Cześć,
Coś tam sobie ostatnio wydłubałem. Nowy produkt Miniartu, niesamowicie fajny w składaniu. Żeby jednak nie było za prosto kilka rzeczy zmieniłem:
- przerobiłem koła napinające na wersję bez bandaża gumowego
- lufę działka SZWAK wykonałem z igły lekarskiej,
- dodałem okablowanie silnika i resztę instalacji elektrycznej w wozie.
- wymieniłem gąsienice na metalowe Masterclub
- podwozie wykonałem częściowo ruchome
- wymieniłem zasobniki na błotnikach na zrobione od podstaw,
- wymieniłem jedno koło na pełne z modelu Aeroplast.
- wyrzeźbiłem parę spawów, bambetli itp. małe przeróbki.
Zapraszam do oglądania!
Pozdrowienia!