Modelarstwo z pasją

przez **siara1939** » czwartek, 16 stycznia 2014, 15:42

Taka zajawka, zanim zaloze kola i dopieszcze szczegoly:

Obrazek

Reklama

Bardzo wdzięczne te plandeki i inne szmatki.

przez **siara1939** » czwartek, 16 stycznia 2014, 18:20

Dzieki Marek.

Nie sklejam pancerki za czesto, wiec nie wszystko wyszlo tak, jakbym sobie zyczyl, ale mimo wszystko jak na pierwszy kontakt z blotem od paru lat, nie jest tak zle.

OK- przyczepka chyba skonczona.
Kol nie przyklejalem, bo musze najpierw sprawdzic polozenia wzgledem pojazdu, bo spilowany mam od spodu kawalek opony.

Enjoy:
Obrazek

przez **Caramba** » czwartek, 16 stycznia 2014, 19:22

Bardzo fajnie wyszła. Zdecydowanie powinieneś robić częściej pancerkę.

przez **siara1939** » czwartek, 16 stycznia 2014, 19:32

Caramba napisał(a):Bardzo fajnie wyszła. Zdecydowanie powinieneś robić częściej pancerkę.

Dzieki.

Nastepny w kolejce jest SdKfz 11 z drewniana buda- nabylem okazyjnie od Kicusia z 2 zestawami blach i maskami.
Mam juz na niego plan. ;o)

przez **Sherman** » czwartek, 16 stycznia 2014, 23:33

Plandeka na przyczepce jest piękna. Mucha nie siada.

przez **Arturro** » piątek, 17 stycznia 2014, 19:12

Nie wiedziałem, że można tak pięknie i realistycznie skleić i pomalować model :shock:

Gratulacje

przez **Patterson** » piątek, 17 stycznia 2014, 22:20

Z opóźnieniem, ale startuję.

Dotarła paczuszka ze wsparciem od Panzer Artu. Dzięki wielkie Panowie!

Obrazek

Co do modelu, to skończyłem wreszcie szlifować te tony śladów po łączeniu form. Spiłowałem też 216 wypychaczy na ogniwkach gąsienic. :lol:

Od razu przypasowałem na sucho nowe kółka, żeby sprawdzić jak siedzą, jest super.

Obrazek

Przy okazji przymierzyłem do późnej siódemki.

Obrazek

przez **siara1939** » piątek, 17 stycznia 2014, 22:28

Fajnie wygladaja w parce. Widze, ze blotniki sie pogiely- ladnie.
Dobrze, ze zaczales dzialac. ;o)

przez **ewpiga** » sobota, 18 stycznia 2014, 14:28

Koła lewej strony.
Na tym etapie wszystkich kół nie będę przyklejał…w postępie prac może się też okazać, że w ogóle nie będą widoczne, więc nie potrzebne.

Obrazek

przez **ROMAN** » sobota, 18 stycznia 2014, 17:08

Oglądam ten Wasz wątek i bardzo mi się podoba. Przypomina mi się tu sytuacja gdzie grupa starych (tu tylko analogia :lol:

) doświadczonych muzyków (mających swoje osobiste dokonania) spotyka się na scenie i gra uczciwą profesjonalną muzykę. Bo potrafią grać. Co jakiś czas ktoś z kilku osobowego składu lub gości zaproszonych gra swoją solówkę, każdy inaczej a jednak w tej samej konwencji utworu. Co słychać, bo choć utwór ten sam, to jednak każdy te nutki prowadzi inaczej. Zawsze takich cieszących się z grania ludzi dobrze się słucha i ogląda, bo nic nie jest udawane i nie ma tu parcia na ekran. Tak jest tutaj. To był świetny pomysł "kapeli modelarskiej" która w jednym wątku w określonym czasie gra tak by nie dać odpocząć widowni.

przez **macias13_84** » sobota, 18 stycznia 2014, 18:11

ROMAN napisał(a):Oglądam ten Wasz wątek i bardzo mi się podoba. Przypomina mi się tu sytuacja gdzie grupa starych (tu tylko analogia ) doświadczonych muzyków (mających swoje osobiste dokonania) spotyka się na scenie i gra uczciwą profesjonalną muzykę. Bo potrafią grać. Co jakiś czas ktoś z kilku osobowego składu lub gości zaproszonych gra swoją solówkę, każdy inaczej a jednak w tej samej konwencji utworu. Co słychać, bo choć utwór ten sam, to jednak każdy te nutki prowadzi inaczej. Zawsze takich cieszących się z grania ludzi dobrze się słucha i ogląda, bo nic nie jest udawane i nie ma tu parcia na ekran. Tak jest tutaj. To był świetny pomysł "kapeli modelarskiej" która w jednym wątku w określonym czasie gra tak by nie dać odpocząć widowni.

Dawno nie czytałem czegoś równie sensownego, podpisuję się obiema rękami

przez **Patterson** » sobota, 18 stycznia 2014, 20:40

W tym muzycznym towarzystwie, to ja chyba trochę fałszuję, ale podkład też ktoś musi robić. .

Chyba wszystkie Siódemki Dragona mają jakieś bolączki na łączeniu klapy silnika i szoferki, poza tym merytorycznie ten element też wygląda dosyć blado, dlatego zrobiłem mały wybieg i pokrowiec naciągnąłem delikatnie na maskę. Może nie do końca zgadza się to z rzeczywistością, ale nadaje estetyki, a i nie będzie to się rzucało w oczy.

Obrazek

przez **Slash** » sobota, 18 stycznia 2014, 21:32

Przyczepa ekstra, dobrze, że zdecydowałeś się na to kammo.

przez **siara1939** » sobota, 18 stycznia 2014, 21:36

Marcin- ja zeskrobalem maske od spodu, az do cieniutkiej i wpuscilem ten fartuch pod spod.

A wracajac do moich skrzypiec

zabralem sie za figurke.
Chce aby malowanie pojazdu bylo uzupelnione o pare pociagniec whitewasha.
Niewiele- tylko kilka mazniec, tak, jakby dopiero zaczeli go nakladac.

Obrazek