Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Solo » poniedziałek, 17 czerwca 2013, 22:56

Pomysł prosty i fajny, tylko... weź i znajdź gwóźdź fi 1,5mm. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » wtorek, 18 czerwca 2013, 06:16

Solo napisał(a):Pomysł prosty i fajny, tylko... weź i znajdź gwóźdź fi 1,5mm. :)

W markecie budowlanym?
Średnicę 1,2 - 1,5 mają choćby tzw. "gwoździe tapicerskie"...
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Solo » wtorek, 18 czerwca 2013, 07:14

Dzięki, nie wiedziałem że coś takiego istnieje.
Skoczę dziś i kupię ze dwa kilo, przyda się na przyszłość.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Chudziutki » wtorek, 18 czerwca 2013, 07:36

Solo napisał(a):Pomysł prosty i fajny, tylko... weź i znajdź gwóźdź fi 1,5mm. :)

Solo napisał(a):Dzięki, nie wiedziałem że coś takiego istnieje.
Skoczę dziś i kupię ze dwa kilo, przyda się na przyszłość.


Obrazek

Weź już skończ bo to strasznie żałosne i szkoda oczu na czytanie.
Chudziutki
 
Posty: 560
Dołączył(a): sobota, 22 marca 2008, 09:04

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Solo » wtorek, 18 czerwca 2013, 07:37

A więc nie czytaj. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » wtorek, 18 czerwca 2013, 07:46

Solo - przestań się wreszcie ośmieszać, bo staje się to rzeczywiście żałosne.
Na siłę stwarzasz problemy, tam gdzie ich nie ma. Zadajesz pytania o rzeczy na poziomie gimnazjalisty (oby!), a odpowiedzi kwitujesz w niegrzeczny sposób. Wspominałeś, że jest to Twój powrót do modelarstwa - ciekaw więc jestem, jak dawałbyś/dawałeś sobie radę z tym hobby w mrocznych latach 80-tych...
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Solo » wtorek, 18 czerwca 2013, 07:57

Dziewięćdziesiątych, konkretnie. Czasy studiów.
Nie mam na razie odwagi pokazać jak wyglądały wtedy moje modele. Może kiedyś to zrobię.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » wtorek, 18 czerwca 2013, 08:29

To byłeś już w uprzywilejowanej sytuacji: były blachy fototrawione, były prawdziwe sklepy modelarskie, kupno aerografu też nie było koszmarnym problemem.
Ja zaczynałem trochę wcześniej i mimo tego można było zrobić spokojnie udany model, bez tego zyliona wątpliwości, które Ciebie dręczą na każdym kroku. Musisz działać - żadne rady nie zastąpią doświadczenia, a to nabywa się wraz z kolejnymi modelami.
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Solo » wtorek, 18 czerwca 2013, 08:33

Ja to wszystko wiem, ale widzisz... tak bardzo szkoda byłoby zepsuć model, tylko dlatego że czegoś się nie wie...
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » wtorek, 18 czerwca 2013, 08:45

No to jeszcze tylko nie wiesz, jak często udaje się zepsuć model, wiedząc to wszystko :mrgreen:
Pamiętaj - to są tylko modele i hobby, nie dzieło życia...
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez Gujos » wtorek, 18 czerwca 2013, 09:41

Cześć, mam pytanie odnośnie patentów maskowania elementów owalnych. Np. za cholerę nie mogę przy pierwszy podejściu namalować pasów inwazyjnych na kadłubie. Zajmuje mi to jakieś 2-3 przebiegi. Ostatnio malowałem pasy (nie inwazyjne) za pomocą maski zrobionej z bardzo cienkiej taśmy (brzegi), wypełnienie zamalowałem maskolem. Wyszło przyzwoicie ale jeszcze trochę brakuje do ideału.
Może macie jakieś złote rady ułatwiające życie?
Poszukuję fotki/rysunku ściany ogniowej KI-84.
Avatar użytkownika
Gujos
 
Posty: 645
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 11:01
Lokalizacja: W-wa

Re: Malowanie/maskowanie okragłych kształtów

Postprzez RAV » wtorek, 18 czerwca 2013, 12:02

Moje rady na temat pasów inwazyjnych zamieściłem kiedyś tutaj.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości