Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez GrzeM » piątek, 9 września 2016, 10:18

A jaki kolor numerów taktycznych (na kadłubie) dla P.7a ze 162 i ze 151 eskadry podają? Bo na wielu zdjęciach wyraźnie widać, że są ciemniejsze niż białe.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Reklama

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez iras67 » piątek, 9 września 2016, 11:21

6.133 Zadrozińskiego ma na sylwetce barwnej numer 10 szaroniebieski- kolor dolnych powierzchni. 6.120 Brzerzińskiego też ale z komentarzem że mógł to być inny niż biały. Podobnie 5 znaleziona przez Niemców pod Łodzią (6.124 )
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez GrzeM » piątek, 9 września 2016, 13:23

Dzięki za info - fajnie, że autorzy to zauważyli, chyba wcześniej nikt na to nie zwrócił uwagi "pisemnie".
Ja też podejrzewam błękit, ale może być równie dobrze żółty?
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez Darsu » piątek, 9 września 2016, 14:14

Witam

A w końcu wiadomo czy Koolhoven miał dwu czy trzy kolorowy kamuflaż na górnych powierzchniach?

Pzdr.
Darsu
 
Posty: 43
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 16:31
Lokalizacja: Wrocław

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez GrzeM » środa, 14 września 2016, 19:21

Mam i ja! Dostałem wczoraj na urodziny.

Więc odpowiadam: Koolhoveny mają "normalne" malowanie trójbarwne, jak inne "francuzy".
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez macias13_84 » niedziela, 18 września 2016, 17:08

Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez macias13_84 » czwartek, 22 września 2016, 15:55

Odnośnie do wcześniejszego linku, i recenzji, czy w publikacji występują zdjęcia Curtissa 75A-2 na którym miał latać Zumbach?

PFC 1939-1947 twierdzi że maszyna ta wyglądała tak:
Obrazek

Zdjęcie zaczerpnięte z:
http://zszachownica.blogspot.com/2016/0 ... olors.html



Natomiast ja znalazłem to(Oba źródła twierdzą że jest to maszyna No.107)
Obrazek
Zródło: AVIONS 46, Jan. 97.
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez GrzeM » czwartek, 22 września 2016, 21:23

Nie ma zdjęcia. Chyba faktycznie coś przekombinowali...
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez Rumcajs » piątek, 23 września 2016, 10:18

GrzeM napisał(a):Nie ma zdjęcia. Chyba faktycznie coś przekombinowali...

Niekoniecznie. To może być jedna i ta sama maszyna, tylko z różnych okresów użytkowania. Początkowo samoloty francuskie nie miały kokard na kadłubie, dla przykładu MS. 406 por. de Rohan'a
http://forum.valka.cz/attachments/3588/MS-406_nr_289_GCII_2_09.1939_Lt._de_Rohan_Chabot.jpg
Przed czerwcem 1940 kokardy najczęściej domalowywano. Czytałem o tym dawno temu u Czeskich kolegów, ponieważ na maszynie de Rohana podobno latali (szkolili się) później czescy piloci. W czeskich "rękach", jak było napisane w tekście, Morane miał już kokardy na kadłubie.
Pozdrawiam
Marcin Surzyn
Avatar użytkownika
Rumcajs
 
Posty: 166
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 17:22
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez Jostein » sobota, 24 września 2016, 11:33

Rumcajs napisał(a):Niekoniecznie. To może być jedna i ta sama maszyna, tylko z różnych okresów użytkowania. Początkowo samoloty francuskie nie miały kokard na kadłubie, dla przykładu MS. 406 por. de Rohan'a
http://forum.valka.cz/attachments/3588/MS-406_nr_289_GCII_2_09.1939_Lt._de_Rohan_Chabot.jpg
Przed czerwcem 1940 kokardy najczęściej domalowywano. Czytałem o tym dawno temu u Czeskich kolegów, ponieważ na maszynie de Rohana podobno latali (szkolili się) później czescy piloci. W czeskich "rękach", jak było napisane w tekście, Morane miał już kokardy na kadłubie.


Pewnym tropem może być samolot Hawk 75A-2 numer 183. Zdjęcie na stronie 154 w "Polish Fighter Colours" przedstawia tylną część kadłuba tego samolotu, stojącego w hangarze lotniska Bourges. Wyraźnie widać numer seryjny, godło w postaci lecącego bociana - i ewidentnie brak kokardy na kadłubie. Zdjęcie (lewe) tego samolotu (co prawda numeru seryjnego nie widać, ale ukłąd plam na tyle kadłuba wskazuje, że to najprawdopodobniej ten sam samolot) zamieszczone na stronie 155, ukazuje ten samolot już z konturem szachownicy na stateczniku pionowym oraz z kokardą na kadłubie.
Avatar użytkownika
Jostein
 
Posty: 1309
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez GrzeM » sobota, 24 września 2016, 19:42

Na dwoje babka wróżyła...
Oczywiście wszystko co piszesz jest prawdą, jednak na samolocie Haegelena - domalowując kokardę - nie zamalowano godła. Po prostu namalowano ją obok istniejącego godła.
W przypadku "samolotu Zumbacha" kokarda jest w miejscu godła, a godło namalowane w nowym miejscu.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez Jostein » sobota, 24 września 2016, 20:24

GrzeM napisał(a):Na dwoje babka wróżyła...
Oczywiście wszystko co piszesz jest prawdą, jednak na samolocie Haegelena - domalowując kokardę - nie zamalowano godła. Po prostu namalowano ją obok istniejącego godła.
W przypadku "samolotu Zumbacha" kokarda jest w miejscu godła, a godło namalowane w nowym miejscu.

Prawda, jednak na samolocie Haegelena godło było namalowane w innym miejscu, bardziej przesunięte do tyłu, niż na "samolocie Zumbacha".
Avatar użytkownika
Jostein
 
Posty: 1309
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez Bogdan Stanek » niedziela, 25 września 2016, 11:28

Witam, oto moje 3 grosze.
Niefortunnie, pewnie przez niedopatrzenie, przedstawiono "trzecią" formę szachownicy na siódemkach Kawnika i 999 /skrzydła od dołu/Biało-czerwone z czerwoną obwódką.
Co do koloru numerów na kadłubach PZL-ek to wiele wskazuje, że w 113 -tej też nie były białe np. zdjęcie ze strony 70 i 68 / te po lewej / i strona 54 / na dole /. Nie bez przyczyny, kalkomania Dudwała w 1/48 ma też numer szarobłękitny.
Dla mnie intrygujące są białe linie wzdłuż skrzydeł / po lotkach / na 2-ch pierwszoplanowych samolotach ze strony 24-25,
nr 68 i 31. Jedenastka Pamuły, dla mnie rewelacja.
Wyglądają jakby zaczynały się od końca klapki wyważającej i kończyły się jedno żebro za zastrzałami /są zagięte /.
Nie wygląda to na błąd drukarski mimo widocznych "prążków" na tym zdjęciu.
Przyłączam się do opinii, że książka edytorsko wyśmienita ale te diabełki w szczegółach :D
Bogdan Stanek
 
Posty: 745
Dołączył(a): sobota, 17 września 2016, 15:07

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez manas » piątek, 28 grudnia 2018, 18:49

Czy widoczne na foto na str. 238 czarne lewa goleń i felga spita R6712 nie wskazują, że dół skrzydła był czarny a nie sky, jak zaproponowano na rysunku?
soczewica koło miele młyn
manas
 
Posty: 352
Dołączył(a): niedziela, 1 stycznia 2012, 11:29

Re: Polish Fighter Colours 1939–1947 vol. 1, MMP Books

Postprzez GrzeM » wtorek, 15 stycznia 2019, 19:26

manas napisał(a):Czy widoczne na foto na str. 238 czarne lewa goleń i felga spita R6712 nie wskazują, że dół skrzydła był czarny a nie sky, jak zaproponowano na rysunku?

Raczej że skrzydło było czarne przed przemalowaniem na Sky (a felgi i wnętrza osłony koła nie przemalowano, co się często zdarzało).
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3101
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

cron