cris napisał(a):Czy G-10 z Regensburga różni się zewnętrznie jakimiś detalami od G-14 AS z tego zakładu ? -mi wyszło że niczym .
cris napisał(a):Czy w G-10 Mtt stosowano większe ogumienie ,a co za tym większe opływki na skrzydłach-chyba nigdy?
cris napisał(a):Jakie różnice występowały pomiędzy G-10 Mtt Regensburg ,a G-10 WNF ?
Wiadomo że w WNF tylne kółko zawsze niskie ,i luk w kadłubie do instalacji spr. powietrza dla działka Mk108, ale jak z opływkami komór podwozia na skrzydłach?
cris napisał(a):Wynika z tych krótkich wyjaśnień ,że G-10 Mtt od Fine Molds'a nie da się ot tak z marszu przerobić na G-10 WFN (przez te nitowane rogale), a jak już ryć to od razu na Erla
cris napisał(a):Dla AS14 robili -nr. serii 784000-788500 ,więc jeśli nie różniła się od ich 10-ątki w kształcie tym kawałem blachy (owiewka "rogal") przynitowanym na boku pod kabiną to zwiększa mi trochę ilość malowań.
Czy ja to Koledzy wszystko dobrze kombinuje ???
Kuba P. napisał(a): Kwestia teraz na ile to jest coś widocznego i problematycznego. Nie znam modelu FM aż tak dobrze, ale np. 1:48 Hasegawa to nieco dziwny miks owiewek obu wersji. I niskie i szerokie zarazem.
cris napisał(a):Czy istnieje jakieś zdjęcia tego Bf 109G-10W.Nr.130 359 "Gelbe 13" przed katastrofą
cris napisał(a):rzetelne próby odtworzenia malowania po wykopaniu tego wraku
cris napisał(a):Czy osłony/pokrywy silnika (te odchylane) w Bf-109G-6AS , a G-10 różniły się od siebie kształtem ?
Chodzi o ,,obłości" i ich charakterystyczny przebieg z prawej i lewej strony .
Do tego jeszcze dochodzą te cholerne ,,rogalow opływki " pod kabiną .
Kuba P. napisał(a):Tzn tak, różniły się siłą rzeczy bo w AS'ach wersji było kilka i to jest cholernie ciężko zidentyfikować na zdjęciach.
cris napisał(a):Z numeru wynika że to chyba produkcja WNF (choć myślałem że AS'y wszystkich wersji robili tylko w Regensburgu) ,ale zdjęcia tak kiepskie że nic nie widać .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości