No to będę wiedział na przyszłość :-))(jak się drzwi otwierają, zwłaszcza, że planuję, jeszcze jakieś otworzyć)
Przymierzyłem maleństwo, by nacieszyć oko "detalem"
Spiłowałem wszystkie niepotrzebne bambetle, bo i tak były kiepskie, a poza tym lubię piłować ,-))
Przed piłowaniem:
Po piłowaniu:
Po przyłożeniu kadłuba do planów ,okazało się, że model w miarę dobrze leży, ale ma nieprawidłowy kształt dziobu, i rufy.
Bardzo mnie to ucieszyło, bo mam zabawę ,-))
żeby prawidłowo nadbudować dziób, wkleiłem stronę gitarową dogiętą do odpowiedniego kształtu. Ze struny dorobiłem dziobnice, żeby była mocna i żeby podczas piłowania się nie kruszyła.
Tu zbliżenie na te strunowe wstawki:
Teraz wypełnię dziury MS'sem i zobaczymy co się stanie ,-))
CDN