Dziękuję bardzo za komentarze. Nie spodziewałem się aż tak pozytywnego przyjęcia mojego modelu. Niektórzy mogą mi zarzucić brak stosowania "nowoczesnych" metod modelarskich, ale ja tak mam, że wprowadzam je bardzo powoli do swojego warsztatu. A nawet baaaaaaaardzo powooooli
Rzeczywiście, fotki dosyć mroczne wyszły, ale za radą kaprala (pozdrawiam i dziękuję za miła konwersację w czasie konkursu w Katowicach) zakupie w niedługim czasie parę odpowiednich lamp i postaram się (choć nie obiecuję) wrzucić zdjęcia lepszej jakości.
Pojazd malowany był farbami Vallejo, oraz Model Master, paskudzony pigmentami Mig'a. Metaliczne przetarcia (min. na kołach napędowych) wykonane miękkim ołówkiem. Jak to zauważył Mirek, o zębach wyciągarki zapomniałem.
Z modelu na model coś się zawsze staram w swoim warsztacie poprawiać, dlatego też wiele z moich modeli nie pokazuję na forum, bo wstyd
"Polska ciuchcia", jak ładnie Jacku ochrzciłeś pociąg pancerny "Śmiały" jest na razie w fazie gromadzenia danych i materiału (min. czekam na dostawę polistyrenu).
Marku, a widzę, że u Ciebie modelarstwo leży! Co jest z Tobą?