Ale skoro Kloss ze Stierlitzem zadziałali w Centrali i u Ciotki Zuzanny na tyle, że mogę wejść z nieco już "nadgryzionym" modelem (wycięty z ramek, ale jeszcze nie tknięty klejem), to proponuję Czajkę, czyli Mewę Stalina...
Model firmy Classic Airframes typu "krótki bieg"
Malowania jeszcze nie wybrałem - to co w pudle nie bardzo mi leży, ale mam chwilkę czasu.
Oto fotki in boxa:


Dziękuję także za odzew w sprawie "gwiazdy" silnika!

















