F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez merlin_PL » środa, 17 kwietnia 2013, 14:58

Asekuranctwo , zjawisko , problem. A naprawdę ?
A naprawdę modelarze podzielili się na obozy. Przypomnę podział Andrzeja Ziobera na modelarzy i frajdolarzy. Bardzo dużo zła tym podziałem wyrządził. Generalnie jego cały dorobek modelarski i wszystkie jego tytuły dla mnie przekreślił lansowaniem tego podziału i dzieleniem środowiska. Na wystawie w Łasku z zeszłym roku usłyszałem o podziale na modelarzy i assemblerów ( znaczy składaczy zestawów ). I znów podział na lepszych i gorszych. O dzielenie na artystów i tych co wysiłek jest w model pierdnięciem ( czyli znów na lepszych i gorszych ) tez czytałem i ten podział przypomnę. Bo Autor tego ostatniego podziału własnie w tej dyskusji zaprzecza temu co jakże radośnie czynił x czasu temu.
I zamiast tolerancji i zwykłego zrozumienia , że każdy skleja jak chce, co chce i kiedy chce i w jaki sposób zaczęło się dzielenie na gorszych , lepszych , tych od malowania , tych od wiernosci historycznej. A wypominanie błędów warsztatowych merytorycznych stało się bronią w konflikcie. I stąd każdy co zakłada galerię wczesniej , czy później zaczyna pisać, że skleja dla fanu , podaje jeszcze inne uzasadnienie itd. Tak zaczyna pisać dla świętego spokoju, nieraz dla jaj , ale głównie by nie czytać później tekstów jednego , czy drugiego rycerza jedynej słusznej teorii modelarstwa.
To jest problem. Wpisy komentarze są pochodną problemu. Problemu , którzy sami modelarze ( niektórzy ) sobie stworzyli.
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Reklama

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez rollingstones » środa, 17 kwietnia 2013, 15:04

bo modelarstwo to głupota i strata czasu.
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez Modelarz » środa, 17 kwietnia 2013, 15:15

Widowiskowe te samoloty.
To nie trzeba mierzyć odległości między nitami ani uprawiać sztuki żeby robić takie odrzutowce ? Doskonale, wchodzę w to !
A co do toczonej tutaj dyskusji, proponuję stworzenie nowego nurtu: metamodelarstwo - modelowanie o modelarstwie :->
"Przeklęte części, czyż nigdy nie wyzwolę się z was, o, co za bogactwo części i co za bogactwo mąk!" W.Gombrowicz, "Ferdydurke"
Avatar użytkownika
Modelarz
 
Posty: 991
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 21:20
Lokalizacja: Toruń

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez Gondol Jerzy » środa, 17 kwietnia 2013, 15:30

rollingstones napisał(a):bo modelarstwo to głupota i strata czasu.

I zapomniałeś dodać o wyrzucaniu pieniędzy w błoto. Żeby przynajmniej modele były obłożone akcyzą to można by zrozumieć.
Gondol Jerzy
 
Posty: 139
Dołączył(a): niedziela, 4 listopada 2012, 18:46
Lokalizacja: z nad Wisły

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez dewertus » środa, 17 kwietnia 2013, 17:54

Gondol Jerzy napisał(a):I zapomniałeś dodać o wyrzucaniu pieniędzy w błoto.

O nie zgadzam się z tym twierdzeniem - jest to tak samo jak każdy inny zakup przejaw troski o szeroko rozumiany rozwój gospodarczy: ktoś musiał zaprojektować model, potem kolejni ludzie opracowali i wykonali formy, potem ktoś w te formy wlał roztopiony granulat, który ktoś inny wyprodukował i dostarczył, potem ktoś te odlane ramki pogrupował i powkładał do pudełka, które znowu ktoś inny wyprodukował (i mamy zaangażowany przemysł drzewno-papierniczy), ktoś potem te model dostarczył do sklepu w którymś ktoś inny je sprzedał - zobacz ilu ludzi dzięki temu zarobiło i może utrzymać swoje rodziny i "kupić" usługi u innych - może pośrednio i u Ciebie ;o)
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez spiton » środa, 17 kwietnia 2013, 18:12

Brzmi to podobnie, jak tor myślenia, wg. którego wybita szyba powoduje wzrost gospodarczy, bo uruchamia łańcuszek usług.
Ja co najwyżej traktuje modele jako marna lokatę kapitału. Marną ale przyjemną ,-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez dewertus » środa, 17 kwietnia 2013, 18:43

spiton napisał(a):Brzmi to podobnie, jak tor myślenia, wg. którego wybita szyba powoduje wzrost gospodarczy, bo uruchamia łańcuszek usług.

Mylisz się Seba - w przypadku szyby mamy szkodę, w przypadku modelu działanie całkowicie dobrowolne :D
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez spiton » środa, 17 kwietnia 2013, 19:24

Racja Hubert. Racja !!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez Hayek » środa, 17 kwietnia 2013, 19:27

merlin_PL napisał(a):A naprawdę modelarze podzielili się na obozy. Przypomnę podział Andrzeja Ziobera na modelarzy i frajdolarzy. Bardzo dużo zła tym podziałem wyrządził. Generalnie jego cały dorobek modelarski i wszystkie jego tytuły dla mnie przekreślił lansowaniem tego podziału i dzieleniem środowiska..


Moim zdaniem nie stworzył swoją nadludzką mocą pęknięcia w zgodnym, jednomyślnym dotąd modelarskim światku, a jedynie go zaobserwował i opisał ze swojego punktu widzenia.
Czy taki jego osobisty pogląd, może rzeczywiście wpłynąć na ocenę jego dorobku? Nie przesadzasz trochu? Ja na tym forum nie widziałem Ziobera, a podziałów i konfliktów pod dostatkiem.
Hayek
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela, 7 kwietnia 2013, 19:54

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez merlin_PL » środa, 17 kwietnia 2013, 20:08

Pozostanę przy swoim punkcie widzenia. To mój subiektywny pogląd. Jego podział na modelarzy i frajdolarzy ( sklejaczy , assemblerów ) wynikał nie z obserwacji, ale z powodu zapotrzebowania by to co on robi było w końcu bardziej, lepiej doceniane niż to co robią pozostali. Ty oczywiście możesz mieć swój punkt widzenia i to inaczej oceniać. Wolny kraj.

Podziały i konflikty nasiliły się odkąd pewna grupa gości zaczęła zwyczajnie uważać , że w tym środowisku trzeba w zacząć dokonywać oceny kto lepszy i gorszy. Co ciekawsze to oni sami narzucili w oparciu o co dokonywać oceny. Miało wyjść tak, że to oni są lepsi. Zauważ , że nigdy nie był to głos z modelarskich dołów. Nikt z dołów nie krzyczał "Doceńmy tych najlepszych " . To oni sami wołali " doceńcie nas przecież jesteśmy lepsi"
Zamiast zwyczajnie przyjąć do wiadomości , że każdy skleja jak potrafi i ile chce i dla fanu i na zawody zaczęto to modelarstwo wartościować. Moje lepsze , bo ja dorabiam detale, twoje gorsze bo ty skupiasz się na malowaniu, a malowanie nie jest najważniejsze. Moje dzieło to już sztuka , a twoje to w model pierdnięcie. I od tego gadania i krytyki zaczęły się konflikty i teksty na początku galerii " sklejam dla fanu" , model prosto z pudełka". Zwykła reakcja obronna na takie gadanie.
U mnie też mimo , że przy sklejaniu siedzę nad dokumentacją i staram się poprawiać przynajmniej niektóre błędy zestawu jestem modelarzem , który skleja dla siebie i swojej przyjemności. czyli dla fanu. Dlatego komentarze Marka rozumiem
Robią się różne rzeczy
merlin_PL
 
Posty: 890
Dołączył(a): poniedziałek, 20 lipca 2009, 21:34
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez Hayek » środa, 17 kwietnia 2013, 21:21

merlin_PL napisał(a):Pozostanę przy swoim punkcie widzenia.
To mój subiektywny pogląd. Jego podział na modelarzy i frajdolarzy ( sklejaczy , assemblerów ) wynikał nie z obserwacji, ale z powodu zapotrzebowania by to co on robi było w końcu bardziej, lepiej doceniane niż to co robią pozostali.


Możemy też się teraz zastanowić, czy Ziober mógł i musiał wymyślić ten podział, potem go wylansować, po to by w jakiś pokrętny sposób szukać potwierdzenia swojej wyjątkowości, która jest oczywista i przyklepana wieloma trofeami na krajowych i światowych zawodach? Nie widzę motywu do takiej akcji. A może jednak opisał tylko niepokojące go zjawisko?




merlin_PL napisał(a):Podziały i konflikty nasiliły się odkąd pewna grupa gości zaczęła zwyczajnie uważać , że w tym środowisku trzeba w zacząć dokonywać oceny kto lepszy i gorszy.

No to Ziober jest niewinny. Oceny kto lepszy, kto gorszy dokonywano przed Zioberem i robili to sędziowie na zawodach. I sam pamiętam oburzenie grupy młodych ludzi , gdy lepszy model (również moim zdaniem) uzyskał gorszą punktację od sknoconego, były podejrzenia o kolesiostwo i inne oskarżenia, a sprawa miała miejsce jakieś 20 lat temu. Wypisz wymaluj to co na forum, tylko w rzeczywistości przedinternetowej.
Dziś każdy może sądzić sam modele wystawiane w galeriach i też widzimy naturalne podziały na lepsze i gorsze produkcje. Tyle, że każdy ma swoje kryteria oceny. Stąd eskalacja konfliktów. Jednak ja bym szukał ich źródła bliżej, a nie ciągle zwalał na Ziobera.


merlin_PL napisał(a):
Co ciekawsze to oni sami narzucili w oparciu o co dokonywać oceny. Miało wyjść tak, że to oni są lepsi.

Wiesz ja nie znam cudzych intencji. Oceny w modelarstwie są dość trudne, ale jak rozumiem podstawowym kryterium modelarstwa redukcyjnego jakim zajmuje się Ziober jest zgodność z dokumentacją. To dość obiektywny wskaźnik "lepszości". Ten zgodny z podkładami jest lepszy od tego będącego swobodną interpretacją. Ustalili sobie reguły gry. Dlaczego mieli robić coś dla frajdolarzy, którymi nie są? Ziober się chwalił, że nie zbudował chyba nigdy modelu prosto z pudełka, to nie jego zakres zainteresowań. Przy czym nie ma przecież przymusu ich stosowania, o ile nie chce się stawać w szranki z Zioberem? Skąd więc zarzut, że ktoś komuś coś narzucił?


"
merlin_PL napisał(a):
Zamiast zwyczajnie przyjąć do wiadomości , że każdy skleja jak potrafi i ile chce i dla fanu i na zawody zaczęto to modelarstwo wartościować. .

Ty nadal widzisz konflikt, a te dziedziny się nawet ze sobą nie stykają, nie graniczą ze sobą.


merlin_PL napisał(a):Dlatego komentarze Marka rozumiem

Ja też rozumiem, ale tylko w kontekscie konfliktu, który rozgrywa się w głowach wielu modelarzy. Niezrozumiały dla mnie i absurdalny, a sam Ziober pewnie zapomniał, że kiedyś dał tym oburzonym frajdolarzom pretekst do świętej wojny.
Hayek
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela, 7 kwietnia 2013, 19:54

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez greatgonzo » środa, 17 kwietnia 2013, 21:35

merlin_PL napisał(a):(...)


Moim zdaniem szkoda, że pomijając złego Andrzeja nie napisałeś o kogo Ci chodzi. Teraz pod te tajemnicze grupy wpływu każdy może podstawić sobie tych, których nie lubi i swobodnie kształtować sens wypowiedzi.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez ewpiga » środa, 17 kwietnia 2013, 21:39

spiton napisał(a):...mnie nie dziwi takie asekuranctwo. Też często mam ochotę napisać coś w tym stylu.

Ja uważam, że krytykę trzeba nauczyć się przyjmować. Bez tej umiejętności żaden modelarz nie może dłużej funkcjonować. O ile na początku wrażliwość osobista i wyczucie sporo mu podpowiedzą to z czasem stępieją i ustąpią miejsca wrażeniom wyrażanym przez odbiorców. A odbiorca jak ma reagować Podoba się - nie podoba się ? Ani jedno, ani drugie korzyści Tobie nie przyniesie.
Avatar użytkownika
ewpiga

rpm1+mod
 
Posty: 3291
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 21:12
Lokalizacja: Słubice

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez dewertus » środa, 17 kwietnia 2013, 21:43

merlin_PL napisał(a):przy sklejaniu siedzę nad dokumentacją i staram się poprawiać przynajmniej niektóre błędy zestawu jestem modelarzem , który skleja dla siebie i swojej przyjemności.

Cała ta sentencja jest mi niezmiernie bliska, zaś wytłuszczony fragment uważam za motto jakie wszystkim nam winno towarzyszyć, i o którym nie powinno się zapominać komentując cudze prace.
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 00:46
Lokalizacja: Warszawa

Re: F-18/A-7 FUNky modelarstwo

Postprzez Hayek » środa, 17 kwietnia 2013, 22:51

dewertus napisał(a):jestem modelarzem , który skleja dla siebie i swojej przyjemności.


A potem pokazujesz model publicznie na forum i sprawiasz przyjemność innym, albo nie:) Nie masz niestety możliwości wymagania od przypadkowo odwiedzających galerię sędziów , aby oceniali tak jak lubisz:) To jest już interakcja miedzy wystawiającym i jak padło w innym wątku mądre stwierdzenia, zaczyna się liczyć głównie jakość, "przyzwoitość" wypowiedzi. Często niemożliwa do osiągnięcia w sytuacji, gdy twórca nastawia się na odparcie ataku, a nie przyjęcie oceny.

Czyli ta ładna "sentencja" jest obowiązująca tylko do chwili, gdy robisz to tak jak zdecydowana większość sklejaczy w zaciszu domowej pracowni, a model nie trafia do galerii.
Hayek
 
Posty: 19
Dołączył(a): niedziela, 7 kwietnia 2013, 19:54

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości