Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez cris » niedziela, 21 lutego 2016, 15:00

Witam
Gdzie mógłbym znaleźć jakieś opinie/recenzje na temat nowych Focke-Wulf'ów Fw190A 1/72 z Eduarda ?
Chodzi mi o wymiarowość i ewentualnie zauważone jakieś ,,baboki",ogólnie o ,,merytoryczność''tego zestawu
pozdrawiam cris
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Reklama

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez marco2607 » poniedziałek, 22 lutego 2016, 08:06

Musisz poszukać na czeskich stronach. Kiedyś widziałem budowę tego modelu i trochę za gruby ogonek mu zrobili ,faktycznie dużo mniej się to rzuca w oczy niż przy większym bracie. Było coś jeszcze , niestety nie pamiętam co :cry:
Ogólnie bardzo fajny model. :P
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3290
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez marco2607 » poniedziałek, 22 lutego 2016, 10:44

Nie udało mi się edytować poprzedni post :(
Ciekawy link z budowy.

http://modelforum.cz/viewtopic.php?f=57&t=97733
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3290
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez cris » poniedziałek, 22 lutego 2016, 23:37

Ok
Dzięki marko ,to już zawsze coś .
Tak podejrzewałem ,że może być obarczony jakimiś błędami z ,,większego brata".
Coś tam postaram się wydukać z tego Szwejkowego języka :mrgreen:
Wydaje się jednak że to chyba najlepszy merytorycznie model Foczki w 1/72 ,jak nie to proszę mnie oprawić.
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez cris » niedziela, 28 lutego 2016, 20:25

Sorry że tak męczę ,ale mam jeszcze pytanie -czy Fw190A Eduarda w skali 1/72 to zmniejszona kopia ,,większego bata" ?
Poczytałem trochę w ,,warsztatach" (np Wojtka Fajgi i marina) o poprawie błędów pod dyrekcją Kuby P i trochę mi ,,rura zmiękła" zastanawiam się czy w małej skali będzie to samo.
Pewnie bym sobie poradził bo miałbym ściągę, pod warunkiem że jest podobnie w skali 1/72
Gorsza natomiast dla mnie informacja jaką przy okazji znalazłem ,to niepochlebne opinie o ,,krótszej " foczce z Tamiji , którą uważałem za niezłą merytorycznie ,a tu okazuje się, że ma jakieś poważne ,,knoty"-jest gdzieś o tym jakieś info ?
W skali 1/72 w wersjach A3/4 nie bardzo jest alternatywa ,no chyba że Zwiezda :( ,ale ona chyba jeszcze gorsza?
pozdrawiam cris
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez garrett » poniedziałek, 29 lutego 2016, 22:04

W poszukiwaniu Świętego Nita.
No nieładnie, flame - war na pwm jest zastrzeżony dopiero dla Spitfire i PZP P.7 od Arma Hobby.
Wiadomo już, że albo będą ZŁE, albo w wersji łagodnej coś MOŻNA BYŁO ZROBIĆ LEPIEJ. /w języku polskim istnieje czas przyszły marudny niedokonany/

Sorry że tak męczę ,ale mam jeszcze pytanie -czy Fw190A Eduarda w skali 1/72 to zmniejszona kopia ,,większego bata" ?

Nie, nie jest kopią. Przez prawie 10 lat podciągnęli się technologicznie i nie tylko.
Zresztą 1/48 Eduard robi nowy model 190 - pod koniec roku ukaże się zestaw A3/A4.

Pewnie bym sobie poradził bo miałbym ściągę, pod warunkiem że jest podobnie w skali 1/72

Wysłuchana opinia głosi /confirm-confirm @modelweb.cz, że Mig-15 ma "lepszy detal". Innymi słowy, 190 zaprojektował dla Eduarda, (w Eduardzie ktoś), kto miał to za obowiązek, nie zaś za przyjemność. Myślę, że gdyby faktycznie te krótką fokę kochał, model byłby lepszy.
Z 2 str. gdyby uwielbiał tę konstrukcję fanatycznie, nie byłoby go wcale. Jakoś jednak wolę model zrealizowany w wielu edycjach, pudełkach wersjach, z kupą smacznych detali, niźli idące w dziesiątki wpisów rojenia o modelach tak doskonałych, że nigdy nie ukończonych.
Nie nawołuję, byśmy w przypadku traktora z kapciem podkreślali fakt, że AŻ trzy koła są sprawne, niemniej metoda nakazująca szukanie w modelu dyskwalifikujących błędów, które uniemożliwią wręcz tegoż modelu ukończenie, prowadzi w rejony i mhroczne pozahobbystyczne. Mniejsza.

Fakt, ogon 1/72 wygląda, hm... Nie do końca ciekawie. W zalinkowanym wątku bardzo fajnie to pokazano.
Zestawienie ze Zvezdą A4 i bądź wzorcową [jak zwykle] Hasegawą, oraz materiałem zdjęciowym stawia wersje Eduarda odrobinę w cieniu. Wniosek/ratunek - podebrać z Hase, odlać z żywicy kopię, pod-szlifować.
Aha, wpadł dawno temu mi w ręce nr kagerowego SuperModelu z pierwszą recenzją Eduarda w 1/48... i sprawa ogona nie została w owej entuzjastycznej recenzji... zauważona.
Nic, nothing, nada.
Rien ne va plus(-;

No dobra, chcieliście błędów Grzegorzu Dyndało, to macie. #ow3d
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia z wpisu forumowicza Kitir @ modelforum.cz - dwa tajemnicze wlewy, których na zdjęciach oryginału się odszukać nie udało.
Przeglądnąłem dostępne handbuchy - jakich to instalacji owe wlewy miałyby dotyczyć, także tzw. erzazttailliste mimo wysiłków y poszukiwań. Dziwna rzecz.
AeroDetail nr 6 i rysunki kreślone przez Shigeru Nohara ujawniąją ~prawdę~ czemu akurat tam zostały umieszczone, wie tylko pan Nohara.

Obrazek
Jednak w wersji A5 w wizji Eduarda...
Obrazek
Gdy tymczasem rysownik wlewy umieścił li tylko w wersjach około A8.
Obrazek
Z kronikarskiego obowiązku - pierdółka wymagająca wykałaczki i odrobiny szpachlówki / cyanoakrylu.
Jednakowoż i azaliż na drugiej burcie występuje pewien fakt, nie tyle niepokojący, co uwierający nieco w 4litery.
Otóż w wersji A8 dodano dodatkowy luk radiostacji, a wlew przesunięto.
Obrazek
Eduard cofając się do A5 znika luk, ale nie przesuwa wlewu O_o.
/odkrycie zawdzięczam sokolemu oku kol. Kitir'a. Dziękuję za support/

Pierdółka nr 2.
Obrazek



Gorsza natomiast dla mnie informacja jaką przy okazji znalazłem ,to niepochlebne opinie o ,,krótszej " foczce z Tamiji , którą uważałem za niezłą merytorycznie ,a tu okazuje się, że ma jakieś poważne ,,knoty"-jest gdzieś o tym jakieś info ?
W skali 1/72 w wersjach A3/4 nie bardzo jest alternatywa ,no chyba że Zwiezda :( ,ale ona chyba jeszcze gorsza?

Zvezda jest zwyczajnie mniej szczegółowa niż Tamka[od przodu ku tyłowi], jest ciut tańsza, więc wybór do czasu ukazania się wydania eduardowego zależy od humoru nabywcy.
Czeszę zaś sieć regularnie i pod kątem fw190, także nie spotkałem się z poważnymi zarzutami odnośnie Tamki A3.

Nawiasem pisząc i Zvezdę i Tamkę można wzbogacić...
Obrazek
YMS7206 Fw 190 A-3/A-4 set

Przy okazji te klapki chłodzenia, nawet w blaszce Eduarda oferowane są jako elementy do pojedyńczego montażu. Prosi się o blaszkę, gdzie elementy te na ramie będzie można ustawić sobie z mniejszym wysiłkiem pod kątem wedle własnego widzimisię

Alternatywą jest Revell /!'rozdęty przód'!, dziwne rozwiązanie kabiny/ Aha, koledzy z Czech non-stop grzeją urban -legend, jak to Revell przeniósł produkcję tegoż modelu z xxx [chyba Niemiec] do Polski i skutkiem polnische - Wirtschaft - jakość uległa pogorszeniu. Gdyż tak i albowiem, formy zaprojektowane i wykonane w Polsce najpierw zawieziono do Cywilizacji. A potem na powrót na Dzikie Pola (w okolicach Bydgoszczy)
Och - [i]urban legend?
#busted.

Airfix - sympatyczny, fajny - jednak z pwm'u wiadomo, że ma tragiczną, podkreślam- tragiczną krawędź spływu płata [Hi, Pik!], jednak zdrowie mi się od niego nie pogorszyło... Dziwnym jest.[/i]

Ach, Wfr. Gr. 21. Dziwi ich brak w wypaśnym zestawie Eduarda*. W wersji 2x - dostępne od jutra w żywicy. Wersja Krebsgerat - nie odnotowana, a szkoda. Sądzę jednak, że spodziewać się tegoż wariantu można w Profipaku z box-artem Koike Shigeo.
Skoro kiedyś namalował te cudaczną wersję dla Trimastera, a Eduard nawiązał współpracę...
[* jak w ludowej przypowieści o niemowie i kompocie. Otóż w 1/48 Wfr. Gr. 21 BYŁ]
Avatar użytkownika
garrett
 
Posty: 589
Dołączył(a): piątek, 10 czerwca 2011, 06:05
Lokalizacja: Principia Discordia

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez Tomasz Dzieciątkowski » wtorek, 1 marca 2016, 08:33

garrett napisał(a):Czeszę zaś sieć regularnie i pod kątem fw190, także nie spotkałem się z poważnymi zarzutami odnośnie Tamki A3.

W 1/72 ja zauważyłem dwa małe mankamenty:
- siłowniki podwozia mają zbyt krótkie tuleje cylindrów i nie dochodzą do gniazd mocowania (5 min roboty z przyciętą igłą lekarską)
- wiatrochron ma umiarkowanie prawidłowy kształt (vacu Rob Taurus robi robotę).
If on my journey, should I encounter God, God will be cut...
Avatar użytkownika
Tomasz Dzieciątkowski
 
Posty: 988
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 19:53
Lokalizacja: Warszawa

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez MarCo » wtorek, 1 marca 2016, 15:43

Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):- wiatrochron ma umiarkowanie prawidłowy kształt (vacu Rob Taurus robi robotę).

o ? Co w nim złego ?
Avatar użytkownika
MarCo
 
Posty: 311
Dołączył(a): niedziela, 11 listopada 2007, 10:56

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez Murek » wtorek, 1 marca 2016, 16:08

MarCo napisał(a):
Tomasz Dzieciątkowski napisał(a):- wiatrochron ma umiarkowanie prawidłowy kształt (vacu Rob Taurus robi robotę).

o ? Co w nim złego ?

Wiatrochron to jest słaba strona wszystkich Fok Tamiyowatych, w skalach 1-72 i 1-48. Jest on po prostu za mało pochylony. Fw 190 z Tamki mają też za krótkie golenie podwozia.
Avatar użytkownika
Murek
 
Posty: 2992
Dołączył(a): wtorek, 9 października 2007, 22:12
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez cris » wtorek, 1 marca 2016, 18:12

Dzięki Garret i inni Dobrzy Ludzie za podzielenie się tą tajemną wiedzą :P
Hmm czyli :
Eduard -jak to Eduard, Hasegawa najlepsza ,a Tamija wcale nie jest taka zła jak ją tu taki Jeden na forum odmalował ;wszystko da się poprawić ,albo olać i robić jak jest :mrgreen:
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez marco2607 » środa, 2 marca 2016, 10:44

cris napisał(a):wszystko da się poprawić ,albo olać i robić jak jest


Nie ma co się dziwić że eduard tak robi. Za chwilę będzie masa brassinów aby to poprawić. Dziwi tylko brak zamienników dla najbardziej skaszanionych części ,czyli ogona i osłony km. kadłubowych. Tą ostatnią część można kupić jako brassina ,ale
z zewnątrz jest to kopia zestawowej .Jedyna alternatywa robić jako otwartego brassina lub skopiować z hasegawy ( pasuje,sprawdzałem) .

Patrząc na problem inaczej ,jest coraz mniej osób liczących nity ( a szkoda),a coraz więcej malarzy artystów .
Więc nie ma co gderać że chinole czy edek idą po najmniejszej linii oporu. :shock:

Wczesne foki w 1/72 robi jeszcze AZ MODEL.
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3290
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez Dominik » środa, 2 marca 2016, 20:03

[
garrett napisał(a):Wysłuchana opinia głosi /confirm-confirm @modelweb.cz, że Mig-15 ma "lepszy detal". Innymi słowy, 190 zaprojektował dla Eduarda, (w Eduardzie ktoś), kto miał to za obowiązek, nie zaś za przyjemność. Myślę, że gdyby faktycznie te krótką fokę kochał, model byłby lepszy.


Nie mam Foki na stanie, ale jak ją oglądałem w sklepie to rzuciło mi się w oczy, ze jakość części jest gorsza (wizualnie) od, na ten przykład, Hellcata czy Bf 110. Pomyślałem wtedy, czy Eduard nie zlecił outsourcingu i ktoś spoza firmy nie zaprojektował i wykonał formy. Pewnie się przekonam niedługo, jak kupie wersje A-5.

garrett napisał(a):Zresztą 1/48 Eduard robi nowy model 190 - pod koniec roku ukaże się zestaw A3/A4.


Fajnie by zrobili i w 1/72. W tym wersje tropikalną.

marco2607 napisał(a):Patrząc na problem inaczej ,jest coraz mniej osób liczących nity ( a szkoda),a coraz więcej malarzy artystów .


Myślę, że to kwestia gustu - niektórzy liczą nity (które i tak nie wyglądają zbyt realnie na modelach [dziurki jakieś]) a niektórzy malują.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez cris » czwartek, 3 marca 2016, 18:23

marco2607 napisał(a):Dziwi tylko brak zamienników dla najbardziej skaszanionych części ,czyli ogona i osłony km. kadłubowych. Tą ostatnią część można kupić jako brassina ,ale
z zewnątrz jest to kopia zestawowej .Jedyna alternatywa robić jako otwartego brassina lub skopiować z hasegawy ( pasuje,sprawdzałem) .

Marco ,a jaką wersję Fw190 masz na myśli z tymi osłonami km'ów -- A8 czy A5 Eduarda ??? (mam nadzieję ze rozmawiamy cały czas o skali 1/72 ;o) )
Z tą Hasegawą to ja tak trochę przekornie ,a tu widzę że ona chyba naprawdę najbardziej ,,merytoryczna" :cry:
Co do AZ Modelu to raczej podziękuję :?
Z opinią jest jak z dziurą w du..ie -każdy ma swoją.
Avatar użytkownika
cris
 
Posty: 848
Dołączył(a): sobota, 7 kwietnia 2012, 19:45
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez marco2607 » czwartek, 3 marca 2016, 19:28

Oczywiście że mówimy o 1/72 , może w sobotę uda mi się zrobić zdjęcie , i tak już rozłożyłem parę fok.
Mowa jest o wersji A8 , A5 jeszcze nie sprawdzałem, ale tam ciężko coś popsuć w tej części. ;o)
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3290
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Re: Fw 190A - Eduard 1:72 - opinie

Postprzez marco2607 » sobota, 5 marca 2016, 16:18

Obiecane zdjęcia, mam nadzieję że cokolwiek na nich widać :oops:

Porównanie ogonka i pokrywy uzbrojenia. Model hasegway (z lewej )i eduarda
Obrazek
Obrazek

Wstawiona obudowa uzbrojenia od hasegawy do modelu eduarda.

Obrazek
Modelu idealnie oddającego rzeczywistość nie zbuduje się nigdy, ale próbować trzeba !
Avatar użytkownika
marco2607

Animal Planet
 
Posty: 3290
Dołączył(a): piątek, 2 stycznia 2009, 17:25
Lokalizacja: Białystok

Następna strona

Powrót do Focke-Wulf

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości