HMS Zulu Trumpetera w skali 1:350

Zestawy, relacje z budowy, galerie ukończonych modeli, porady i problematyka modelarstwa szkutniczego.

HMS Zulu Trumpetera w skali 1:350

Postprzez hobiz » poniedziałek, 11 grudnia 2017, 15:23

Witam serdecznie. Mam pytanie do braci modelarskiej , szczególnie do tych co bawią się okrętami . Kupiłem model brytyjskiego niszczyciela z okresu II wojny światowej HMS Zulu w skali 1:350 firmy Trumpeter . Producent podał kolory malowania w pewnym przybliżeniu. Z tego co wiem firma Hataka wypuściła farby wiernie odtwarzające kolory stosowane w Królewskiej Marynarce . Czy ktoś z was wiej , jakie konkretne farby firmy Hataka ( nazwa koloru i numer ) powinienem zastosować do tego modelu ? Jeśli tak to proszę o info . Sprawa pilna . Pozdrawiam
hobiz
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek, 3 marca 2016, 13:47

Reklama

Re: HMS Zulu Trumpetera w skali 1:350

Postprzez Michał Janik » poniedziałek, 11 grudnia 2017, 17:13

Kolory oryginalne to zapewne 507b medium grey i 507c pale gray. Co do koloru pokładów, to się nie wypowiem.

Farby modelarskie:
Jak wpiszesz Hataka Royal Navy set - to znajdziesz wzornik tych farb, wraz z oznaczeniami oryginału.
Np. tu: http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=34&t=8389
Nie wiem, czy istnieje możliwość kupna pojedynczych farb, może być tak, że są dostępne tylko w całym zestawie. Popatrz też na rodzaj farb - seria czerwona to farby akrylowe, z wszelkimi tego konsekwencjami - pozytywnymi i negatywnymi. Drugi producent, który oferuje zestawy z brytyjskimi farbami, to włoski Life Color. W jednym z zestawów znajdziesz, co potrzebujesz - to również są farby akrylowe.

Jeśli chodzi o model - a co mi szkodzi, napiszę, może komuś się przyda.
Warto skorygować dziób, jego wygląd kłuje w oczy:
Obrazek
http://www.modelwarships.com/reviews/sh ... eview.html
Po kampanii norweskiej (wiosna 1940) okręty dostały jedno dwulufowe działo kalibru 102 mm, zamiast jednej z wież dział kalibru 120 mm (102 mogły prowadzić również ogień plot).
Model "jest uzbrojony" w pom-pom osmiolufowy, podczas gdy te były stosowane na jednostkach cięższych. Prawidłowo powinien być czterolufowy.
Nie pamiętam, jak w modelu wyglądają śruby - powinny być trójłopatowe.
Łodzie - o ile pamiętam, są "zapożyczone" z Kriegsmarine.
Wieże i armaty dział 120 mm - wyglądają ubożuchno, lufy mają dziwne narośle.

Remedia:
Oferta firm http://www.northstarmodels.com (102mm, pom-pomy, czterolufowe finezyjne Vickersy, "oprzyrządowanie mostka kapitańskiego" - włącznie z kotem ;-) i inne), http://www.shapeways.com (wydruki 3d: działa 120 i 102 mm, łodzie i inne), White Ensign Models - fototrawiona blacha do Tribali.

EDIT: ze zmian i wariantów nie uwzględnionych przez producenta: od 1940/1941 skracanie na Tribalach tylnego komina (aby powiększyć pole ostrzału p-lot).

To tyle tak na szybko, pewnie o czymś zapomniałem.
Ostatnio edytowano wtorek, 12 grudnia 2017, 00:30 przez Michał Janik, łącznie edytowano 2 razy

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Re: HMS Zulu Trumpetera w skali 1:350

Postprzez hobiz » poniedziałek, 11 grudnia 2017, 17:46

Dzięki za wyczerpujące info. Pozdrawiam :) :) :)
hobiz
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek, 3 marca 2016, 13:47


Powrót do Szkutnicze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości