Bf 109 E-1, Eduard, 1/32

[Kuba P.]

Bo to były przewody zapłonowe
Powinny mieć kolor srebrnej plecionki jaką była osłonięta ich izolacja.

[Stratocaster]

Dziękuję za kolejne uwagi. Przewody do świec będą pomalowane. Ponieważ dostęp do silnika jest dosyć dobry zostawiam takie rzeczy na koniec. I tak strasznie mi się "wytarł" przy łączeniu płatów z kadłubem.

Teraz ta część budowy modelu, którą wolałbym przemilczeć.

[Kuba P.]

Niespecjalnie rozumiem, dlaczego pomalowałeś sufity wnęk podwozia na kolor aluminium a ich ścianki na ciemno?
Niech zgadnę - tak w instrukcji stoi?
Wyloty rur w ktorych były umieszczone lufy MG 17 także możesz śmiało rozwiercić i poszerzyć. Wygodnie byłoby tam wstawić nawet jakieś rurki i obrobić ich wylot do kształtu profilu.
Zerknij na zdjęcia, jeśli chcesz oczywiście.

[Stratocaster]

A jak powinny być pomalowane wnęki? Instrukcja podaje: aluminium wewnątrz, a osłony "tire Black".

[Kuba P.]

Aluminiowe, gołe wnęki podwozia byłyby odpowiednie dla Bf 109 z 1944/1945 za to dla E-1 to albo kolor spodu (RLM 65 czy 76 jak się jakiś cudak trafi) albo RLM 02 lub łączone dwa. Aluminiowe wnęki dla tak wczesnej produkcji Emila byłyby dość dziwne. Poza tym, nawet jeśli w tym okresie coś narażone na kontakt z wodą, brudem itp. zostawiano niepomalowane to nie było raczej w kolorze srebrnym tylko żółtawe, zabezpieczone galwanicznie (jak puszka szprotek od środka) np. udokumentowany wygląd komór podwozia Ju 88 A-1 z Norwegii.
Ten czarny w rozumieniu Eduarda to zapewne ma być pokrowiec zasłaniający wnętrze komory w skrzydle, której częścią była wnęka na koło, przed dostawianiem się tam błota, wody i brudu. To powinno być raczej w kolorze skóry czy parciane (nigdy nie dowiedziałem się, czy stosowano wyłącznie skórzane czy może i parciane albo jakieś inne) z widocznym sznurowaniem i mocowaniem.

[Stratocaster]

ok, dziękuję. Rozumiem, że mogę przemalować na kolor spodu RLM 65? I ewentualnie osłony na kolor skóry. Tak? Ale sznurowania to i tak nie ma. Płasko-owalnie. Szkoda, przy tej skali mogli się pokusić...

[Kuba P.]

Uwierz mi, że ten brak sznurowań to jeden z najdrobniejszych baboli jakich się dopuścili w tym modelu.
RLM 65 może być jak najbardziej.

[Stratocaster]

Prace trwają. Spasowanie średnie. No, ale jak człowiek się przyzwyczai do Tamiyi i Hasegawy to tak ma.

Zamknąłem bryłę.


Położyłem zróżnicowany walorowo preshading.



I pomalowałem spód RLM65. Najpierw kolor właściwy uważając, by nie zamalować cieni - potem rozjaśnionym 65 środki paneli i dla dynamiki dodałem lekkie smugi.

[Krystian Ciechowicz]

Witam

Odlot w trampkach, już na tym etapie !!

Pozdrawiam
K.

[Seweryn]

Piękny, ten RLM 65 to jakiego producenta?

[Mariusz Jarzyna ze Szczec]

"Walorowy preshading" o żesz Ty Też tak chcę

[Stratocaster]

Piękny, ten RLM 65 to jakiego producenta?

Jedyny i słuszny: firma na G seria C, z Japonii. Thinner tzw. żółty.

[Jacek Bzunek]

Położyłem zróżnicowany walorowo preshading.

Bardzo interesujące.

[Daniel iceman Gronowski]

Tomek ciekawy pomysł na podkreślenie linii nitów (pozwolę sobie zastosować podobny patent na swojej ponitowanej kobrze ). Użyłeś do preshadingu koloru czarnego i (jeśli dobrze widzę) odcienia szarości, coś w stylu RLM02??

Ps. Moim skromnym zdaniem troszeczkę przesadziłeś z rozjaśnieniem niektórych paneli, zwłaszcza, że znajdują się one na spodzie samolotu. Nie zmienia to jednak faktu, że śledzę relację z zapartym tchem

Pozdrawiam

[Stratocaster]

Tomek ciekawy pomysł na podkreślenie linii nitów (pozwolę sobie zastosować podobny patent na swojej ponitowanej kobrze ). Użyłeś do preshadingu koloru czarnego i (jeśli dobrze widzę) odcienia szarości, coś w stylu RLM02??

Daniel, niestety za późno. Wczoraj odebrałem patent na tego typu pre-shading. :-)
To jest ciemno szary, ciemniejszy od RLM02 - po prostu tak wygląda w kontraście. A jeżeli chodzi o rozjaśnienia paneli to zawsze ten efekt mocno się przykrywa po washu, dlatego trzeba lekko "przegiąć" na tym etapie. Moim, naturalnie, zdaniem.

Dziękuję za słowa otuchy!

I mam, psia krew, przerwę. Wczoraj padł mi kompresor. Stosunkowo drogi kompresor. Jest w serwisie. Jutro mechanik ma mu postawić diagnozę: jakiś zawór albo tłok. Jak to drugie to maszynka idzie na przemiał a ja do sklepu po nowy. Szlak...