Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Gruszkin » środa, 10 kwietnia 2013, 13:35

Ok po przeczytaniu wątku zdecydowałem się na Harder & Steenbeck Evolution Silverline 2 w 1 mam wielką nadzieję że odczuję różnice miedzy tym badziewiem tg180 który co chwile mi się zapychał i co chwile była potrzebna kąpiel w nitro co pomagało na jeden kolor vallejo + wódka co dawało lepsze rezultaty niż firmowy thinner vallejo, sprawnie psikał tylko sidoluxsem i woda ... choć nawet wtedy strzelał z przerwami jak z karabinu .. jak dałem surfiksa 1200 to rzygał farbą (przez chwile) potem się zatkał próbowałem różne ilości mr.color thinnera i surfiksa ale i tak się zatykał.
Gruszkin
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa, 16 maja 2012, 17:24

Reklama

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » środa, 10 kwietnia 2013, 18:54

BĘDZIESZ PAN ZADOWOLONY :mrgreen:
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Gruszkin » czwartek, 11 kwietnia 2013, 14:31

Inaczej was znajdę ;p bo sugerowałem się tylko tym tematem. Niestety dopiero w poniedziałek wysyłają mi aerograf także poczekają sobie pojazdy. A jeszcze jedno da radę malować tym aerografem figurki 1:35 ? chodzi oczywiście o samo ubranie.
Gruszkin
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa, 16 maja 2012, 17:24

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » czwartek, 11 kwietnia 2013, 16:55

Wszystko da. Spokoloco luz i sponton.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Gruszkin » środa, 17 kwietnia 2013, 16:35

Witam ok przyszedł mi aerograf Harder & Steenbeck Evolution Silverline 2 w 1 , jedno słowo - Rewelacyjny!! Świetnie się nim maluje to sama przyjemność trzymać go w dłoni. Do tego kupiłem sobie firmowy płyn Vallejo do czyszczenia aerografu po ich farbach wiec wszystkie moje irytujące problemy znikły. Jak dla mnie to bardzo drogi ale kurde po chińskich psikawkach jest to wielki krok w moim skromnym warsztacie.
Gruszkin
 
Posty: 45
Dołączył(a): środa, 16 maja 2012, 17:24

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » środa, 17 kwietnia 2013, 16:47

No to gites.
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez luck1985 » czwartek, 18 kwietnia 2013, 21:20

Mam problem ze swoim Evo.
Naciskam spust i nie ma natychmiastowego powrotu spustu. Nacisnę, leci powietrze i powoli wraca do góry i te 'psss" :lol: robi się coraz cichsze ;) Wyczyściłem aero, odkręciłem ten dolny zawór gdzie przykręcam przewód od aero. W środku ten bolec nasmarowałem wazelina techniczną.

Ogólnie- WTF?!
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez tomek1123 » piątek, 19 kwietnia 2013, 08:59

Na stronie H&S jest kilka rad dotyczących eksploatacji aero;

Jedna z nich podaje, że czasami trzeba ten mały trzpień zaworu obrócić o parę stopni w prawo lub w lewo.

Drugą przyczyna może być zbyt duża ilość wazeliny :mrgreen:
To jest zawór powietrzny - nie musi być smarowany - wykręć cały, umyj go w benzynie i ewentualnie zapuść kroplę oleju maszynowego.
Avatar użytkownika
tomek1123
 
Posty: 63
Dołączył(a): piątek, 24 października 2008, 13:25

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Pafko » piątek, 19 kwietnia 2013, 09:18

luck1985 napisał(a):Mam problem ze swoim Evo.
Naciskam spust i nie ma natychmiastowego powrotu spustu. Nacisnę, leci powietrze i powoli wraca do góry i te 'psss" :lol: robi się coraz cichsze ;) Wyczyściłem aero, odkręciłem ten dolny zawór gdzie przykręcam przewód od aero. W środku ten bolec nasmarowałem wazelina techniczną.

Ogólnie- WTF?!



W przypadku tego "pssss" :mrgreen: to ja czyszczę po prostu teflonową uszczelkę dyszy. I spokojnie zakręcam. Pomaga ;o) .
Pozdrawiam, Paweł.
Avatar użytkownika
Pafko
 
Posty: 548
Dołączył(a): poniedziałek, 8 września 2008, 19:58
Lokalizacja: Oleśnica k/Wrocławia

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez luck1985 » piątek, 19 kwietnia 2013, 15:31

Chodzi o spust, to co wciskamy i do siebie :) wolno wraca do góry i chwile po spuszczeniu palca jeszcze leci powietrze.
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Korowiow » piątek, 19 kwietnia 2013, 17:42

luck1985 napisał(a):Chodzi o spust, to co wciskamy i do siebie :) wolno wraca do góry i chwile po spuszczeniu palca jeszcze leci powietrze.


Miałem podobnie. Na stronie producenta jest napisane żeby rozkręcić i przesmarować tam w środku .
Obrazek
Tomek Rojek
Avatar użytkownika
Korowiow
 
Posty: 2633
Dołączył(a): niedziela, 20 marca 2011, 09:02
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Solo » piątek, 19 kwietnia 2013, 19:34

Zastanawiam się, czy dobrze zrobiłem że kupiłem model Ultra, było nie było najtańszy z oferty firmy.
Czy zmiana na Evolution byłaby dla mnie odczuwalna?
Jeśli chodzi o konstrukcję, to widzę że zasadniczą różnicą jest to, że posiada on pokrętełko do ustawiania maksymalnej wielkości plamki.
Oczywiście w zestawie jest więcej wyposażenia niż w Ultra, ale czy pod względem samej mechaniki działania i komfortu pracy różnica jest odczuwalna?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Leszek Szopieray » piątek, 19 kwietnia 2013, 19:41

Do ultry możesz sobie dokupić to pokrętło.
http://www.fine-art.com.pl/quick-fix-ch ... focus.html
Avatar użytkownika
Leszek Szopieray
 
Posty: 589
Dołączył(a): sobota, 14 czerwca 2008, 22:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez luck1985 » piątek, 19 kwietnia 2013, 20:30

Korowiow napisał(a):
luck1985 napisał(a):Chodzi o spust, to co wciskamy i do siebie :) wolno wraca do góry i chwile po spuszczeniu palca jeszcze leci powietrze.


Miałem podobnie. Na stronie producenta jest napisane żeby rozkręcić i przesmarować tam w środku .



Rozkręciłem od dolu- tam jest taki "cycek" i drugi element który odkręciłem z ta sprężynką. Wyczyszczone, przesmarowane. Dalej wraca z oporem i powoli.

Jak maluje i puszcze, to nie ma tego natychmiastowego odciecia powietrza, dalej leci ale stopniowo coraz mniej. Zanim wróci spust do góry, to trwa to 2-3s.
Tam gdzie wkręcacie wąż od kompresora- to w środku macie dokręcone czy jest luz na gwincie? Pytam, bo ciekawi mnie czy ten bolec- a dokładniej skok tego bolca ma regulacje właśnie przed dokręcenie albo odkręcenia i czy na coś to wpływa.
Avatar użytkownika
luck1985
 
Posty: 424
Dołączył(a): niedziela, 20 grudnia 2009, 18:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Aerografy firmy Harder&Steenbeck

Postprzez Marcin Kuźniar » piątek, 19 kwietnia 2013, 21:30

U mnie jest odkręcone o dwa pełne obroty. Gdy jest dokrecone do końca, zawór jest dosc twardy i wydaje mi sie ze nie można go do końca otworzyć, po odkręceniu o 2 obroty, robi się trochę bardziej miękki, zwiększa się jego przepusowość i pozostaje szczelny.
pozdrawiam Marcin
----------------------
PZL-26 od podstaw - zaczynam
Avatar użytkownika
Marcin Kuźniar
 
Posty: 272
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 18:57

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości