Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » niedziela, 3 maja 2015, 10:01

greatgonzo napisał(a):Zielony rzeczywiście podejrzany. Fakt, że zdjęcia są takie, że trudno się tam zorientować w szczegółach.

Wygląda na to, że:

-coś jest nie tak z uchwytem drążka sterowego, jakby odwrócony
-błędna jest forma materacyka pod plecy, powinien nachodzić na oparcie, trochę jak rękawiczka
-opancerzenie pod fotelem zbędne
- brakuje 'strzemion' nad górnym poziomem pedałów orczyka
-pozmieniane szczegóły konstrukcji uprzęży pilota, taki Sutton po prostu nie zadziała.

Jeszcze parę rzeczy można wyłapać, ale też być może rzecz jest nieskończona, może wychodzi poza zakres planowanych poprawek.


- fakt drążek też wydaje mi się coś nie halo ale taka jest konstrukcja AIRFIXA przycisk spustu powinien być na górze a nie na dole - do poprawki
- materacyk w rzeczy samej nie zwróciłem uwagi dzięki już poprawiony :oops:

http://spitfiresite.com/wp-content/uploads/2010/07/01__15_018-480x640.jpg

- opancerzenie, no cóż AIRFIX wymyślił sobie taki sposób mocowania fotela na szczęście po włożeniu do kabiny i tak nie będzie tego widać

- strzemiona są tylko zdjęcie ich nie objęło

Jeszcze raz dzięki za uwagi

Może ktoś ma jeszcze więcej fotek tej maszyny
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Reklama

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez greatgonzo » niedziela, 3 maja 2015, 15:10

Na więcej zdjęć X4828 raczej bym nie liczył.

Przydałyby się jednak lepsze fotki. Nie chodzi mi nawet o techniczną jakość, a o jakiś plan, współpracę. Jeżeli chcesz iść w kierunku zgodności z oryginałem to warto zadbać o przejrzystość budowy i planów autora co do szczegółów i wykończenia. W przeciwnym razie skazujesz się na poprawianie wykonanych elementów, co zawsze jest kłopotliwe i wystawia cierpliwość na próbę.
Teraz wyposażenia kabiny praktycznie nie widać, a części zlokalizowanej w górnej części burt to już wcale. Nie wiadomo też co jest przeoczeniem, a na co po prostu nie przyszła jeszcze pora. Np. listwa na pociski do pistoletu sygnałowego - wyposażenie dość wątpliwe w tym samolocie. Jeśli jednak zdecydujesz się ją zostawić to wraz z nią powinno pojawić się przynajmniej olstro po prawej stronie fotela.
Albo butla do awaryjnego wypuszczania podwozia. Może gdzieś tam czeka na montaż?
Pamiętaj, że są ludzie, którzy wykorzystają taką okazję do przedstawienia rozbudowanego elaboratu na temat różnych wersji pierwowzoru modelu, ale inni będą czekać na Twój ruch.
To oczywiście zawsze jest Twoja decyzja. Jednemu wystarczy 'alibi', drugiemu nie... .
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » niedziela, 3 maja 2015, 15:34

Coś tam dzisiaj podłubałem przy kabince, może teraz trochę lepiej będzie widać

Obrazek

Obrazek

Obrazek

górnej części kabiny jeszcze nie widać ponieważ jest to osobny element - tak wynika z podziału technologicznego tego modelu, oczywiście będzie doposażona i wklejona ( AIRFIX pozostawił ją bez żadnego wyposażenia uznając widocznie że jest to część zbyt mało widoczna albo pozostawiając to inwencji modelarza ). Nie skleiłem jeszcze połówek kadłuba po pierwsze aby mieć w razie czego możliwość dokonania poprawek a po drugie, ponieważ zastanawiam się nad wykonaniem przedziału radio.

pokleiłem również i pomalowałem elementy wnęk podwozia oraz przedziałów uzbrojenia

Obrazek

a przy okazji pokrywy oraz km-y

Obrazek

cdn..
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » niedziela, 10 maja 2015, 16:39

zdecydowałem jednak zrobić coś co chociaż trochę będzie przypominać przedział radiowy:

Obrazek

z kawałka żywicy wydłubałem coś na wzór radia R1147B

Obrazek

które powinno wyglądać tak

Obrazek

i zamknąłem to w kadłubie

Obrazek

cdn..
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » poniedziałek, 11 maja 2015, 16:32

przymiarka skrzydeł z kadłubem wykazała pewne problemy ze spasowaniem, konieczne okazało się zeszlifowanie dolnej części wklejonej wcześniej kabiny pilota i zastosowanie rozpórki

Obrazek

dzięki tym operacjom skrzydła spasowały się prawie idealnie i tylko niewielki ich fragment wymagał zastosowania szpachli

Obrazek

problem wystąpił również ze spasowaniem części kadłuba zamykającej kabinę pilota od góry. Aby dopasować te części konieczna była dosyć intesywna ingerencja pilnikiem na wskazanych elementach

Obrazek

cdn...
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez HK1885 » poniedziałek, 11 maja 2015, 18:52

Czyli nie ma róży bez kolców. Ale dramatu chyba też nie...
Ostatnio jakaś mania na forum z tymi Spitfajerami. :lol:
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 12:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Janbar » poniedziałek, 11 maja 2015, 19:12

Bo to piękna maszyna jest :)
Janbar

Animal Planet
 
Posty: 440
Dołączył(a): niedziela, 8 lutego 2015, 22:27

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » poniedziałek, 11 maja 2015, 22:25

Janbar napisał(a):Bo to piękna maszyna jest :)

Amen :D
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 12 maja 2015, 00:59

Radio wyszło trochę przeskalowane. Ale to i tak jest raczej bez znaczenia. Skąd Ci wyszło to 1147?! To nie było radio komunikacyjne, tylko radionamiernik skonstruowany dla FAA i na Spitfire stosowany tylko w P.R.U. W dodatku wymagało dedykowanego sterownika w kabinie.

Komory uzbrojenia srebrne, malowane farbą aluminiową.

Ech, coś chyba zaczynam robić w tym wątku bardziej za psuja, niż pomocnika... .

Tak, czy srak, życzę najlepszego w pracy z modelem!
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » wtorek, 12 maja 2015, 07:58

greatgonzo napisał(a):Radio wyszło trochę przeskalowane. Ale to i tak jest raczej bez znaczenia. Skąd Ci wyszło to 1147?! To nie było radio komunikacyjne, tylko radionamiernik skonstruowany dla FAA i na Spitfire stosowany tylko w P.R.U. W dodatku wymagało dedykowanego sterownika w kabinie.

Komory uzbrojenia srebrne, malowane farbą aluminiową.

Ech, coś chyba zaczynam robić w tym wątku bardziej za psuja, niż pomocnika... .

Tak, czy srak, życzę najlepszego w pracy z modelem!


R1147B wyskoczyło po poszukiwaniach w necie. Przewertowałem wszystkie dostepne stronki w poszukiwaniu jakie radio było montowane na spitach i jedyne na co trafiłem to było to. Nie mam pojecia jak wygląda prawidłowe radio montowane w tych maszynach jeżeli posiadasz taką wiedzę to będę wdzięczny za podzielenie się nią.

Co do przeskalowania - podobnie nigdzie nie trafiłem na jakiekolwiek zdjęcie otwartego przedziału radiowego wobec powyższego wziąłem tak na chłopski rozum że takie radio to powinno zajmować jakieś 2/3 powierzchni przeznaczonego do tego przedziału bo ostatecznie po coś ta pokrywa była taka aby umożliwić dostęp do montażu i demontażu odbiornika.

Komory uzbrojenia pomalowałem tak jak nakazywał producent modelu - AIRFIX. Pokazywałem to dużo wcześniej jak skrzydła nie były jeszcze sklejone, w tej chwili ciężko będzie to poprawić

Dzięki za życzenia iście zabawa przednia przy składaniu tego samolotu
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » wtorek, 12 maja 2015, 08:07

HK1886 napisał(a):Czyli nie ma róży bez kolców. Ale dramatu chyba też nie...
Ostatnio jakaś mania na forum z tymi Spitfajerami. :lol:


To chyba wina AIRFIXA bo wypuścił taki model i wiele osób chce go zrobić żeby sie przekonać co to za cudo :D Sam temu uległem i robię drugiego Spita z rzędu i niecierpliwie spoglądam na pudełko z Huraganem chociaż wcześniej rozpocząłem prace nad Bf 110G-4 który spokojnie spoczywa w szafie i czeka aż minie fascynacja nowościami
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 12 maja 2015, 12:37

W RF-Krysia to będzie już TR 1143, z bardzo małym prawdopodobieństwem wystąpienia TR 1133.

TR1143 to 16" x 13" x 10,5"(wysokość). Twoje 1147 wyszło przeskalowane względem samego siebie. W przedział wpasowuje się dobrze, ale ono było trochę mniejsze.
Te radia miały jeszcze urządzenia wspomagająco/obsługujące, ale poza sterownikiem w kabinie niewidoczne w tej konfiguracji.

Zdjęcie z tej samej strony, co Twoje . Gdybyś potrzebował więcej szukaj SCR 522. Zewnętrznie się nie różniło, a chyba ikonografia jest bogatsza. W sumie taki 'akumulator'.:)

Obrazek

Tak to jest na forum, ktoś zajrzy w wątek wcześniej, ktoś później, a wnęki zielone... ;).
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez Ripper1 » wtorek, 12 maja 2015, 13:16

co do radia, fakt, wystarczy położyć czarną kostkę i będzie OK. Wystarczy że wyjmę swoje, trochę spiłuję odwrócę i będzie dobrze tyle że wygląd żaden a więc po co otwierać przedział?
co do malowania przedziałów km-ów - szkoda że instrukcja budowy modelu podaje takie błędy, skąd zwykły zjadacz chleba ma o wiedzieć o takich rzeczach a czasem i on stara sie zbudować swój model w miarę poprawnie :evil:
A tak w ogóle powoli zbliżam sie do malowania i tu znowu zaczynaja sie schody
1. Czy kamuflaż jest standardowy czy miał jakieś niuanse?
2. Czy pas i kołpak są w kolorze SKY?
3. Jaki był kolor podwozia i wnęk?
i diabli jeszcze wiedzą co więcej

W każdym razie dzięki wielkie za wszystkie uwagi
Avatar użytkownika
Ripper1
 
Posty: 363
Dołączył(a): sobota, 15 listopada 2014, 09:14

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez greatgonzo » wtorek, 12 maja 2015, 18:05

Mogę Ci podesłać zdjęcia radia ze zdjętą pokrywą. Będzie co pokazywać :).

Wiesz, ludzie piszą poważne monografie, starają się, a też czasem wychodzą im takie wpadki, jak te komory kmów. A gdzie instrukcji modelu do monografii? To jest przewodnik dla sklejacza, żeby mu wyszedł fajny model i żeby się fajnie poczuł. Dobrze jeśli wszystko się zgadza, jeśli nie, to trudno. Ile kosztowałby zestaw, gdyby do opracowania instrukcji wykorzystywano solidny, kilkuletni, specjalistyczny research? I jeszcze mogłoby się okazać, że cały ten research jest o kant dupy, gdy zdecydujesz się na inny egzemplarz.

Ten 'Wojtek' to tak po prawdzie jest trochę pole minowe. Ale i bardzo ciekawy okaz dający pole do popisu.
Wyprodukowany w TLS , w schemacie B, prawdopodobnie zaliczył czarne lewe skrzydło na spodzie w okresie zima-wiosna 1940/41. W 303 miał już cały spód Sky. Przemalowany na DFS. Oznacza to, że kolor OG (niewykluczone, że mieszanka sporządzona na miejscu, co otwiera pole do kolejnej dyskusji na temat odcienia koloru; jednak jeśli wszystko odbyło się by the book, to mieszany czy nie i tak powinien wyjść standardowy OG) natryśnięto na plamy DE. Tym samym przejścia kolorów będą nieco rozmyte, a rysunek kamuflażu będzie odstawał od standardu, bowiem OG będzie zajmował większą powierzchnię, zachodząc marginesem na DG, tak by nigdzie nie został widoczny DE. Zakładka była (przynajmniej miejscami - tu już trzeba sobie porównać zdjęcia) dość spora, co widać choćby po przebiegu podziału przy antenie (u podstawy OG, reszta pozostawiona w DG). Tak z dziesięć centymetrów.

Przesłonięto literę kodową K wraz z napisem Krysia, tak że powstało tło DE pod Krysią i obwódka DE wokół litery K. Wydaje się, że OG wszedł również na żółty okrąg kokardy. Jezeli tak, to tu odbyło się to w sposób znacznie staranniejszy i bardziej delikatny, niż przy kamuflażu.
Spód zamalowano SGM. Przez analogię można podejść do tematu kokard na skrzydłach i pasa Sky na ogonie, gdzie ten stykał się z DE.
Jak malowano fabrycznie wnęki kół w tych Spitfire, to nie wiadomo. W tym dość starym egzemplarzu można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, że były w kolorze spodu. Czy to fabrycznie, czy to w wyniku działań wtórnych. Tylko który kolor spodu? Chodzi o to, że najprościej jest przemalować spód zamykając podwozie i upychając jakieś szmaty, czy papiery na odsłoniętej części koła. Potem jedziemy pistoletem po całości. Z drugiej strony okolice podwozia wymagają stosunkowo częstych napraw malarskich i przemalowywanie samolotu jest dobrym do tego pretekstem. W rezultacie możliwe są wersje:
- wnęki Sky
- wnęki prawe skrzydło Sky, lewe skrzydło czarny
- wnęki srebrny
- wnęki SGM
Ta cała karuzela powtórzy się przy goleniach i wewnętrznej stronie pokryw, z możliwością różnych krzyżówek jak najbardziej. Łącznie z felgami, o których jednak wiemy, że fabrycznie malowano je na srebrno.
Najmniej zdziwienia wzbudzi malowanie wszystkiego na SGM. Na żadną wersję nie ma dowodów. Gdyby jednak wybierać jakąś hybrydę, to warto pamiętać, że skoro zamykamy podwozie i pryskamy po całości to wnętrza pokryw i golenie się nam nie przemalują, ale scenariusze można mnożyć, że ho, ho.

Nie wiadomo czy odtworzono napisy eksploatacyjne na OG. Teoretycznie powinno się, przynajmniej znaczniki DTD i pieczęcie W/T. Ale wiadomo , że w praktyce bywało różnie.

Kolejna wątpliwość to lotki. Wyważano je statycznie i zwykłe przemalowanie było zabronione. Lotki powinny być przepłótnione, pomalowane i wyważone. Wiadomo, że w praktyce RAF zdarzało się zostawiać lotki bez zmian w nowych kamuflażach i tu też nie da się tego wykluczyć. Ani potwierdzić.

I teraz wyobraźmy sobie Mk I z DFS, z ramkami i tłami DE, lotkami w TLS, zmienionymi proporcjami plam kamuflażu, kolorowymi wnękami kół i takimiż elementami podwozia, zróżnicowaniem powierzchni nowej farby OG i 'przechodzonej' DG... .

Można też zrobić Krysię w TLS odbierając jej wszystkie te niezwykłe niuanse

Podstawa kołpaka śmigła czarna. Kołpak Sky. Serial w części na pasie Sky odtworzony ręcznie. Z niewidocznych rzeczy IFF najprawdopodobniej MkII.

Na zdjęciach widać też trochę przebiegu odrapań na skrzydłach.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4064
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Supermarine Spitfire Mk.I AIRFIX 1:48

Postprzez HK1885 » wtorek, 12 maja 2015, 18:29

greatgonzo napisał(a):I teraz wyobraźmy sobie Mk I z DFS, z ramkami i tłami DE, lotkami w TLS, zmienionymi proporcjami plam kamuflażu, kolorowymi wnękami kół i takimiż elementami podwozia, zróżnicowaniem powierzchni nowej farby OG i 'przechodzonej' DG... .

TO działa na wyobraźnię. :lol:
Bardzo serio zastanowię się nad taką konfiguracją Krysi.
Avatar użytkownika
HK1885
 
Posty: 1912
Dołączył(a): wtorek, 25 czerwca 2013, 12:14

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot] i 14 gości