

Miniaturę tego "drobiażdżku" zrobił Amodel. Wziąłem ja ze sobą na wakacje, licząc na to że będzie PZPR, ale wpadłem w kolejną pułapkę. Chyba już nie potrafię robić modeli z pudła.
Na tych zdjęciach widać część dorobionych rzeczy.



Trochę było tych kółek, i wszystkie otwory były niecentryczne, a osie za grube.

Tu całość przed malowaniem

Na gotowo, na początek sama przyczepka, zadziwiająco podobna do amerykańskiej M19.





I cała bombka



















Tu trochę porównania wielkości



A tu dwa największe "KABOOM" na świecie. Ciekawe, że oba powstały w państwie, które cały czas zawzięcie walczy o pokój.

Jeśli ktoś zrobi jej nosiciela w skali 1:72 (ciekawy- jedyny biały Tu-95), gotów jestem mu ją sprezentować.















