Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez HK » poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 13:53

greatgonzo napisał(a):Korekta km-ów to jest trochę roboty, chyba, że robi się je w wersji zaklejonej - wtedy łatwiej. Ale, o ile wiem, to ten błąd jest u wszystkich producentów i wg mnie wyloty uzbrojenia to jest rzecz i tak do samodzielnej korekty, niezależnie od prawidłowości położenia - specyfika amerykańskich blast tubes. Te zawsze źle wyglądają w wersji OOB. To w kwestii dyskwalifikowania zestawów.


Jak najbardziej. Ale roboty nie ma tak dużo. Metalowe rurki załatwiają sprawę. Tu w skali 1/72 nasunięte na siebie rurki o śednicach (zewn.) 0.3, 0.5, 0.7 mm
Obrazek
Spojrzałem na model. Niesymetryczność ustawień km względem pokryw można uzyskać przesuwając zewnętrzne wyloty o niecały milimetr w kierunku wewnętrznych. Przy okazji rozstaw stanie się zgodny ze skalą.
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Reklama

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez greatgonzo » poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 15:15

Problematyczne jest pozycjonowanie i zeszlifowanie rurek z krawędzią natarcia, czyli wykonanie blast tubes P-51B/C w odpowiednim miejscu i formie. Oczywiście do zrobienia, ale te z fotki powyżej pokazują łatwiejszy przypadek.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez MarCo » poniedziałek, 27 kwietnia 2015, 20:08

HK napisał(a):'Płaskość' górnej pokrywy silnika w rzeczywistym P-51, to złudzenie. Na każde zdjęcie sugerujące jakieś wyrażne wypłaszczenie, pokażę dwa na którym tego nie widać.

OK, popełniłem straszny błąd myśląc że dyskutuję z fanem i o rzeczy tak oczywistej że nie trzeba jej szerzej tłumaczyć. Co prawda na wszelki wypadek dałem strzałki, ale widzę że czytanie ze zrozumieniem jest tak samo trudną sztuką jak patrzenie i widzenie. Piszemy o dwóch zupełnie różnych rzeczach.
cytując sam siebie:
MarCo napisał(a):AZ/KP zrobiło górę okapotowania silnika w przekroju kolistą, a w Mustangu zaraz za kołpakiem mocno się wypłaszczały boki i góra.

Dodam tylko że szyk zdania ma też jak najbardziej znaczenie. Boki a następnie góra.
Ja piszę o bokach w obszarze nad rurami wydechowymi a Ty o górze. Notabene góra też była płaska, tylko bardziej pośrodku silnika.
Jeśli ktoś tego nie widzi na zdjęciach poniżej, to ja już nic nie poradzę. Najważniejsze że Ci się model KP podoba :)
Z przyjemnością spojrzę na każde dwa zdjęcia zrobione pod zbliżonym kątem, które zaprzeczą tym poniżej. Liczę na osiem zdjęć. Tak, wiem że dwa z nich to wersja D ale proszę, nie tłumacz jakoby ten nos był inny jak w B/C.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dodam że uwaga o złudzeniu optycznym ma trochę racji, ale w dokładnie przeciwnym kierunku: te "rogi" zaraz za kołpakiem często znikają na zdjęciach.
W modelu KP zniknęły w sposób doskonały.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na koniec kilka porównań Hasegawa vs KP (dla tych co nie mają modelu - to ten bez steru kierunku).
HK napisał(a):można złożyć połówkę kadłuba KP z połówką od Hase, Aca czy Revell-a i oprócz minimalnych różnic długości będą do siebie pasować.

Nie mogę się zgodzić że jedyne różnice to długość kadłuba (1mm, nawet mi się nie chce sprawdzać kto ma rację). W KP kadłub za kabiną jest rzeczywiście mniej wysklepiony jak w Hase, ale mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza (i nie mam przekonania jak jest poprawnie). Więcej widać w większej rozdzielczości (otworzy się po kliknięciu w plusik).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Reasumując - mi się KP podoba. Ale nie piał bym peanów na jego cześć. Ma po prostu swoje wady - z niektórymi można walczyć a z innymi się pogodzić.

Może jeszcze taki obrazek odnośnie złudzeń optycznych:

Obrazek
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez HK » wtorek, 28 kwietnia 2015, 07:04

W skrócie, dla jasności moje tezy:
Mustang KP jest najlepszy w skali 1/72 bo nie posiada rażących błędów swoich poprzedników.
Błędy które ma, są łatwe do poprawienia.
MarCo napisał(a):(...) Ma po prostu swoje wady - z niektórymi można walczyć a z innymi się pogodzić.

Z jakimi to "można walczyć"? Co sugeruje, że efekt będzie niepewny. Jakie są tak fatalne, że nie warto i "trzeba się pogodzić"?
Kadłuby modeli pasują b. dobrze. (Ok, Hase pasuje albo na górze albo na dole. Revell dużo lepiej)
Kształt i profil osłony silnika nie jest istotnym problemem w modelu KP.

Z którą częścią polemizujesz MarCo? Uważasz, że przejście przed silnikiem ma wyraźne występy? Napisz to. Po prostu, bez strugania palcem jak dzieciak. Nie napisałem że ich nie ma. Ja uważam że nie są one tak oczywiste żeby ich brak na modelu był problemem. Co widać wyraźnie z porównania między trzema modelami które pokazałem. Jeśli to taki ważny detal zrobiony dobrze przez Hase, to dlaczego jest tak słabo dostrzegalny w porównaniu? I dlaczego nikt z tego powodu nie masakruje Tamiyi? Dlaczego coś w razie potrzeby tak łatwo poprawialnego, dla ciebie jest powodem do rozpętywania gównoburzy na forum?
Kłótnia o stopień wypłaszczenia osłony jest bez sensu jak słusznie zauważył Gonzo. Są zdjęcia na których wydaje się ona niemal zupełnie płaska (jak w Spitfire). Zamieszczanie ich aby coś udowodnić jest żenua, bo na większości tego efektu nie ma. Kształt wręgi jest zupełnie płaski tylko na wąskim odcinku. I o to mi chodziło gdy mówiłem o złudzeniu. Na modelach (wszystkich) jest w sumie ok. A można sobie zmodyfikować wg gustu. Co też napisałem. Nie wciskaj więc strawmana. Nie kupuję.
Ja też umiem wyszukiwać zdjęcia pod tezę. Tu jest jeden z "płaskich":
Obrazek
A ten jest wyklepany:
Obrazek
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez MarCo » wtorek, 28 kwietnia 2015, 11:08

HK napisał(a):Z którą częścią polemizujesz MarCo?

Po kolei, zasypujesz pytaniami. Wolał bym trochę więcej argumentów a mniej emocji.

HK napisał(a):Mustang KP jest najlepszy w skali 1/72 bo nie posiada rażących błędów swoich poprzedników.

Nie polemizuję. Jest. To, że jest najlepszy, nie znaczy że jest świętym Graalem i nie ma wad.

HK napisał(a):Błędy które ma, są łatwe do poprawienia.

Polemizuję. Nie wszystkie. Osłona silnika wymaga przeróbki, ale oczywiście da się to poprawić. Moim zdaniem to na tyle dużo zachodu, że widzę niszę dla firm żywicznych - można się pokusić o korektę (byle rzetelną). Wszystko przez to, że się zrobiłem leniwy i nie chce mi się robić takich korekt, zwłaszcza jeśli mam w planach kilka takich modeli.
Przykładając kadłuby Hase i KP zaniepokoiło mnie umiejscowienie otworów w dolnej tylnej części kadłuba. Wymaga analizy.

HK napisał(a):Kadłuby modeli pasują b. dobrze. (Ok, Hase pasuje albo na górze albo na dole. Revell dużo lepiej)

Polemizuję. Hasegawy wcale nie pasuje, co pokazałem na zdjęciach. Zdecyduj się czy pasuje czy nie, bo piszesz że albo na dole albo na górze. Czyli ogólnie nie pasuje, bo zawsze "druga strona" odstaje. Pomijasz kwestię długości kadłubów - są różne.

HK napisał(a):Z jakimi to [wadami-p] "można walczyć"? Co sugeruje, że efekt będzie niepewny. Jakie są tak fatalne, że nie warto i "trzeba się pogodzić"?

Polecam blog "niezrozumiały człowiek" - idealnie się nadajesz na bohatera. Skupiasz się na ostatnim zdaniu i wyciągsz niewłaściwe przekazy, nie biorąc pod uwagę całości.
Tłumaczę i objaśniam: Nigdzie nie piszę że model ma fatalne wady (jeśli to gdzieś widzisz, poproszę o cytat). Napisałem że maska odbiega od rzeczywistości i że poprawienie będzie tego wredne. Rozwijając: muszę użyć szpachli, dopracować kształt do szablonu i przeryć linie które zniknęły po całej operacji. Osobiście - nie stanowi to dla mnie najmniejszego problemu. Zniechęcam się tylko biorąc pod uwagę że po raz kolejny KP/AZ miał szansę i techniczne możliwości wypuścić model najlepszy na świecie a wypuścił taki sobie. W jednym miejscu lepszy, w innym trochę gorszy.
Kontynuując tamtą myśl, napisałem uwagę którą cytujesz. Mając na myśli to, że modelarze znają własne umiejętności i sami sobie ocenią czy to warto poprawiać czy zostawić. Prościej nie potrafię wytłumaczyć. Może uwaga o walce była zbyt "poetycka" ? Następnym razem postaram się pisać w sposób bardziej prymitywny.

HK napisał(a):Kształt i profil osłony silnika nie jest istotnym problemem w modelu KP.

Polemizuję. To ocena subiektywna. Ja się staram być neutralny, tylko zauważam odstępstwo od obiektu rzeczywistego. To, czy komuś to pasuje czy nie - oceni sobie sam.
Cytując sam siebie (to się robi nudne...):
MarCo napisał(a):...mi się KP podoba. Ale nie piał bym peanów na jego cześć.


HK napisał(a):Uważasz, że przejście przed silnikiem ma wyraźne występy? Napisz to. Po prostu, bez strugania palcem jak dzieciak. Nie napisałem że ich nie ma.


Proszę rozwiń myśl co uznajesz za "struganie palcem jak dzieciak" ?
Uznaję, że nie muszę tłumaczyć o co chodzi tak "po prostu" - skoro Ty tak napisałeś. Każdy widzi zdjęcia. Albo coś na nich zobaczy albo nie, sam wyciągnie wnioski i poprawi model lub nie.
Co do "występów" - jak ten kształt określasz - nigdzie nie zarzucam Ci twierdzenia, że ich nie ma. Tak samo jak nigdzie nie piszę że są wyraźne. Piszę tylko że są na rzeczywistym obiekcie i nie ma ich na modelu.

HK napisał(a):Jeśli to taki ważny detal zrobiony dobrze przez Hase, to dlaczego jest tak słabo dostrzegalny w porównaniu? I dlaczego nikt z tego powodu nie masakruje Tamiyi?

Myślę że wątek jest o modelu KP - Mustang Mk III. Nie o Tamiya. To dla mnie wystarczający powód żeby się nad tym modelem nie rozpisywać. Do Hasegawy porównałem dyskutowany model tylko, żeby naprostować Twoje:

HK napisał(a):można złożyć połówkę kadłuba KP z połówką od Hase [...] oprócz minimalnych różnic długości będą do siebie pasować.


HK napisał(a):Dlaczego coś w razie potrzeby tak łatwo poprawialnego, dla ciebie jest powodem do rozpętywania gównoburzy na forum?

Może na początku taka dygresja językowa: nie ma takiego słowa (zaczynającego się na g...) w języku polskim. Tłumaczenie dosłowne słowa angielskiego jest co najmniej niestosowne. Dodatkowo, używasz wulgaryzmu a nie mam przekonania czy na forum to jest dozwolone.
Odnosząc się do kolejnego pytania - to jest forum, każdy może pisać o ile przestrzega jego zasad. Moim celem nie jest rozpętywanie czegokolwiek tylko dyskusja. Liczę nadal na argumenty, bo na razie prowadzę monolog. W skrócie wygląda to tak, że opisuję i pokazuję zdjęcia - a Ty piszesz że tak nie jest, bo się znasz i jesteś fanem samolotu. OK, parafrazując Twoje słowa poniżej - niech będzie, kupuję to. Nie znam się - bo nie jestem fanem samolotu.

HK napisał(a):Kłótnia o stopień wypłaszczenia osłony jest bez sensu jak słusznie zauważył Gonzo. Są zdjęcia na których wydaje się ona niemal zupełnie płaska (jak w Spitfire). Zamieszczanie ich aby coś udowodnić jest żenua, bo na większości tego efektu nie ma.

W tym momencie już "wszystko opada" i faktycznie uznaję tą pisaninę za bezsensowną. Nadal czekam na osiem obiecanych zdjęć jak z poprzednich postów. Albo nie, dorzucam dodatkową fotę i czekam na 10 zdjęć z Twojej strony. Przypominam, że Ty się upierasz dyskutować o górnej części pokrywy silnika, kiedy ja od początku zwracam uwagę na jej część boczną nad wydechem.
Dodaję też porównanie nosa KP vs Hase - ot, dla ciekawskich.
Przy okazji widzę dodatkowe błędy w KP - rury wydechowe są za bardzo do przodu, a boczna wentylacja za wysoko i nierówna, a otwory rozmieszczone niedbale (ale przynajmniej liczba się zgadza :) ). Niebieska linia pokazuję obszar o którym dyskutuję ja. O czym Ty chcesz dyskutować, jeszcze się nie dowiedziałem.
Obrazek

KP:Obrazek
Hase:
Obrazek
KP:
Obrazek
Hase:
Obrazek

HK napisał(a):Nie wciskaj więc strawmana. Nie kupuję.

Proszę rozwiń co masz na myśli pisząc to powyżej ? Jeśli nazywasz mnie straw manem - czuję się nieudolnie obrażony i pękam ze śmiechu :)
Jeśli miałeś na myśli strawman arguments to rozumiem to po polsku jako słabe lub wymyślone arumenty które łatwo obalić. Poproszę w takim razie o Twoje argumenty które łatwo obalą moje, zdjęcia, a najlepiej rysunki techniczne pokryw silnika. Jako fan, masz chyba dość dokumentacji na temat samolotu ? Nie wiem czy odpiszę, na pewno przeczytam. Już powyżej uznałem że nie nie ma sensu bo nie ma Twoich argumentów żeby się do nich odnosić.

Dla znudzonych wątkiem przedstawiam jedyny słuszny wzorzec Mustanga. Ma tą zaletę że nie trzeba mieć modelu żeby go zbudować:

Obrazek
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez ivn » środa, 29 kwietnia 2015, 23:29

MarCo 100% racji. Przód jest skopany i to nie byle jak, tylko porządnie. Do tego dochodzi kilka małych mankamentów czyli np. linie podziału poszycia i to nie tylko na "masce" ale i na ogonie... + parę, jak zwykle/zawsze nic nie znaczących drobiazgów. No ale cieszyć się trzeba bo chyba najfajniejszy jest, a to czy kary, czy też siwek, a może i kasztanka. Co za różnica...? Przeca "darowanemu" koniowi w zęby się nie zagląda...

pzdrawiam
Avatar użytkownika
ivn
 
Posty: 122
Dołączył(a): niedziela, 28 października 2007, 02:03

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez HK » czwartek, 30 kwietnia 2015, 09:37

ivn napisał(a):(...)Przód jest skopany i to nie byle jak, tylko porządnie.

No właśnie z tak dramatyczną konkluzją się nie zgadzam. Bo wtedy należy uznać, że przód jest "porządnie skopany" we wszystkich modelach P-51 w 1/72 (łącznie z P-51D Tamiyi. Hobby Bossa nie miałem w rękach). W Hasegawie również, bo osłony tunelu sprężarki są zbyt płaskie, co b. dobrze widać na zdjęciach MarCo. Powinny się wyrażnie zwężać (tak jak w modelu KP) przed osłonami fitrów powietrza do sprężarki, które MarCo jako nie-fan ale znawca (ekspert?) zwie "otworami wentylacyjnymi". Złośliwość za złośliwość.
Wg mnie to jest szczegół. Słabo dostrzegalny i (znowu) łatwy do porawienia jeśli komuś zależy.
Wracając do profilu osłony na wysokości zbiornika wyrównawczego i reduktora, o który to "problem" kruszymy kopie.
Krojenie modelu KP aby pokazać różnice, to byłaby przesada, ale porównajmy Hase i Revella, który jest tak samo "skopany".
Obrazek
W przekroju różnica jest wyraźna. Teraz, po 3 minutach niezbyt starannego szlifowania:
Obrazek
Obrazek
Można oczywiście dalej się spierać, że wciąż źle, nie identycznie jak w Hase, że to gruby błąd i kłopotliwy do naprawienia. Ja się poddaję i z góry przyznaję rację.
ivn napisał(a):No ale cieszyć się trzeba bo chyba najfajniejszy jest, (...)

Tys prowda.
Hendryk
HK
 
Posty: 515
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez MarCo » piątek, 1 maja 2015, 15:16

Chyba trochę piszemy ku uciesze gawiedzi, ale mam przynajmniej nadzieję że materiały które się tu pojawiają będą dla kogoś użyteczne.

HK napisał(a):No właśnie z tak dramatyczną konkluzją się nie zgadzam. Bo wtedy należy uznać, że przód jest "porządnie skopany" we wszystkich modelach P-51 w 1/72 (łącznie z P-51D Tamiyi. Hobby Bossa nie miałem w rękach). W Hasegawie również...

Spróbuję jeszcze raz wyjaśnić o co mi chodzi. Nigdzie nie piszę, że Hasegawa jest wzorcowa i ma ten kształt dobrze złapany, w mojej -subiektywnej- opinii Japończycy to przerysowali w drugą stronę i zrobili zbyt kwadratowo. To Ty przywołałeś Hasegawę. Teraz widzę kilkukrotne odwołanie do Tamiya, akurat uważam oni są gdzieś pośrodku. Jestem skłonny uznać, że najbliżej rzeczywistego kształtu. Nadal nie rozumiem dlaczego zrównujesz Tamiya do KP. To kompletnie dwa różne światy (i merytorycznie i jakościowo). Przekroje silnika i proporcje w KP są zaburzone i nie są tożsame z Tamiya.
W prostych słowach: KP ma maskę silnika zupełnie inną niż Tamiya, oraz Hasegawa.
Poniżej porównanie KP vs Tami (+Hase, dla lepszego obrazu całości), każdy znajdzie sam, czym się różnią.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nadal mój niepokój budzą przesunięcia na spodzie. Hasegawa i Tamiya mają te lokacje zbliżone, KP odstaje od obu.

Obrazek

HK napisał(a):...osłony tunelu sprężarki są zbyt płaskie, co b. dobrze widać na zdjęciach MarCo. Powinny się wyrażnie zwężać (tak jak w modelu KP) przed osłonami fitrów powietrza do sprężarki, które MarCo jako nie-fan ale znawca (ekspert?) zwie "otworami wentylacyjnymi". Złośliwość za złośliwość.)

Już pisałem, staram się być neutralny a nie złośliwy. Czy nazwanie mnie ekspertem miało być obraźliwe ? Nigdzie nie napisałem, że się znam na Mustangach.
To sprostujmy (uwaga - długa i nudna dygresja):
MarCo napisał(a):... boczna wentylacja za wysoko i nierówna, a otwory rozmieszczone niedbale...

Nie wiem czy to myślenie życzeniowe czy celowo wstawiasz zwrot który nie padł. Nie otwory wentylacyjne jak piszesz.
Zastosowałem skrót myślowy na boczny chwyt powietrza do gaźnika - wiem, że można było mechanicznie przekierować powietrze z wlotu czołowego na "bokami, przez filtry" żeby nie łapać pyłu. Wiem też, że można było zamknąć i przód i boki łapiąc powietrze z wnętrza komory od ogrzanego silnika. Ale jakie znaczenie dla dyskusji o kształtach maszyny i ewentualnej (nie)poprawności modelu ma nazwa elementu wprowadzającego powietrze do sprężarki - nie bardzo pojmuję.
To, co nazywasz pokrywą filtra, amerykanie nazwają(-li) w literaturze "perforated panel" lub... "vent panel" - więc nie widze nic zdrożnego w pisaniu o tej części "boczna wentylacja". Ewentualnie możemy się trzymać terminologii wg katalogu części zamiennych, czyli część nr 104-310276 (lewa) lub 104-310276-1 (prawa) a jej nazwa to "plate" - płytka. Producent nie używał nazwy pokrywa dla tego elementu, choć czasem użwał słowa "drzwi" - "perforated door" albo "blank door" - to te bez dziurek, montowane w warunkach zimowych. Pokrywą "cover" nazwano tą większą część w której osadzone były "płytki". Zupełnie osobną kwestią jest, że po zdjeciu "płytki" wymieniano te nieszczęsne fitry. Następnym razem napiszę "boczny wlot", bo może Tobie wentylacja sugeruje kierunek przypływu powietrza. Wentylacja, czy - cyrkulacja - moze przebiegać w dowolnym kierunku. Ot, "przepust powietrza" - moze tak lepiej ? Najwyraźniej za bardzo starałem się napisać jak prosiłeś, "ot poprostu" - jak widać wychodzi mi połowicznie - co prawda wiesz o którym elemencie piszemy ale terminologia teraz jest byt prosta. To wrócę do skomplikowanych opisów jak powyżej :(
Poniżej załączam kawałek obrazka, żeby nikt nie zarzucił że numery jakieś wymyślam.

Obrazek

wracając do meritum.
HK napisał(a):Wg mnie to jest szczegół. Słabo dostrzegalny i (znowu) łatwy do porawienia jeśli komuś zależy... Teraz, po 3 minutach niezbyt starannego szlifowania...

A widzisz - tu mnie naprowadziłeś. Nadal nie rozumiesz o czym mowa. To spróbuję jeszcze raz wyjaśnić. Jeśli chcesz poprawić KP będziesz musiał nie szlifować, ale dodać materiału (w dowolny sposób, szpachla, CA, płytki plastikowe).
KP ma przekrój kołowy po (niemal) całej długości maski a podstawa połowy koła zaczyna się od linii wydechu. To jest właśnie źle, bo Mustang z Merlinami miał boki płaskie jeszcze dużo wyżej wydechu. Plus płaską maskę której nie chcesz widzieć. Spróbuję na obrazkach - pierwszy obrazek "czysty", drugi gif. Linią na gif masz zaznaczone początki przejścia "pionu" w łuk i następnie w "poziom". (Gif może się chwilę ładować zanim zacznie działać).

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

tu światło pokazuje linię załamania boku:
Obrazek

a tu płaskość maski. Zwróć uwagę na czerwoną strzałkę na kołpakiem, pokazuje płaszczyznę pionową osi kadłuba (w prostych słowach: środek maski)
Obrazek

tu ładnie widać jak wysoko był płaski, pionowy bok:
Obrazek

a tu płaską górę maski, w fabryce, a więc to nie był przypadek - tylko tak ją zaprojektowano. Nota bene górna pokrywa do złudzenia przypomina tą ze Spitfire, stąd moja uwaga że Merlin warunkował kształt dziobu. W myśliwcach jak najbardziej - liczył się przekrój czołowy i silnik musiał być ciasno obudowany. Przywoływanie bombowców jest niefortunne w tym przypadku.
Obrazek

Właśnie dla mnie Tamiya to ładnie złapała, i naprawdę nie pojmuję jak możesz nie widzieć różnicy między Tami a KP. Ten ostatni jest "za mocno zeszlifowany" ponad wydechem. I to dużo za mocno.
Czy to jest dramat czy detal każdy oceni sam. Tak samo jak to czy jest kłopotliwy do poprawki i czy w ogóle mu się będzie chciało poprawiać. Ja tylko napisałem że jest wredny. Czyli wymaga cierpliwości i nieco trudu. Tobie jak widzę tego nie brakuje, fajnie - tylko idziesz nie w tą stronę. Nie ujmuj tylko dodaj w KP.

Przypomnijmy:
HK napisał(a):'Płaskość' górnej pokrywy silnika w rzeczywistym P-51, to złudzenie. Na każde zdjęcie sugerujące jakieś wyrażne wypłaszczenie, pokażę dwa na którym tego nie widać.

To ja poproszę. Na każde które tu pokazałem, dwa inne przeczące temu "złudzeniu".
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez GrzeM » piątek, 1 maja 2015, 15:31

Ja czytam z ciekawością. I przypomina mi się debata o P.11 :D
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez spiton » piątek, 1 maja 2015, 15:36

Mam wrażenie że "wyszczuplanie" obudów merlinów, to klasyka. Spity, Hurrie, Mustangi....I potem doklejaj...
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez MarCo » piątek, 1 maja 2015, 15:42

GrzeM napisał(a):Ja czytam z ciekawością. I przypomina mi się debata o P.11 :D

HA ! Zastanawiałem się kiedy to powiesz ! No to chciaż tyle że się dobrze bawicie :P :mrgreen:
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez radoslaw6363 » piątek, 1 maja 2015, 17:01

GrzeM napisał(a):Ja czytam z ciekawością. I przypomina mi się debata o P.11 :D

Też mam takie skojarzenie :mrgreen:
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Nie kłóć się z głupim, bo najpierw zaniży cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem !
Według przeprowadzonych niedawno badań stwierdzono, że ludzie którzy nie rozpoznają ironii i sarkazmu są mniej inteligentni ! Pozdrawiam !
Avatar użytkownika
radoslaw6363
 
Posty: 2578
Dołączył(a): niedziela, 28 lutego 2010, 12:12
Lokalizacja: W PL Aleksandrów Łódzki, ponadto DK,NL,A,SK,D.

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez MarCo » piątek, 1 maja 2015, 18:36

radoslaw6363 napisał(a): Też mam takie skojarzenie :mrgreen:

Tylko teraz jestem po ciemnej stronie mocy.

Jak Mustang wyglądał każdy widzi (lub wie i zakładam że niejeden z Was lepiej ode mnie). Jak KP wydało model też widać. Oczywiście że nie ma co płakać tylko sklejać. I tak jako jedyny na rynku ma wreszcie poprawny obrys skrzydła. Puryści polepią swoje modele z dwóch lub trzech różnych producentów i też będzie pięknie. Osobiście z KP kadłuba nie użyję ze względu na lenia. Ale skrzydło i detale już jak najbardziej. Skąd wziąć poprawny kadłub ? Trzeba kombinować w każdym przypadku :)
Ja się tylko nie zgadzam ze stawianiem KP na piedestale i ogłaszaniem go ideałem, bo mu do niego daleko. Ale jak już się zna jego wady, to można je "oswoić".
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 312
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez PrzemekW » piątek, 1 maja 2015, 18:58

Witam,
A ja bardzo dziękuję Wszystkim za tę dyskusję.
Pokazała mi kilka "Mustangowych" niuansów,
na odkrywanie których z wielu względów nie mam czasu.
Proszę o więcej.

Pozdrawiam.
Przemek
PrzemekW
 
Posty: 50
Dołączył(a): piątek, 22 sierpnia 2008, 12:14

Re: Mustang B/C (Mk III) Kovozavody Prostejov 1:72 inbox

Postprzez cris » piątek, 1 maja 2015, 19:27

I ja dziękuje ,,Jasnej" i ,,Ciemnej " stronie tej dyskusji ,bo zwraca uwagę na takie niuanse ,o których nie wszyscy wiedzą ,a tak znamy ,,buble'' wszystkich ważnych modeli Mustanga w 1/72 (przynajmniej kadłubów :P )
Jak można proszę o więcej -Poważnie
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 859
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości