"Chwalmy się!" 2

[Aphar]

Pochwalę się tym, co moja lepsza połowa schowała dla mnie pod choinką (wiem, że trochę czasu już minęło, ale może dzięki temu wrócimy do tematu tego wątku):

[Solo]

No wreszcie ktoś rozsądny w tym temacie.

[mgz]

A jak ktoś nie chce być sympatyczny i miły na początku, to niech spodziewa się takiej reakcji jak moja.

Całkiem niedawno na forum w każdym temacie był "Solo" i jego rozterki dlaczego ludzie są dla niego "niemili" etc. Teraz - po przekroczeniu magicznej bariery 2 tys. wpisów "Solo" jest na forum "wystarczająco długo" i będzie uczył "netykiety" innych użytkowników?

Robisz z siebie przysłowiową świętą krowę, Tobie uwagi zwrócić nie można,

"A jeśli Cię denerwuje mój język, to bardzo mi przykro."

Nawet jeśli bardzo razi mnie twój bełkot. Ty - rozumiem, że z ilością wpisów zdobyłeś mandat aby być niemiły, arogancki i pouczać innych jak powinni się zachowywać i co pisać.

Gdybyś był tu trochę dłużej,)

Założę się, że Twoja dawna polonistka powiedziała by to samo czytając te Twoje (często niezrozumiałe) wypociny...

ps.: Mi ten wątek z rybką tylko rozbudził apetyt. Biedronki co prawda w okolicy nie mam, ale sam pomysł przedni. Tokaj co prawda mało mi do pstrąga pasuje, ale co kto lubi. Kilka lat temu miałem możliwość zwiedzania winnicy McGuigan i od tamtej pory śmiało mogę rekomendować ich wyroby każdemu - szczególnie do rybki. A w ramach rozładowania napięcia i znalezienia wspólnych cech z butnym i często niezrozumiałym forumowiczem - Też zamawiam z zagranicy. Nie kupuję tego wina w polskich sklepach a raz czy dwa razy do roku zamawiam sobie skrzyneczkę ze źródła. I tutaj akurat zawsze muszę płacić podatek - ale korzystam z kuriera więc przynajmniej nie muszę się martwić o rysy na szkle. ;) Za wszelkie błędy, literówki i niezamierzone uszczypliwości od razu przepraszam, na swoje wytłumaczenie mam jedynie fakt, że jest niedziela i niedawno skończyliśmy jeść rybkę ;)- Jaro1941 - dzięki za pomysł.

ps.2: Na forum są użytkownicy, ewentualnie ludzie ( l. poj. człowiek - choć po wcześniejszych wypowiedziach - chyba "ludź" będzie bliższe. Pacjentów tu nie ma - poza szpitalem używamy innych, mniej pejoratywnych określeń i byłbym wdzięczny gdybyś miał to uwadze przy kolejnych lamentach.

[Solo]

"Bełkot", "wypociny" - po prostu mistrz mowy polskiej i arbiter elegancji forumowej.

[Alex976]

ps.: Mi ten wątek z rybką tylko rozbudził apetyt. Biedronki co prawda w okolicy nie mam, ale sam pomysł przedni. Tokaj co prawda mało mi do pstrąga pasuje, ale co kto lubi. Kilka lat temu miałem możliwość zwiedzania winnicy McGuigan i od tamtej pory śmiało mogę rekomendować ich wyroby każdemu - szczególnie do rybki. A w ramach rozładowania napięcia i znalezienia wspólnych cech z butnym i często niezrozumiałym forumowiczem - Też zamawiam z zagranicy. Nie kupuję tego wina w polskich sklepach a raz czy dwa razy do roku zamawiam sobie skrzyneczkę ze źródła. I tutaj akurat zawsze muszę płacić podatek - ale korzystam z kuriera więc przynajmniej nie muszę się martwić o rysy na szkle. ;) Za wszelkie błędy, literówki i niezamierzone uszczypliwości od razu przepraszam, na swoje wytłumaczenie mam jedynie fakt, że jest niedziela i niedawno skończyliśmy jeść rybkę ;)- Jaro1941 - dzięki za pomysł.

[img]obrazek[/img]

[mirage3]

Parę sztuk z ostatnich łowów








Fotki zapożyczone via Internet

[sebmalinowski]

A ja się pochwalę, że za 9,99 kupiłem zestaw pilników ostatnio w sklepie płaski, trójkątny, okrągły i półokrągły. Zastąpiły one mój pilnik do paznokci ;p
Co do możliwości krytyki etyki itp. Ilość postów nie świadczy o Doświadczeniu. Solo przypomnij sobie swój pierwszy wątek warsztatowy liczba osób jakie wkurzyłeś "durnymi" pytaniami ...a tu nowy członek forum zwrócił słuszną uwagę i boli, że Nowy ma rację

[Solo]

Gdzie żeś kupił tego F-1 piękny kawalerze?

[mirage3]

Gdzie żeś kupił tego F-1 piękny kawalerze?

Hobby Link Japan

ps. Kawaler to tylko jeszcze chwilę

[Kuba P.]

Robisz z siebie (Solo, przyp. mój) przysłowiową świętą krowę, Tobie uwagi zwrócić nie można,

Ja bym powiedział, że "coś innego" ale lepiej zamilknę bo będzie afera...

Zdjęć swoich zakupów z ostatnich dni nie wrzucam, bo już sam nie wiem co kupiłem teraz a co 4 tygodnie temu. Nawet nie wiem, czy szybki nie porysowane...nie ma mi kto sprawdzić.
Kucharz nie dojechał i mam jajecznicę taką surową, ani zimna ani usmażona. Najgorsza.
Do tego poczta mi niesie kolejne przesyłki w 2 paczkach jakby nie dało się wybudować np. w Koluszkach takiej wielkiej przepakowni centralnej - idą dwie paczki do jednego gościa to MYK - pakujemy do jednej większej.
Przecież to tylko kwestia logistyki.
Chyba zaraz nawrzucam jakiemuś sklepowi, że w niedzielę o 20:50 nie potrafią mi dowieźć pod drzwi jednej farbki, bo się akurat skończyła.

Jak żyć?

[Jaro1941]

ps.: Mi ten wątek z rybką tylko rozbudził apetyt. Biedronki co prawda w okolicy nie mam, ale sam pomysł przedni. Tokaj co prawda mało mi do pstrąga pasuje, ale co kto lubi. Kilka lat temu miałem możliwość zwiedzania winnicy McGuigan i od tamtej pory śmiało mogę rekomendować ich wyroby każdemu - szczególnie do rybki. A w ramach rozładowania napięcia i znalezienia wspólnych cech z butnym i często niezrozumiałym forumowiczem - Też zamawiam z zagranicy. Nie kupuję tego wina w polskich sklepach a raz czy dwa razy do roku zamawiam sobie skrzyneczkę ze źródła. I tutaj akurat zawsze muszę płacić podatek - ale korzystam z kuriera więc przynajmniej nie muszę się martwić o rysy na szkle. ;) Za wszelkie błędy, literówki i niezamierzone uszczypliwości od razu przepraszam, na swoje wytłumaczenie mam jedynie fakt, że jest niedziela i niedawno skończyliśmy jeść rybkę ;)- Jaro1941 - dzięki za pomysł.

Tokaj mało do pstraga? Należy pamiętać że tokaj to nie tylko wina słodkie. Bardzo polecam chociażby furmint (wytrawny) który nadaje się ,,idelajnie" i właśnie takiego do rybci użyłem Tymbardziej że jeżdżę regularnie na węgry i w Tarcalu pod samiutkim Tokajem osobiści nabywam takie truneczki od znajomego winiarza

PS: skoro ,,Chwalmy się" to jeszcze dumnie powiem że w piwniczce pod domem stoi u mnie beczułeczka (tak - dębowa ;) ) a w niej jakieś 30l asu 6put.

[waran]

Jaro 1941, masz od starego gastronomika wielki plus .

[dewertus]

30l asu 6put.

"Szósteczka" to ma już chyba kolorek w rubin wpadający? Piąteczkę polewałem do kolacji gdy uwodziłem pewną pannę co teraz jest moją małżowinką

Polecam wina słoweńskie (szczególnie szczepu Merelot), u nas coś słabiutko znane, ale u południowych sąsiadów w rozsądnej cenie od czasu do czasu trafić można (ale tylko w tych sklepach, które prowadzone są przez rodowitych Czechów, nie przez Azjatów).

[Jaro1941]

"Szósteczka" to ma już chyba kolorek w rubin wpadający?(...)

Kolorek bardziej intensywny no i odczuwalna różnica w smaku, zdecydowanie. W przypadku asu to każde putionos robi dużą różnicę. Ale to i tak jest nic przy czymś takim jak esensja asu, to już taka skrajność winiarska chyba bo owszem jest to wino, ale czy wino może się lepić prawie jak syrop i taką mieć konsystencję? Sama słodycz... To już bardziej taka ciekawostka na spróbowanie wg mnie niż winko to picia od tak sobie

[awiatik]

Witam
Poniżej to co dotarło do mnie ostatnimi dniami , w drodze zakupu na popularnym portalu aukcyjnym:

na ten model to "chorowałem" od dawna,
no i kolejny ulubiony szmatopłacik


I po wizycie w lokalnym kiosku Ruchu:


Każdy po 9,90 PLN,no nie mogłem się oprzeć.
Powrót do modelarskiej przeszłości /znaczy młodości/