MiG-29A 1:48 Great Wall Hobby

[BOMI21]

... I pomalowałem klapy przednie.



Jaki ma to cel?

Gdy klapy są schowane



I gdy w pełni wypuszczone



Źródło viewtopic.php?f=3&t=35228&start=15#p430459
Dzięki nobie1973!

[nobie1973]

Dzięki nobie1973
!

BOMI21 nie ma za co dziękować… , cieszy mnie że duch w młodzieży nie ginie i wciąż pasjonują ją statki powietrzne SP RP, a ja tylko w ramach moich skromnych możliwości i poprzez nabyte doświadczenie z chęcią pomagam… .

Znalazłem w moich archiwach taki artykuł na temat twojego MiG-a 29 nr 77 pochodzący z magazynu Militaria Vol.2 No. 1/96 i pozwoliłem sobie zrobić jego skan:







Artykuł jest rzetelny i zgodny z tym co ja pamiętam na temat tego samolotu w tym czasie.

Jedyne co mogę dodać to że samoloty eks-czeskie pomalowane były oryginalnymi rosyjskimi emaliami lakierniczymi, które miały swoją „specyfikę”. Objawiało się to tym że kiedy samolot latał, to faktura farby wyglądała jak tzw. polerowany mat (podobnie jak miało to miejsce m.in. na samolotach Spitfire) czyli krótko mówiąc przy oświetleniu pod słońce sprawiała wrażenie czasami nawet błyszczącej lub częściej półmatowej. Wystarczył jednak jakijś dłuższy postój samolotu na pracach technicznych itp. i faktura farby wracała do stanu pełnej faktury matowej (podobnie było z samolotami Su-22). Podsumowując, możesz wykończyć model lakierem matowym lub też półmatowym i obydwie opcje będą prawidłowe.

[BOMI21]

Dziękuję bardzo nobie1973 za artykuł.

Im dłużej się przypatruję temu schematowi tym więcej mam pytań.

Rozkład plam się zgadza ze zdjęciami i planami jakie mam, pomijając jeden szczegół - ten schemat pomija obecność czeskich godeł na wewnętrznych stronach stateczników pionowych, przypisując tym obszarom oryginalny czeski kamuflaż, kiedy te godła zostały zamalowane, co widać na wszystkich moich planach malowania i co ciekawe, jest to wspomniane w w.w tekście.

Polskie szachownice są poprzekręcane na statecznikach pionowych oraz na dolnych powierzchniach skrzydeł. Nie wnikam dlaczego, zdjęcia pokazują inaczej.

Nieco obrócone szachownice na dolnych partiach skrzydeł. Przyznam się, ze mnie to zaintrygowało, więc zacząłem przekopywać posiadane zdjęcia i faktycznie - szachownice na dolnych skrzydłach są nieco obrócone, czego bez informacji o tym nigdy bym nie zauważył.

Taka informacja bardzo dużo zmieni w ostatecznym wyglądzie modelu i z pewności zwiększy rzetelność jego wykonania i realizm.

Przy okazji zauważyłem parę dodatkowych miejsc, gdzie polscy mechanicy zamalowali czeskie oznaczenia i napisy eksploatacyjne - chodzi m.in o wspomniane w tekście znaki ostrzegające o fotelu wyrzucanym. Teraz już wiem, dlaczego parę plam ma dość dziwny kształt - po prostu na moich zdjęciach nie był widoczny inny kolor zamalowania i myślałem, że z plami jest coś nie tak.

Wszystkie moje uwagi i wnioski są do potwierdzenia na tym zdjęciu.



Co do matowej/półmatowej powierzchni samolotu, jest to bardzo ciekawe. Od początku budowy skłaniałem się ku pół-matowi. Dlaczego? Zdjęcie...


[Bibloteka magazynu lotnictwo wojskowe 8, MiG-29]

Widać, że ładnie odbija światło słoneczne, ale błyszczącym bym tego nie nazwał.

[portalus]

W tekście jest jeszcze informacja o jasnobłękitnych okolicach przodów wlotów powietrza do silników - na schemacie oznaczenie E, widoczne też na zdjęciu które zamieściłeś - chyba powinieneś tą podmalówkę uzupełnić.

[BOMI21]

W tekście jest jeszcze informacja o jasnobłękitnych okolicach przodów wlotów powietrza do silników - na schemacie oznaczenie E, widoczne też na zdjęciu które zamieściłeś - chyba powinieneś tą podmalówkę uzupełnić.

Chyba muszę przestać ukrywać, że mam zamiar zrobić model w całości czeski, z czeskimi kokardami, numerami bocznymi, wszystkimi godłami, po czym zrobić galerię (nie w konkursie, zwykłą), po czym nanieść wszystkie przeróbki na malowanie polskie i zrobić w końcu galerię konkursową. Muszę tylko zapytać, czy w konkursie takie "wariacje" można robić .

[nobie1973]

BOMI21 znalazłem chwilę czasu aby głębiej poszperać w moim archiwum… i mam dla ciebie jeszcze kilka zdjęć (autorem zdjęć 1-2 jest Miłosz Rusiecki, 3-5 Remigiusz Gadacz, zdjęcie 6 pochodzi z monografii 4+ na temat samolotu MiG-29):

1


2


3


4


5


6


Na tych dwóch zdjęciach innych eks-czeskich MiG-ów 29 widać szczegółowo zużycie kamuflażu na górnych powierzchniach płatowca:





Pozwoliłem sobie również zamieścić skan artykułu na temat przejęcia eks-czeskich MiG-ów 29, pochodzący z magazynu Aeroplan nr 2/96:

[BOMI21]

BOMI21 znalazłem chwilę czasu aby głębiej poszperać w moim archiwum… i mam dla ciebie jeszcze kilka zdjęć (autorem zdjęć 1-2 jest Miłosz Rusiecki, 3-5 Remigiusz Gadacz, zdjęcie 6 pochodzi z monografii 4+ na temat samolotu MiG-29):

1

2

3

4

5

6


Na tych dwóch zdjęciach innych eks-czeskich MiG-ów 29 widać szczegółowo zużycie kamuflażu na górnych powierzchniach płatowca:

Pozwoliłem sobie również zamieścić skan artykułu na temat przejęcia eks-czeskich MiG-ów 29, pochodzący z magazynu Aeroplan nr 2/96:

nobie1973 tyle zdjęć

Już się zabieram do studiowania tego wszystkiego.

[BOMI21]

Kurczę nobie1973 nie wiem, z jakiego archiwum korzystasz, ale ja za dostęp do takiego dał bym się poćwiartować .

Z tych zdjęć bardzo dużo można wywnioskować. Wiadomo ze 100% pewnością, jaką farbą zamalowywano czeskie oznaczenia i numery - wcześniej był to dla mnie "czarnozielony". Co najlepsze, mam jeszcze nieco odpowiedniej farby do tego celu - Pactrę Russian armor green, czyli kolor odzwierciedlający farbę pojazdów Układu Warszawskiego. Semi gloss, nakładany aerografem z ręki, będzie w sam raz.

Widać też w końcu kolor wewnętrzny wlotów do silnika, chociaż wciąż nie wiem, czy to ten sam, którym pomalowano dolne powierzchnie samolotu, czy jakiś jaśniejszy (np. taki, w jakim są wnęki podwozia).


Oczywistym jest też, że ten samolot przeszedł w 1993 (a może później) przemalowanie szachownic. W takim razie mam do wyboru wersję przed obróceniem i po, ale myślę, że zdecyduję się na wersję przed '93 rokiem. Dla mnie "stara" (albo jak kto woli - jedyna właściwa) szachownica lotnicza kojarzy się przede wszystkim z polskim lotnictwem wojskowym z przeszłości (czyli czasy MiGów-15, 17, 19, 21 , Su(czek)-7, 22), które oczywiście dla mnie jest przeszłością, w której nie było mi dane żyć , ale jest dla mnie zdecydowanie ciekawsza i bardziej wciągająca niż "nowoczesne" F-16, Eurofightery, F-18 i tym podobne.

Trochę jak z muzyką, ale o gustach nie dyskutujemy.

Przy okazji pomalowałem uszczelkę głównej osłony kabiny pilota, srebrne natarcia na sterach wysokości i poprawiam różne niedoróbki malarskie, ale nie daję zdjęć, bo nie ma w tym nic ciekawego.

Jeszcze raz dziękuję nobie1973 za wsparcie merytoryczne. Bez Ciebie i Toyo ten model pewnie by nie powstał, ale już na pewno by nie był tym samym, czym jest

[nobie1973]

Kurczę nobie1973 nie wiem, z jakiego archiwum korzystasz, ale ja za dostęp do takiego dał bym się poćwiartować .

To moje prywatne archiwum… . Tematyką godła i barwy w polskim lotnictwie wojskowym zajmuję się już ponad 20 lat... .
Znalazłem takie dwa zdjęcia wlotów powietrza do silnika samolotów eks-czeskich. Na kolor dolnej części płatowca pomalowane były tylko pierwsze wewnętrzne powierzchnie wlotów oraz ich pokrywy. Natomiast wewnątrz pozostawiono je w barwie anodowanego aluminium (tak wynika ze zdjęć i tak mi się też wydaje, ale przyznam się że dokładnie nie pamiętam… ).



Zdjęcie pochodzi z wydawnictwa Lock On na temat samolotu MiG-29.

[BOMI21]

Hmm, a przy krawędzi wlotu te powierzchnie są metalowe, czy jest to inny, ciemniejszy kolor?

[nobie1973]

Hmm, a przy krawędzi wlotu te powierzchnie są metalowe, czy jest to inny, ciemniejszy kolor?

Jest to naturalny kolor stali lub też tytanu, widoczny dobrze na tych zdjęciach:

[BOMI21]

Hmm, a przy krawędzi wlotu te powierzchnie są metalowe, czy jest to inny, ciemniejszy kolor?

Jest to naturalny kolor stali lub też tytanu, widoczny dobrze na tych zdjęciach:]

Super, czyli jeszcze więcej do pomalowania.

[BOMI21]

Zbliżając się ku końcowi prac przy malowaniu, zacząłem dłubać przy kokpicie.

Na pierwszy ogień poszły uszczelki na przedniej owiewce,



Zrobiłem też co nieco przy skrzynce bezpieczników za fotelem.

Fotel to niezbyt udana wersja wyciągnięta z któregoś z wraków - właściwy będzie lepiej wykonany.





I udało się poprawić pola dielektryczne przy napływie. Widać też farbę, która zeszła z maskowaniem. Naprawdę trudno te pola dielektryczne zamaskować.



Tą wiązkę za skrzynką przyuważyłem tutaj viewtopic.php?f=3&t=35228#p429729
Czyli znów dzięki nobie1973...

[BOMI21]

Poprawiłem piaskowy.

[POLAKKK]

Piękne, po prostu piękne.