Model Zvezdy z drobnymi poprawkami i uzupełnieniami (np. wyciąłem przednie okienka w otwieranej części osłony kabiny i zastąpiłem je wyciętymi z jakiegoś opakowania ponieważ w oryginale był dziwny uskok pod kątem 45 stopni, chwyt powietrza do sprężarki pochodzi z modelu Hasegawy, zaślepiona wnęka kółka ogonowego, dorobione światła, antena, rurka Pitota...). Kalkomania to Aeromaster. Na pierwszych zdjęciach model jeszcze bez białego segmentu kołpaka i z czystymi kołami.
No kolego MUREK....Zabiłeś mnie tym modelem. Nie wiedziałem, ze potrafisz wymalować tak dobre i tak mocne ślady eksploatacji !!!! Pięknie to wygląda. Jestem pod dużym wrażeniem. Zresztą od kiedy pierwszy raz na żywo zobaczyłem Twój model ,-))
przez Aleksander » sobota, 12 kwietnia 2014, 08:09
Świetnie wygląda - nie odniosę się merytorycznie, bo zupełnie nie mój temat, ale warsztatowo - super. Zimowe kamo nie jest łatwe do zrobienia - tym większe moje gratulacje! "Friedrich" ("Fritz?") to moja ulubiona wersja "Be-efa"!
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...