Super tylko tak trochę tęskno za jakimś kurczaczkiem, kogutem, krówką no chyba, że wszystko zeżarli...i choć jeden wartownik do pilnowania sprzętu...ale to tak w marzeniach...
Diorama jest rewelacyjna. Ale tytuł bym zmienił, taka sielanka nie mogła mieć miejsca po 6 czerwca 1944. Jak przyleci dywizjon Typhoonów z rakietami, to zobaczysz "odwrót"