Eduard - nowy Bf 109 G-6

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » niedziela, 1 czerwca 2014, 21:27

Tekst Eduarda napisany jest tak, żeby było coś koło tematu ale nic konkretnie.
Oni nic jeszcze nie robią, badają reakcje.
Tak naprawdę, to ta korekta powinna objąć kompletne skrzydła z nowymi lotkami i slotami już odpuszczając i przyjmując że na odcinku szerokości klap jest w miarę OK oraz połówki kadłuba z przemodelowanym kształtem przejścia szczęki w osłonę zbiornika oleju a także skorygowane powinno być oprofilowanie przejścia skrzydło kadłub. Przy okazji mała korekta pozwoliłaby dołączyć do zestawu osłony zarówno Erla jak i Mtt. Drobiazg jakim są fartuchy we wnękach podwozia może być dołożony do ramki np. ze skrzydłami.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Reklama

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez MarCo » niedziela, 1 czerwca 2014, 22:31

Georg01 napisał(a):Wygląda na to, że zrobią kadłub i skrzydło od nowa.

Szulc nie napisał tego wprost. Zastanawia się jak i co poprawić żeby nie było jeszcze większej pokraki. Ja to czytam inaczej: "Los tego wydania jest w waszych rękach" = "My znamy Wasze zdanie na temat tego modelu. Wam się ten model podoba i właśnie zdecydowaliście że nie musimy nic poprawiać. Większość kupujących jest bardziej zainteresowana naszymi fantastycznymi detalami, a te kilka mmm (mm XL) im nie przeszkadza".
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 08:03

MarCo napisał(a):Ja to czytam inaczej: "Los tego wydania jest w waszych rękach" = "My znamy Wasze zdanie na temat tego modelu. Wam się ten model podoba i właśnie zdecydowaliście że nie musimy nic poprawiać. Większość kupujących jest bardziej zainteresowana naszymi fantastycznymi detalami, a te kilka mmm (mm XL) im nie przeszkadza".


Tylko tu nie mówimy o jednym modelu, ale o całej, w wydaniu Eduarda kilkudziesięciopudełkowej serii przeróżnych odmian Bf 109F i G w rozmiarze XL. Jakby to był jeden model to jest pikolo. Ale tu jest gra o dziesiątki pudełek (czytaj : duże tysiące Euro). Jak modelarze podejdą niechętnie do modelu to wydawanie royali, weekendów i wszelakich kombinacji ma wątpliwy sens.
Zgadzam się, że jak teraz się Eduarda nie przyciśnie i ludzie pogodzą się z "babolem" to Eduard będzie grał dalej tym modelem bez zmian.

Spróbuję coś wyskrobać do Sulca i Padara w następny weekend z uwagami jak podał Kuba.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez karolkonw » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 08:16

czyli co? Zdradzeni o swicie? przez Czechów?
Żołnierze zziębnięci cześc ich pamięci
karolkonw
 
Posty: 1091
Dołączył(a): środa, 23 lutego 2011, 08:38

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Pawel Burchard » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 08:22

karolkonw napisał(a):czyli co? Zdradzeni o swicie? przez Czechów?


ten model im po prostu nie wyszedł ale to bardziej ich problem, Eduarda znaczy

p.
Pawel Burchard
 
Posty: 1037
Dołączył(a): wtorek, 7 lipca 2009, 09:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 10:07

Ja tu widzę jeszcze drugie dno - chodzi o już sprzedane zestawy. Byłoby fair wysyłać korekty klientom, którzy kupili model z wadliwymi częściami. Eduard już tak zrobił zyskując szacunek klientów - skorygowali osłonę kabiny 109 E w 1:32 oraz o ile pamiętam osłonę silnika I-16. Tutaj korekta ma niestety większy rozmach. Pytanie czy planowana sprzedaż tego modelu jest na tyle duża, że taki krok Eduardowi wyjdzie na dobre.
Nie oszukujmy się, że Eduard wyda kasę żeby było dobrze nam. Im chodzi tylko o sprzedaż i budowanie marki. Nie wiem, czy tak szeroko zakrojona korekta nie będzie po prostu za droga.

Z drugiej strony w modelu już teraz mamy części do G-14 i widziałem, że Edek rozpytywał o detale malowania pierwszych G-14 Mtt. Jeśli planują G-14 to powinien być nowy kadłub, nowy o tyle, że wyrysowany musi mieć wlew MW czego obecny nie ma.
Rozumiem, że Edkowi nie sprawi kłopotu wykonanie nowej ramki z kadłubem różniącym się tylko tym duperelem. W takim razie może miałoby sens wykonać już poprawnie ten kadłub i potem pakować go do już obecnego na rynku zestawu G-6 z zaznaczeniem, że trzeba sobie zwyczajnie zaszpachlować ten namiarowy obrys klapki wlewu. Już mogą mieć dobry kadłub z dobrym przejściem skrzydło-kadłub i bez wydłużenia.

Skrzydła to też tylko jedna ramka i to niewielka, na ramce dodać skorygowane lotki i sloty oraz klapy.
To jest ogarnialne i lepiej poprawić 109 G-6 już teraz na początku serii niż puścić całą rodzinę XXL'i.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez RAV » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 10:53

Pawel Burchard napisał(a):
karolkonw napisał(a):czyli co? Zdradzeni o swicie? przez Czechów?

ten model im po prostu nie wyszedł ale to bardziej ich problem, Eduarda znaczy

Mnie to przypomina sytuację ze Spitfirem Mk.IX w 1/72 kilka lat temu, czyli przed ukazaniem się nowego Airfixa. Ludzie robili z Hasegawy, która była dość pokraczna, albo ze starego Airfixa, który był dobry geometrycznie, ale wypukloliniowy i mało szczegółowy, ja w desperacji wyrzeźbiłem Italeri, a wielu polecało KP. Nowy Airfix miał być rozwiązaniem problemu, a okazał się kiepski. No to zaostrzone apetyty wykorzystał AZ-Model, wypuścił całą serię zestawów z JoyPackiem włącznie i cała reszta producentów może się zająć czymś innym. Oczywiście można zrobić zestaw lepszy od AZ-Modelu, ale do tego trzeba się już naprawdę przyłożyć, a popyt spadł i nowy Spit IX w 72 może się finansowo nie domknąć.

Na spuchniętego Gustava Eduarda niedługo odpowie Zvezda i będzie tak samo pozamiatane. Może to Edka nauczy, że albo się robotę robi porządnie, albo na próżno.
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3313
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Murek » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 11:31

Spotkałem się też z teorią, jakoby Eduard robił inne (większe) modele żeby zestawy żywiczno-fototrawione, dotychczas wyprodukowane, zwyczajnie nie pasowały do nowych modeli tego producenta. Ktoś nakupował sobie Airesów itp i mógł by wpakować do weekenda ale po co. Eduard nie sprzeda swoich brassinów i nie zarobi, a tak - nie pasuje, trzeba kupić dedykowany eduardowski produkt jeśli chce się wzbogacić model.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 3116
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez marco2607 » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 12:18

Też tak myślałem,ale Kuba ostatnio coś wspominał o probie mixowania zestawów hase i edka. Bardzo mnie to ciekawi jak to wychodzi. :?:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3432
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 13:41

Kuba P. napisał(a):Ja tu widzę jeszcze drugie dno - chodzi o już sprzedane zestawy. Byłoby fair wysyłać korekty klientom, którzy kupili model z wadliwymi częściami.


Ja myślę, że po prostu zmienią model od następnej wersji. Po prostu ta edycja G-6 sobie zostanie jak jest, a następna wersja, np. G-6 Erla, G-14, G-6/U4 i wszystkie kolejne już będą OK. Z drugiej strony zawsze mają pełno tych "overtrisów" i koszty rozdawnictwa tych wyprasek wcale nie musiałyby być takie duże.
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Aphar » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 13:55

Kuba P. napisał(a):Oni nic jeszcze nie robią, badają reakcje.

Myślę, że masz rację.
InfoEduard napisał(a):The destiny of this release is in your hands now. You have to decide, if the dimensional problems are so huge, and so dominant a factor...

Jak rynek źle przyjmie model, to Eduard podejmie działania naprawcze.
Czyli chcąc mieć dobry model powinniśmy wstrzymać się z jego zakupem. ;o)
Jakie to będą działania, tego nie napisali. Wiadomo jedynie, że najpierw, korzystając z błędnych wyprasek wydadzą Royal Class, ewentualna poprawa - w lipcu.

Martwi/zastanawia mnie jednak to:
InfoEduard napisał(a):[...]
This also answers the question about what we do in the museum; if we don´t actually record the correct scale dimensions. It is simple. We never take general dimensions. [...]

Nie tak sobie wyobrażałem tego typu pracę w dzisiejszych czasach.
Pozdrawiam
Aphar
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Aphar
 
Posty: 322
Dołączył(a): poniedziałek, 10 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: Wesoła

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Daniel iceman Gronowski » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 15:40

Dla mnie świetny model, bogaty w detale i wybornie spasowany. Kokpit z pudełka budzi zazdrość innych producentów :)

Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel iceman Gronowski

BoB 1 miejsce
 
Posty: 1347
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:23
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 17:08

Georg01 napisał(a):Ja myślę, że po prostu zmienią model od następnej wersji. Po prostu ta edycja G-6 sobie zostanie jak jest, a następna wersja, np. G-6 Erla, G-14, G-6/U4 i wszystkie kolejne już będą OK. Z drugiej strony zawsze mają pełno tych "overtrisów" i koszty rozdawnictwa tych wyprasek wcale nie musiałyby być takie duże.


Zobacz jak ten tekst jest napisany, oni stawiają sprawę tak, że jest mały problem ze skrzydłami (po 2,5mm na stronę) ale o kadłubie nic nie ma. Nie ma też nic o nosie, szczęce i owiewce łączenia skrzydła z kadłubem. Tylko skrzydła ewentualnie cośtam małego itp.
To jest takie kreowanie nieco sprawy pod siebie.
Czy gdzieś toczy się jakiś dialog między Eduardem a Klientami w tej sprawie czy po prostu Pan Sulc odpisał niesiony wrażeniami po ogólnej lekturze internetów?

Jak mi się będzie cokolwiek jeszcze chciało wieczorem to może zacznę kroić Edka i Hase bo ciekaw jestem okrutnie czy to jest możliwe do pożenienia.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Georg01 » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 20:09

Kuba P. napisał(a):Zobacz jak ten tekst jest napisany, oni stawiają sprawę tak, że jest mały problem ze skrzydłami (po 2,5mm na stronę) ale o kadłubie nic nie ma. Nie ma też nic o nosie, szczęce i owiewce łączenia skrzydła z kadłubem. Tylko skrzydła ewentualnie cośtam małego itp.


Napiszę do Sulca w weekend. Wiem, że pewnie to oleje i po nim to spłynie, ale lepiej zrobić coś, niż siedzieć i dumać, albo udawać, że w zasadzie to zawsze marzyłem o takim dużym Gustawie.
Sulc napisał, że nie mierzą głównych wymiarów w muzeum. Po całej seryjce widocznych i głupich błędów powiedziałbym, że jadą do muzeum na piwo. Zdjęcia detali mają w dziesiątkach publikacji o Bf 109G. Jedyne czego nie ma to właśnie prawidłowo i dokładnie zdjętych wymiarów detali, odległości między nimi i wymiarów ogólnych, co do których jest zawsze niejasność (z antenką, bez antenki, z lufą działka, bez lufy itd).
Avatar użytkownika
Georg01
 
Posty: 1034
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 12:03

Re: Eduard - nowy Bf 109 G-6

Postprzez Aleksander011 » poniedziałek, 2 czerwca 2014, 21:33

A propos Adolf już się o problemach Eduarda dowiedział :))
https://www.youtube.com/watch?v=GcePYlvPZZc
Modelarza poznać po tym jak kończy ,a nie zaczyna
Obrazek
Avatar użytkownika
Aleksander011
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2007, 12:02
Lokalizacja: Grodzisk Wlkp

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Messerschmitt

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość