Projekt nie umarł
a żyje i ma się powoli do przodu. Od ostatniego razu po pierwsze zająłem się mocowaniem skrzydeł. Ponieważ nie ma żadnych slotów do ich mocowania, postanowiłem je dorobić i schować za żywicznymi burtami kabiny pilotów. Ot, takie c
uś dla wzmocnienia konstrukcji.
Większość czasu od ostatniego
updata spędziłem na szukaniu informacji na temat tej maszyny. Niestety z tym jest bardzo kiepsko. Przerzuciłem nawet spore ilości francuskiego Replica, ale nawet tam przy budowie modelu autor nie posiłkuje się niczym nad wyraz pewnym. Namierzyłem jedna monografię, ale p
uki co jest
po za moim zasięgiem. W związku z tym postanowiłem iść dalej.
Zabrałem się za wnętrze:
Oczyściłem i podoklejałem do burt żywice. Zrobiłem fotele i dodałem pasy. Na burtach dodałem troszkę kabli i osprzętu. Niestety brak dokumentacji nie ułatwia sprawy. Nie mam zielonego pojęcia jak np. rozwiązać sprawę KM-u i jego amunicji...
Jak widać na fotkach, na wszystko poszedł PanPodkład i zaczęło się malowanie.
Kolory podstawowe to biel zmieszana z ochrą. Na to poszło kilka warstw coraz jaśniejszych, nakładanych tak aby środek i góra paneli była jaśniejsza niż dół.
To posłużyło za bazę do cieniowania filtrowania i brudzenia czego początek widać tutaj:
W realu kolory są bardziej stonowane.