0,10 używam żeby imitować taśmy RFC. Dla zwykłych naciągów 0,8.

xmald napisał(a):Żyłka 0,14 jest moim zdaniem zdecydowanie za gruba. Ostatnio używam do naciągów 0,08 ewentualnie 0,10 ale 0,14 to już grubas ;)





Phantom napisał(a):
Oczka 0,2 ?!
Toż to nawet w Szwajcarii tego nie zrobią![]()
Ja w tej skali robię 0,4 niżej się nie da![]()

xmald napisał(a):U mnie wygląda tak:
Ja sobie zrobiłem bardzo skomplikowany przyrządzagiąłem najcieńszą insulinówkę w haczyk i obsadziłem w uchwycie i na tym robię "oczka" do mocowań naciągów i śruby rzymskie.
potez napisał(a):Phantom napisał(a):
Oczka 0,2 ?!
Toż to nawet w Szwajcarii tego nie zrobią![]()
Ja w tej skali robię 0,4 niżej się nie da![]()
to popraw technike bo da sie zejść spokojnie dwa razy niżej
na zdjęciu masz fokkera w dobrej rozdzielczości, moim nieskromnym zdaniem udało mi sie zrobić śruby rzymskie w dobrej proporcji w skali 1:48. Wszystko na żyłce 0,1 mm
waran napisał(a):Oczywicie że się da, swoje robię na stalowym pręciku 0,18jako materiał wykorzystując druciki z których robi się ozdobne siateczki np.na niektóre butelki hiszpańskich lub włoskich win.Unikam też żylki wędkarskiej by pozbyć się tych załamań.Na naciągi wykorzystuję linki sprzedawane przez Wingnut W to do 1/32.Do 1/72 wykorzystuje elastyczne bardzo cieniutkie nici kupione kiedyś od modelarza kartonowego.
Phantom napisał(a):oczkana Twoim zdjęciu nie różnią się od oczek Xmald-a i moich.
waran napisał(a):Jeśli to sarkazm, to nic się nie stało , będę dalej budował szmatopłaty.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
