Zawsze chciałem zrobić ten model tego samolotu. Bardzo podoba mi się jego kształt a i przy okazji sporo wnętrza można pokazać. W końcu udało mi się nabyć na "znanym portalu aukcyjnym" model speszalimitedyszym for WCM. Cena była zachęcająca, nawet bardzo, więc wiedziałem że gdzieś może być haczyk. No i był.... model wygląda jak najgorszy szortran, ma niedolany kadłub i inne część, linia podziału blach zatarte no i oczywiście to co tygryski lubią najbardziej czyli pomarańczową skórkę, ale to dotyczy wszystkich modeli Karasiów Miraga.
Do modelu dokupiłem zestaw Parta, moim zdaniem strzał w dziesiątkę, 3 duże i jedna średniej wielkości blaszka z całą masą detali. Jedyne co można się przyczepić do folia z zegarami i oszkleniem. Wszystkie zegary wydrukowano z czarnym tłem a w rzeczywistości część powinna mieć czerwone a część niebieskie.
Na razie dłubie środek:












