Solo napisał(a):Olej guziczki, ich naprawdę w takim małym samolocie nie będzie widać.
To już lepiej zwaloryzuj fotel (tam zawsze dużo przewodów jest), podnośnik owiewki, jeśli chcesz model z otwartą kabiną, czy też wnęki podwozia (mnóstwo okablowania).
Takie rzeczy warto robić. Są stosunkowo proste do zrobienia i bardzo efektowne w końcowym modelu.
Guziczki nie są warte pracy, bo narobisz się niepotrzebnie a z efektu raczej nie będziesz zadowolony.
Solo, dlaczego dajesz koledze tak idiotyczne rady?
Zrobiłeś raptem kilka modeli bez waloryzacji - nie próbując podobnych rzeczy i już wiesz, że to dla innych przeciw skuteczne by próbować czegoś więcej niż sam uznałeś za standard?
Niech Muszoskoczek robi, próbuje i się uczy. Każdy detal warto zrobić, a akurat panele będą równie widoczne jak sugerowane przez ciebie elementy fotela, czy wnęk podwozia.
Podlinkowany przez Karambolisa F/A-18 to w tym temacie najwyższa półka i dobry przykład celu, do którego można dojść. Choć na przyciski i przełączniki na panelach, nawet w tej skali jest odrobinę prostszy sposób.