma :-) Siedziałem nad nimi długo nakładając warstewka po warstewce.
Akahoshi napisał(a): Moim zdaniem kolor jest trochę zbyt zielony. Bardziej przypomina niemiecki olivegrun, niż amerykański olive drab.
No i masz babo placek!! Jak prosiłem o podpowiedź z kolorem to Krzysztofoslaw napisał:
Krzysztofoslaw napisał(a): Daj taki Oliv jaki masz, bądź jaki chcesz mieć. Nikt się nie trzymał sztywnych zasad. I jakbym miał mieć kilka pojazdów na półce w olivie o takim samym odcieniu o nie uważasz, że było by to nudne? ;)
Jeżeli delikatnie przyciemnisz ten swój odcień to będzie ok. Jak zrobisz bardziej oliwkowy, tak jakby khaki to będzie też dobrze...
i co ja teraz mam zrobić - kolor mi się bardzo spodobał jak go sobie dobierałem. Poza tym to są 3 kolory plus czarny do cieni. Najpierw OGreen baza , potem ten sam przyciemniony i na koniec coś jakby khaki i wszystko razy milion mini warstw
Akahoshi napisał(a): Nie boisz się, że przy takim etapowym malowaniu części mogą się one w efekcie końcowym różnić odcieniem?
Po pierwsze ja się nie ma czego bać. Wózki musiałem / chciałem robić oddzielnie, żeby wyszedł taki efekt. - nie wyobrażam sobie tak się paćkać już na modelu. Myślę, że ostatecznie nie będą się różnić, bo wannę i górę mimo, że pomalowałem najpierw aero to teraz będę tak samo "washował i drybruszował" (hehe, ale odmiana) A jak wyjdzie inny odcień to i tak idzie na to kurz, brud, syf etc., więc wszystko się jakoś wyrówna.
tak mniej więcej ile się dało - na żywca wygląda lepiej.
urywasz kawałek gąbki, najlepiej z dużymi oczkami... moczysz w farbie... nie upaćkaj jej całej, musi być tylko zwilżona. i przykładasz do powierzchni 'obijanej'...
