Taka parka jako szybka odstresowująca dłubanina. Concorde to stary Revell a Tu to przepak ICMu w białym tworzywie (oryginalnego widziałem szarego).
Concorde prosty, mało detali, raczej uproszczony. Brak imitacji turbin na wylocie, lekko niedopasowane podwozie główne, okna kabiny jako zagłębienia - mój ma zwichrowany statecznik pionowy i nie dałem rady go wyprostować
Tu-144 nowszy produkt, lepiej zdetalowany, jednak statecznik również zwichrowany. U mnie podwozie główne również wyszło lekko zadarte do góry z przodu (jak w Concorde).
Ogólnie polecam.
Malowanie:
- podkład z Gunze Surfacera zlewka 1000/1200 - mam taki słoiczek z gotowym rozcieńczonym pod aero i tylko dolewam uzupełnienie, cienko kontrolnie
- na to cienko Gunze Base White
- kolor zasadniczy to Gunze C 001 - biały połysk, kilka cienkich warstw w 2 sesjach aby zakryć równo surfacera/base white
- kalkomanie bezpośrednio na lakier - pojedyncze niedoskonałości ścięte papierem 2000
- na koniec werniks z mieszanki na pałę Tamiya x22+Gunze GX100+Gunze C46 - taka operacja kamikaze, co będzie to będzie, a miałem końcówki/zlewki i wszystko rozcieńczyłem Gunze Levelling Thinner
Na zrobienie w 1/144 czeka jeszcze Space Shuttle ale brak kalek na brzuch powstrzymuje mnie z dłubaniem go.