MiG-29A 1:48 Great Wall Hobby

[BOMI21]

Zawsze wszyscy mi zarzucali (nie tylko na forum) że moje modele lotnicze są zbyt czyste i "nowe". Faktycznie, zawsze moje samoloty robiłem w stylu "nowy z fabryki". Ten będzie troszeczkę inny - będzie to mocno wyeksploatowana maszyna z wypłowiałą farbą. Może nie tak bardzo jak to jest u Czesia (w końcu to ma być samolot w służbie), ale zużycie powierzchni ma być widoczne. Nie sugerować się zbyt zdjęciami, jest dużo niedomalowanych miejsc, w końcu jeszcze dwa kolory do nałożenia - ale efekt, do jakiego dążę jest już widoczny. Nie chcę też przesadzić, dlatego wszystko może się jeszcze zmienić.

[Czesio]

jest git

[MIRO]

Coraz lepiej to wygląda. Dawaj daleJ!

[Alex976]

Fajnie.

[BOMI21]

Coraz lepiej to wygląda. Dawaj daleJ!

Ja bym chciał, ale farba musi jeszcze wyschnąć .

Brąz najszybciej jutro.

[BOMI21]

Czy to ja nie umiem używać aerografu, czy farba jest wredna? Po pierwszej warstwie miejscami pojawiły się nieciekawe zierniste miejsca, które zniknęły pod drugą, identyczną warstwą. O co chodzi? Farby Gunze H z Mr. Levelling thinnerem.

[BOMI21]

Nie udało mi się dzisiaj nic przy MiGu zrobić i jutro pewnie też się nie uda - szybownictwo wzywa

Ale żeby nie było, że niepotrzebnie weszliście na ten wątek, dam dwa bonusy



I zrobione dzisiaj zdjęcie na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi

[BOMI21]

Prosz. Brązowy (bordowy? ) natryśnięty. Teraz co najmniej 24 godziny schnięcia i następny kolor w kolejce - piaskowy.

[Solo]

Czym to malujesz, że Ci musi dobę schnąć?

[BOMI21]

Czym to malujesz, że Ci musi dobę schnąć?

Nie napisałem, że musi - ale masa, którą maskuję (UHU Patafix), czasem pozostawia bardzo brzydki ślad na farbie - jeżeli nie jest ona wystarczająco wyschnięta. Poza tym jak coś maskuję, to lepiej, żeby z odrywaniem maskowania nie poszła też farba .

[Alex976]

Troszkę ten bordowy odstaje od reszty, zbyt się wyróżnia. Zielony jest wypłowiały, a ten tu strasznie intensywny.

[Solo]

Jak być może zauważyłeś, ostatnio robiłem malowanie trzykolorowe.
Używałem patafixu.
Po namalowaniu jednego koloru drugi malowałem po kilku minutach, a w zasadzie mogłem po kilkudziesięciu sekundach.

[mnak24]

Przezorny zawsze bezpieczny.

[karambolis8]

Solo ma ciągle za mało problemów.

[BOMI21]

Troszkę ten bordowy odstaje od reszty, zbyt się wyróżnia. Zielony jest wypłowiały, a ten tu strasznie intensywny.

Napisałem już na modelworku, że ogólnie efekt wypłowiałej farby mam zamiar uzyskać używając postshadingu, nie preshadnigu. Dlaczego? Jak kiedyś robiłem przed każdym kolorem preshading, to na przejściach kolorów wychodził czarny kolor i wyglądało to źle, powodując poprawianie plam po każdym malowaniu.

Jak być może zauważyłeś, ostatnio robiłem malowanie trzykolorowe.
Używałem patafixu.
Po namalowaniu jednego koloru drugi malowałem po kilku minutach, a w zasadzie mogłem po kilkudziesięciu sekundach.

Masz na myśli swojego F-5?

Pomijając - nigdzie mi się nie śpieszy.