Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez rookie777 » środa, 23 października 2013, 20:12

Witam,

Mam do Was pytanie o farby Pactra, jak sobie z nimi radzicie, jakie macie doświadczenia, przy okazji
chciałem się podzielić własnymi odczuciami, wielu rodzajów farb nie używałem wiec może nie mam porównania,
Jak do tej pory miałem do czynienia z Emaliami Revell i Humbroll, oraz akrylami Iteleri, Pactra, Model Master,
Zdecydowałem się na Pactre ze względu na cene -> już za niecałem 4zł można je dostać. Jednak miałem z nimi
pewne złe doświadczenia.

A mianowicie: każdy słoiczek wygląda tak samo, taki sam kolor nakrętki, taka sama etykieta, można je rozróżnić
jedynie po kolorze farby pod szkłem, oraz nadrukowanym napisie, jednak napis jest nadrukowany na etykiecie
w sposób dość subtelny, jak się często używa farby to po pewnym czasie po prustu napis się ściera z etykiety, lub
potrafi zabrudzić farbą i wtedy zabardzo nie wiadomo co mamy w słoiczku, jak mamy kilka podobnych szarych farb to
po samym kolorze słoiczka nie dojdziemy jaki to odcień, tym bardziej że niektóre kolory jak są nie rozmieszane to za ściankach słoiczka osadza się jakiś ich składnik który ma zupełnie inny kolor niż kolor docelowy,
poniżej fota jednego z moich słoiczków gdzie napis się częściowo starł i zabrudził farbą:

Obrazek

Poradziłem sobie z tym w ten sposób na że na każdej nakrętce napisałem cienkim CD-MARKEREM nazwę i numer koloru,
oraz pomalowałęm część tej nakrętki tym kolorem, tak żeby patrząc na to od góry widzieć jaka to farba:

Obrazek

Dlatego zależało mi aby widzieć od góry gdyż farby postanowiłęm trzymać w takim oto organizerze,
kosztował w OBI około 19zł chyba, przypasował mi wymiarami, bo w jedną kieszonkę idealnie wchodzą 4 farbki,
również można powyciągać przegródki jak ktoś chce:

Obrazek

Obrazek

Jednym z dość irytujących problemów z tymi farbami jest to że barzdzo często przy odkręcaniu nakrętki ich papierowa uszczelka przykleja się do słoiczka a nie zostaje w nakrętce, wygląda to tak:

Obrazek

Radziłem sobie z tym w ten sposób iż metalową nakrętke od wewnątrz "kapnąłem" klejem CA żeby uszczelka sie przykleila, ale wtedy czasem działo sie cos takiego że ta uszczelka rozwarstwiała sie na połowe, jedna czesc
zostawała w nakrętce a druga nadal sie przyklejala do słoiczka, i trzeba było ja za kazdym razem odklejac ręcznie
i wkladac do nakrętki... jak sobie z tym radzicie??

Drugi częsty problem, to taka sprawa: czasem farba jest taka dosc gęsta i ma dużo pigmentu? chyba? poprostu
po rozmieszaniu jej bardzo dobrze kryje, inne trafiają sie takie że nawet jak bardzo dobrze rozmieszam to są
takie strasznie wodniste, w ogóle nie chcą kryć trzeba kłaść ze 3 warstwy.
Czy to zależy od koloru? czy może akurat takie mi się trafiły?

No i jeszcze taki problem z nimi iż nawet po bardzo długim mieszaniu (patyczkiem plastikowym z ramek od modeli)
bo wykorzystuje je do mieszania -> może macie jakies inny pomysły jak mieszać farby?
mieszam i mieszam a i tak mam wrażenie jakby farba była nadal nie wymieszana, tak jakby składała sie z dwóch składników mocno "zbełtanych" ale nie połączonych, czy to jest wina farby ? czy nie odpowiedniego wymieszania jej?
dodam ze nie dodawalem zadnych rozcieńczalników.

Proszę o jakieś wasze sugestie i opinie na temat tych farb.

Pozdrawiam,
Szymon
rookie777
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela, 18 sierpnia 2013, 11:26

Reklama

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Czesio » środa, 23 października 2013, 20:23

Pactry są bardzo fajne ale nie najlepsze. Co do sprawdzania koloru, na dnie jest ZAWSZE taki jaki powinien być. Do mieszania może być np. nakrętka od śrubki wrzucona do środka, która rozbija pigment podczas potrząsania. Uszczelki papierowej nie należy przyklejać, lepiej wepchnąć ją do końca i zostawić, sama nie wypadnie bo się blokuje o gwint, a jak przyschnie to się lekko wygnie i wyskoczy, będzie ją można oderwać bez uszkodzeń i włożyć spowrotem bez uszkodzeń. Krycie zależy od koloru, czarna zawsze będzie lepiej kryła od białej itp. Podkład to raczej mus, może być spray duplicolor lub surfacer, co kto woli. Do aero rozcieńczam acetonem z dodatkiem levelling thinner i maluje pięknie, pod pędzel woda, ale staram się pędzla unikać bo nie umiem nim malować. Jak zaschnie zakrętka, to wystarczy kropla rozcieńczalnika pod zakrętkę i po chwili powinno puścić jak nie to przygrzać zapalniczką i odkręcić przez szmatkę.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Dżejrosz » środa, 23 października 2013, 20:32

Ja może tak nei w temacie ale podkład duplicolor jest dla mnie troche do d.. , ponieważ nie za bardzo lubi plastik( a może dlatego że za blisko nim pryskałem kto wie) i wtedy to sie klei a nawet troche ze soba reaguje.
15-latek (czyli ja) i modelarstwo??- dobre!!! :lol:
Pozdrawiam Kuba :D
Dżejrosz
 
Posty: 244
Dołączył(a): piątek, 9 sierpnia 2013, 22:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Kapitan » środa, 23 października 2013, 20:38

Witam,
Z Pactrą mam podobne doświadczenia.
Z opisem puszek radziłem sobie w sposób zbliżony do Twojego - mianowicie naklejałem opis farby na zakrętce (często z alternatywnym numerem Humbrol) i malowałem żeby wiedzieć jaki toto ma kolor.
Jeśli chodzi o przyklejanie się uszczelek, to mam ten sam problem. Nie chciało mi się używać kleju, więc przyklejałem uszczelkę na farbę ;) Czasem jak odkręcam to przywiera, ale wtedy staram się podważyć skalpelem - nauczony doświadczeniem po rozwarstwieniu się uszczelki. Wydaje mi się, że alternatywą jest dorobienie własnych uszczelek może z gumy (?), ewentualnie smarowanie czymś brzegu słoiczka (pytanie jaki to będzie miało wpływ na farbę).

Jakieś 15 lat temu malowałem Humbrolami olejnymi, czasem Revellami i jakimś polskim wynalazkiem który śmierdział jak ch*lera (Aster czy coś). Najlepiej mi się malowało wtedy Humbrolami. Teraz używam Pactry, bo nic lepszego w okolicy nie znalazłem, a nie chcę malować śmierdzącymi olejnymi żeby nie zatruć żony.
O Pactrze czytałem że jest kompromisem między ceną a jakością. Odcienie potrafią się podobno różnić między seriami - jak się chłopakom wymiesza tak leją do słoiczka. Polski khaki to też jest jakiś dowcip, chyba że ma on stanowić podstawę do samodzielnego mieszania - coś a'la meble Bodzio. Chętnie spróbowałbym ModelMaster ale nie mam ich w pobliżu.
Kapitan
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2013, 16:38

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Rafal » czwartek, 24 października 2013, 12:16

Lenie patentowane :)

Uszczelka przykleja się bo nie chce wam oczyścić górnej krawędzi pojemnika i samej uszczelki z farby.

Zasada nr 1 - po otworzeniu papierem toaletowym wycieramy uszczelkę do sucha, żeby nie było śladu farby.

Zasada nr 2 - tak samo do czysta czyścimy górną krawędź buteleczki.

I jak mamy 2 czyste powierzchnie nic nie ma praw się przykleić. Sam tak robię więc wiem o co chodzi.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1275
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez iras67 » czwartek, 24 października 2013, 14:49

Używam tych farb od początku jak pojawiły się w sprzedaży. I tak jak Rafał pisze trzeba czyścić górę słoiczka(przynajmniej), wtedy nie ma problemu. Ale dziwie się producentowi że przez tyle lat nie zmienił tego na coś z tworzywa które się nie rozwarstwia. Zresztą faby Modelmaster Italeri od którego pochodzą Pactry są z podobnym badziewiem w zakrętce. Nie polecam do mieszania wrzucać części metalowych które rdzewieją i zmieniają odcień farbie. Lepszy jest szklany albo plastikowy koralik.Ale i tak te farby trzeba wymieszać przed użyciem np.wykałaczką.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Jaro1941 » czwartek, 24 października 2013, 16:08

Ja wrzucam ołowiane śruty (naboje do wiatrówki). Nie rdzewieją a ich waga zwiększa efektywność mieszania pigmentu na dnie słoiczka.
Avatar użytkownika
Jaro1941
 
Posty: 533
Dołączył(a): niedziela, 23 stycznia 2011, 21:51
Lokalizacja: Lublin/Lesko

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Czesio » czwartek, 24 października 2013, 16:56

Ja tam nigdy nie wycieram i problemu nie ma. Jak już się przyklei to podważam paznokciem i odchodzi bez problemu.
Dżejrosz napisał(a):Ja może tak nei w temacie ale podkład duplicolor jest dla mnie troche do d.. , ponieważ nie za bardzo lubi plastik( a może dlatego że za blisko nim pryskałem kto wie) i wtedy to sie klei a nawet troche ze soba reaguje.

Ja walę zwykle z ok. 30cm zaczynając poza modelem ,robię z 2-3 warstwy (co kilka sekund) i jest git. Podkład jest agresywny przez co mocno łapie plastiku ale dla mnie nie ma w tym problemu bo powierzchnia jest gładziutka.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Dżejrosz » czwartek, 24 października 2013, 17:09

Dzięki za rade :D Poróbuje troche tym duplicolorem na jakimś plastiku i zobaczymy :D

pozdrawiam
15-latek (czyli ja) i modelarstwo??- dobre!!! :lol:
Pozdrawiam Kuba :D
Dżejrosz
 
Posty: 244
Dołączył(a): piątek, 9 sierpnia 2013, 22:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Czesio » czwartek, 24 października 2013, 17:55

Hehe :mrgreen: Ogółem optymalna odległość to... długość wyciągniętej ręki :mrgreen: Element biorę w łapsko (w rękawiczkach bo potem cały szary jestem) i psikam. Do malowania modeli jest ok, ale dla mnie wygodniejszy jest surfacer bo mniej go w powietrze idzie. Ogółem dupli używam np. do kabinki i pojedynczych elementów jak mi się nie chce aerografu myć.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Kapitan » czwartek, 24 października 2013, 19:49

Szczerze powiem że nakrętki nigdy nie czyściłem z farby - więc pewnie trzeba będzie to zmienić. Natomiast czyszczenie samego słoiczka nie wiele daje - zawsze go czyszczę a często uszczelka się przykleja.
Kapitan
 
Posty: 22
Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2013, 16:38

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez dworzec2012 » piątek, 5 lipca 2019, 08:39

To stary temat ale go odkopię bo może się przydać komuś.

Chyba każdy kto używał Pactry miał problem właśnie z przyklejeniem się uszczelki do słoiczka i z łatwo ścierającym sie opisem koloru. Ja załatwiłem to w ten sposób, że zamówiłem na aliexpress 50 pojemniczków (buteleczek PE) o pojemności 10ml (cena za 50 szt. to 17-18zł, przesyłka darmowa, można kupić też 25 i 100 szt.) i przelałem wszystkie moje farby Pactry do tych buteleczek - są z zakraplaczami, bardzo fajne i wygodne w użyciu - podobnych ale większych używa np. Vallejo. Wydrukowałem sobie etykiety, na których mam nr farby, opis no i miejsce na którym maluję próbkę koloru - całą etykietę przyklejam (zaklejam) samoprzylepną taśmą przezroczystą. Dodatkowo próbkę koloru nakładam na górna powierzchnię nakrętki. Do buteleczki (a wcześniej do słoiczka) wrzucam 2 kulki ze stali nierdzewnej - zwykłe łożyskowe zardzewieją, zniszczą kolor i przykleja się do dna – i przed malowaniem energicznie potrząsam, aż się farba dokładnie wymiesza (ktoś wcześniej napisał „Co do sprawdzania koloru, na dnie jest ZAWSZE taki jaki powinien być” – to NIEPRAWDA!) No i w końcu nie mam już problemu z odkręceniem słoiczka, mogę bardzo dokładnie i wygodnie dozować farbę.

Jedynie zastanawiać może opłacalność całego przedsięwzięcia. Jedna buteleczka to koszt 0,35zł, farba kosztuje powiedzmy 4,50zł, więc całość to około 5zł za 10ml farby. Vallejo można kupić za około 9zł ale tam jest 17ml, co daje też około 5zł za 10ml i nic nie trzeba przelewać, dorabiać itp. Nie mam zbyt dużo farb Vallejo, za to Pactry mam dość sporo - kiedyś skłoniła mnie do nich nie tylko cena, ale gotowa paleta kolorów RLM. No ale właśnie - po latach wyjaśniło się, że nie wszystkie kolory są właściwe… Najlepszym przykładem na to jest farba nr A84 czyli RLM 63 – jest jasnoszara, a nie taka jak powinna być lekko zielonkawa – dokładnie taka jak A77 czyli RLM 02. Niestety dowiedziałem się o tym po latach, no i mój Messerschmitt z Hiszpanii’1938 ma błędny kolor… Podobnie jest z polskim khaki – myślę że bardziej powinno używać się tylko A69 czyli Polish Khaki II i to bez względu na to czy samolot jest myśliwski czy bombowy, a pojazdy WP’1939 i artyleria powinna też być malowana właśnie tym kolorem. Kolor A67 czyli Polish Khaki I użyłbym raczej do polskich mundurów piechoty i np. do manierek Wehrmachtu.

Co do doświadczeń z tymi farbami to mogę ująć to tak: niektóre są rewelacyjne, a niektóre raczej beznadziejne, no i cała reszta przeciętnych. Do tych pierwszych mogę zaliczyć np. A46, A84, A87, A88, A102, A103, A107 – kryją rewelacyjnie już przy jednej warstwie. Do tych mniej udanych zaliczyłbym m.in.: A51 (rdza – niby mat, a jest błyszcząca), A53 (też niestety błyszcząca, a ma być mat), A78 (brak krycia), A85 (słabe krycie), A104 (słabe krycie), A112 (ma być półmat, a jest przeraźliwy połysk). Dość ciekawą farbą jest A55 – zastosowałem ją do pokrycia bieli i czerni śmigłowca Airwolf – nadała kolorom pożądany perłowy wygląd.

Używałem ich też do aerografu lub pistoletu malarskiego no i przy odpowiednim rozcieńczeniu można też nimi ładnie malować, chociaż jak to akryle lubią zasychać na dyszy.

Ogólnie rzecz biorąc czasem się zastanawiam co mnie trzyma jeszcze przy tych Pactrach, może sentyment… i na pewno A77, A103 i A107 :)
dworzec2012
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek, 5 lipca 2019, 07:33

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez KR77 » piątek, 5 lipca 2019, 09:02

Widać, że farby PACTRA to dobry temat na pracę doktorską :mrgreen:
Avatar użytkownika
KR77
 
Posty: 1377
Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2016, 14:07

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez Rafal » piątek, 5 lipca 2019, 22:54

Z farbami (wszystkimi) radzę (radziłem) sobie tak - po użyciu przy pomocy papieru toaletowego wycierałem zakrętkę do sucha. Tak samo rant buteleczki albo puszki. Nic się nie przyklejało. Nie dotyczy Tamiyi i farby w buteleczkach z zakraplaczem. Proste i nad wyraz skuteczne.

Do tego to rozcieńczania rozcieńczalnik Testorsa - oczywiści mówię o Pactrach teraz - i to naprawdę działa. W ramach testu pomalowałem kiedyś aero nieodtłuszczoną wypraskę Pactra rozcieńczoną Testorsem, wyszło gładko jak pupa niemowlaka i co więcej taśma Tamiyi przyklejona po odłożeniu aerografu nie poczyniła żadnych strat w powłoce po odklejeniu.

Magiczny środek - Detail & Fine Line Thinner MM-TE50496 - o ile się nie mylę pasuje to wszystkich Testorsów: czyli oryginałów, Pactr i akryli Italeri.
Google nie zwalnia z samodzielnego myślenia.
Rafal
 
Posty: 1275
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:09

Re: Farby Pactra - jakie sobie z nimi radzicie?

Postprzez arhtus » piątek, 5 lipca 2019, 23:09

Pactry nie takie złe jak o nich malują znaczy piszą :lol: W aerografie rozcieńczane levelin thinerem albo hatakową oranżadką przezywają drugą młodość :D A35 (FS 34151) Interior Green to dla mnie taki kolor referencyjny IG, wszystkie inne farby tego koloru odnoszę do tej Pactry, ale nie wiem czy ten kolor jest taki odpowiedni, czy to już takie moje przyzwyczajenie i wyobrażenie tego koloru :D
arhtus
 
Posty: 553
Dołączył(a): piątek, 14 listopada 2014, 23:03

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości