Tak, widać wyraźnie że to jakieś tworzywo, możliwe że guma i do tego straszliwie powycierane.
Trzeba to będzie ostro sponiewierać po pomalowaniu.
W międzyczasie pomalowałem samolot.
Najpierw poszedł podkład Surfacer 1500.

Potem znalazłem stareńki metalizer Gunze MC211, więc go użyłem jako podkład właściwy.
Zwykły silver Gunze bardzo słabo się trzymał na moim F-100D, więc pomny problemów jakie miałem przy maskowaniu (sreberko potrafiło zejść nawet z blue tackiem), teraz postanowiłem użyć tę farbę. Może będzie lepiej się trzymała podłoża.

No i preshading.
Na razie tylko po liniach podziału. Planuję położyć bardzo mocny marmurek prawie na całej powierzchni maszyny, bo finalny kolor samolotu (C315) jest tak jasny, że jakiekolwiek postshadingi jaśniejszym kolorem nie mają w ogóle sensu.
Na pewno będę go przyciemniać mieszanką bazowego i czegoś ciemniejszego, ale wydaje mi się, że warto mieć pod spodem właśnie ten marmurek.
Dodam jeszcze zapewne troszkę kolorowego preshadingu (błękit) na skrzydłach i sterach.

Ciągle mam spore problemy nad zapanowaniem nad moim aero, stąd niezbyt równe jeśli chodzi o grubość linie.
Mam nadzieję to skorygować właściwym malowaniem.