Witam!
Zamieszczam zdjęcia mojej Pumy. Od razu zaznaczam, że była robiona w męczarniach - dwa razy lądowała w płynie hamulcowym, a to dlatego, że dopiero uczyłem się malować kamuflaż aerografem. Wiem, że pojazd jest pełen różnych baboli, brakuje paru części, które zniknęły w odmętach kanałów podczas zdrapywania farby Za bardzo mi nawet nie zależało na odtwarzaniu utraconych części, bo model chciałem jak najszybciej ukończyć i zabrać się za następny. Co do robienia śladów eksploatacji nie cudowałem zbytnio. Poza tym zauważyłem, że o wiele trudniej uzyskać pod tym względem jakieś ciekawe efekty przy jasnych barwach modelu. Jakby nie było, sporo się na nim nauczyłem, tak więc mam nadzieję, że następny będzie lepszy.