Modelarstwo z pasją

przez **Kazik** » wtorek, 7 lipca 2009, 19:50

Ja już używam od ok 2 tyg. Przy malowaniu clearem blach do dukata zaraz po malowaniu wpakowałem je do suszarki temperatura na maxa na 2x po 15 minut i wyjmowałem cieplutkie jak bułeczki blaszki ale za to już nadające się do pierwszej polerki. Przy większej ilości warstw trzeba by chyba trochę więcej potrzymać.
Nic się niedobrego nie dzieje.

Reklama

przez **portalus** » wtorek, 7 lipca 2009, 20:00

wuen napisał(a):
draz napisał(a):A w tych pudełkach to co? Alclady były?

portalus napisał(a):Nie modele - ciekawe kto zgadnie jakie (później wyczyszczę wątek) - zabawa trwa do piątku do 20.00.

Spróbuję... Ferrari w skali 1:43 np. 250 GT, 375 MM ...

Blisko, 1:43, jedno Ferrari i 2 x nieFerrari.

przez **koksik750** » wtorek, 7 lipca 2009, 20:06

portalus napisał(a):
wuen napisał(a):
draz napisał(a):A w tych pudełkach to co? Alclady były?

portalus napisał(a):Nie modele - ciekawe kto zgadnie jakie (później wyczyszczę wątek) - zabawa trwa do piątku do 20.00.

Spróbuję... Ferrari w skali 1:43 np. 250 GT, 375 MM ...

Blisko, 1:43, jedno Ferrari i 2 x nieFerrari.

porsche?

przez **portalus** » wtorek, 7 lipca 2009, 20:08

koksik750 napisał(a):porsche?

Nie, właśnie tylko tego mi teraz brakuje.

przez **Kazik** » wtorek, 7 lipca 2009, 20:42

Nowy nabytek.
Dziś dotarł po 2tyg. od wysłania.

Obrazek

przez **draz** » wtorek, 7 lipca 2009, 22:03

O, Kazik, na tę ralcję czekam. Już od dawna strasznie ciągnie mnie do tych motorów z Aoshimy, zastanawiam się jak z jakością. Tematyka inna niz u Tamiyi, jakość pewnie lepsza niż Revella.

przez **Kazik** » wtorek, 7 lipca 2009, 22:52

Czekałem bardzo niecierpliwie na ten motorek tym bardziej, że są też te fajne blaszki z HD. Liczyłem, że dotrze wcześniej wtedy relacja była by praktycznie już, ale z HLJ przesyłka idzie dłużej niż bijący rekordy szybkości dostawy HE. Więc zaatakowałem inny jednoślad. Jednak po nim na pewno będzie V-max.
Po wstępnym obejrzeniu zawartości pudełka jestem przyjemnie zaskoczony. Może nie ma tej finezji odlewu, co Tamiya czy nowe Fujimi a do dość schematycznej instrukcji trzeba się przyzwyczaić (standard Aoshimy), ale za to jest kilka rzeczy na plus. To, co zauważyłem to m.in., że pare elementów jest przemyślanie wykonanych jak np. odlane osobno zaciski hamulców (u tamiya są z reguły razem z ramionami widelca, co się gorzej obrabia i maluje przy wielu różnych kolorach w tym miejscu), oponki są bardzo fajne wykonane, dorzucili w kalkach karbony na blachy (ciekawe jak będzie z ich dopasowaniem), są wężyki również do świec a sprężyny do tylnego zawieszenia są wykonane z chromowanego drucika.
Robiłem wiele podejść do motorków, z Aoshima z racji ich ciekawego asortymentu, ale niestety wiele jest trudnych lub prawie niemożliwych do zdobycia.
Generalnie podoba mi się.

przez **wuen** » czwartek, 9 lipca 2009, 19:09

Zakupy z rodzaju "testowe"
Obrazek

Wentyle kupiłem bo... są inne niż Aberowskie
Farby kupiłem bo chciałem sprawdzić czy są dobre - zachęciła mnie cena, możliwość rozcieńczania rozcieńczalnikiem Gunze oraz ten post
http://www.hobbyfanatics.com/index.php?showtopic=6929&hl=gaianotes
Po otwarciu jednego ze słoiczków zrobiłem szybki test...
prawie wcale nie śmierdzi, rzadsza niż Gunze C, szybko schnie

Wow - niesamowita rzecz jak na Pocztę Polską (przynajmniej jak do tej pory) godzina 21:35 - dzwonek do drzwi - "paczka"
W niej pokłosie przejrzenia wątku Wojtka Fajgi ;o)