P-39Q Aircobra Academy 1/72

[GUDMUNDUR]

Ona ma imitować te osłony na kadłubie , jak patrzeć na zdjęcia które wstawił powyżej Agalant i porównując do nabojów i goleni podwozia to tak na moje oko by było okey . Igiełek sobie nakupiłem w aptece , także dziękuje . Rurka jest grubościenna to myślę , że właśnie pasuje do "stylu" modelu . Właśnie przedtem chciałem zrobić taką cienkościenną . Wtedy natychmiast pojawia się pytanie co zrobić z otworami , wylotami które są poniżej na kadłubie - musiałbym też zmienić. Nie chcę się utopić z tym modelem . I tak go zacząłem trochę od ... strony . Jakoś muszę wybrnąć .

[GUDMUNDUR]

Pojawiło się trochę wolnego czasu .
Wkleiłem rurki , nie jest to co chciałbym zrobić ale przeszkodą jest oryginalny na modelu rysunek wyprofilowania tej części kadłuba . Gdybym zrobił grubsze rurki nie pasowałoby to z liniami podziału blach . Myślę , że jest zresztą o wiele lepiej niż było przedtem , czytaj - nic nie było przedtem . Co przedstawiłem na wklejonym mniejszym obrazku . W tej chwili mnie to zadowala w zupełności .




Poza tym powoli szlifuje cały samolot , ten baranek to nie to . Próbowałem także ponacinać prześwity na statecznikach . Niestety już za późno , takie rzeczy jednak powinno się robić na początku . No i nie mam takiej cieniutkiej piłki , tą którą mam nie pasuje do skali 1/72 . To co widać na zdjęciu wyskrobałem szpilką . Na plusik do siebie mogę powiedzieć , że wreszcie uchwyciłem balans bieli w aparacie . Także mam nadzieje , że następne zdjęcia będą w jednym stylu i rzeczywistych kolorach u Was na monitorach jak i u mnie na modelu .

[Rafal]

No i nie mam takiej cieniutkiej piłki

Żyletka, i nie czeska tylko zwykła do golenia. Grubość 0,10 mm. Zmierzyłem Bic Chrome Platinum. Dają się ciąć nożyczkami a potem zaostrzyć trójkątnym iglakiem.

[GUDMUNDUR]

tylko zwykła do golenia

Dłuższą chwile myślałem czy się w ogóle zapytać . Idzie jeszcze takie żyletki kupić ? Zapewne idzie skoro miałeś co mierzyć . A tzw. czeska żyletka jakiej jest grubości ? Ja już kombinowałem żeby na szlifierce spróbować pocienić moją piłeczke . Na przyszłość gdybym chciał coś podobnego robić to oczywiście na surowo . Jak za grubo się odetnie można wtedy zawsze dokleić plasterek plastiku i po kłopocie . Chociaż myślę , że trzeba . Nawet jak się elegancko uda uciąć .

[Voltan]

Ja tam zalecam "czeską żyletkę" od kiedy ja mam wiele rzeczy można zrobić łatwiej, prościej i dokładniej. Poza tym do odtwarzania linii jest znakomita (oczywiście tych prostszych odcinków).

[agalant]

Ja zaś niekoniecznie widzę sens odcinania powierzchni sterowych (chyba, że planujesz je wychylić). Jak dla mnie, wystarczy, że przejście statecznik-ster jest inaczej (kształt, bardziej ostre przejście) zarysowane niż normalne linie podziału + lekki wash.

W prawdziwym samolocie najczęściej ster jest częściowo wpuszczony w statecznik, czyli sama szczelina pozostaje niewidoczna, ukryta pod blachami. Proste odcięcie tego nie odwzoruje. Dlatego głosowałbym raczej na pogłębienie (wyostrzenie) rowka odwzorowującego krawędź statecznika igłą lub nożykiem, ale bez cięcia "na wylot".

[rotpol13]

W prawdziwym samolocie najczęściej ster jest częściowo wpuszczony w statecznik...

[GUDMUNDUR]

chyba, że planujesz je wychylić

Teraz właśnie z zaciśniętym językiem szlifuje zawzięcie cały model i tak atakuje mnie Twoja powyższa myśl . Podwozie główne już połamałem a więc nic mi nie przeszkadza w tej chwili trzymać model solidnie w rękach i coś jeszcze zrobić .Zwłaszcza , że widzę i czuję przyjemność w takiej "dziubaninie" .

W prawdziwym samolocie najczęściej ster jest częściowo wpuszczony w statecznik

Zgadza się i wychylony dopiero jakoś wygląda . Co prawda drążka sterowego już nie będę ruszał , odpuszczam . Skoczę do sklepu z Proxxonem , może mają taką cieniutką tarczkę . Zapytam się też o zwykłe żyletki , tylko jak to się nazywa po islandzku ? Jeszcze mam solidne igły od maszyn do szycia .Jak szpilka mi pomogła to i igła się przyda , jest sztywniejsza .
Oglądam teraz lotki w skrzydłach (tak to się nazywa ? ) i widzę , że od spodu są solidnie dwa milimetry szersze niż od góry . Tak jest w rzeczywistości czy tylko na modelu ? Musze jakieś plany poszukać .
P.S. Rotpol dzięki za zdjęcie .

[agalant]

W prawdziwym samolocie najczęściej ster jest częściowo wpuszczony w statecznik...

Aaaa.... Teraz widzę, o co chodzi. Wiedza dobra, kontrola (źródła!) lepsza

A w tej pierwszej Kobrze jakiś kurdupel siedzi i to w kapeluszu

[GUDMUNDUR]

Jak to zwykle bywa , dopiero teraz wpadło mi w wyszukiwarce piękne zdjęcie z czoła samolotu .Widać na nim bardzo dokładnie kształt wielu elementów samolotu .

[Rafal]

islandzku

rakvél blað...

[rotpol13]

islandzku

rakvél blað...

W języku islandzkim tej nazwy używa się do określenia większości przyborów do golenia, potocznie na brzytwę też tak się mówi.

[GUDMUNDUR]

Jakoś dam rady , w ostateczności zawsze można trochę głośniej się zapytać :
Gdzie są ogórki kiszone w tym sklepie ?
Na 99% zawsze się odezwie pracownik , który się urodził w Polsce . Polaków pracę zawsze się ceni za granicą . W przeciwieństwie do naszego rodzinnego kraju .

[GUDMUNDUR]

Tniemy i przymierzamy , oglądamy i szlifujemy ... Ale to czasu zajmuje .

[agalant]

Trzymasz napięcie, nie ma co. Czekam na ten charakterystyczny zawias ok. połowy wysokości steru (patrz fot. rotpola)