TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Właśnie skończyłeś model, chciałbyś go zaprezentować - poddaj go tutaj surowej krytyce Użytkowników.

TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jerry » środa, 20 czerwca 2018, 13:44

Witam
Skończyłem. Mogę tak powiedzieć. Na początek mały rys historyczny z Wikipedi.
USS "Monterey" pierwotnie miał być lekkim krążownikiem typu Cleveland USS "Dayton" (CL-78) jednak w połowie marca 1942 roku stocznia w Camden otrzymała zlecenie na przebudowę krążownika na lotniskowiec. 31 marca 1942 roku zmieniono nazwę okrętu na "Monterey". Pierwszym dowódcą jednostki był komandor Lestor T. Hundt. Po wcieleniu do służby 17 czerwca 1943 roku okręt udał się na Pacyfik. 19 listopada lotniskowiec przybył na Wyspy Gilberta, wziął udział w ostatniej fazie walk o Makin. Następnie 25 grudnia 1943 roku, wchodząc w skład Grupy Bojowej 37.2 brał udział w ataku na Kavieng, do 8 lutego 1944 roku wspierał lądowanie na Kwajalein i Eniwetok. Między lutym i lipcem 1944 roku będąc w składzie Task Force 58 uczestniczył w rajdzie na Karoliny, Mariany, Nową Gwineę i wyspy Bonin. Podczas tych akcji samoloty z lotniskowca brały udział bitwie na Morzu Filipińskim. W lipcu okręt popłynął do Pearl Harbor na przegląd techniczny. 29 sierpnia wypłynął w kierunku Filipin. 3 września atakował cele na wyspie Wake a następnie wchodząc w skład Task Group 38, samoloty z okrętu brały udział w atakach na cele na południowych Filipinach i Wyspach Riukiu. Październik i grudzień 1944 roku "Monterey" spędził na Filipinach biorąc udział we wspieraniu lądowania piechoty morskiej na Leyte i Mindoro. Lotniskowiec miał szczęście podczas walk i nie został uszkodzony jednak to nie akcję bojowe miały przynieść największe straty. 18 grudnia 1944 roku "Monterey" razem z całą resztą floty admirała Halseya znalazł się na drodze tajfunu Cobra, który z prędkością 220 km/h uderzył na siły Task Group 38.
Na pokładzie miotanego przez fale lotniskowca zaczęły urywać się liny zabezpieczające samoloty, które wpadając na siebie dziurawiły zbiorniki paliwa. Na okręcie wybuchł pożar, który zniszczył 18 samolotów. Z pożarami na okręcie walczyła między innymi grupa przeciwpożarowa dowodzona przez przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Geralda Forda, który służył na lotniskowcu jako oficer artylerii i asystent nawigatora. Tego dnia, bez jednego wystrzału flota straciła 146 samolotów, trzy okręty i około ośmiuset marynarzy. W celu dokonania napraw "Monterey" udał się do stoczni Bremerton, do której przybył w styczniu 1945 roku. Po niezbędnych naprawach, w kwietniu lotniskowiec powrócił na ocean i dołączył do Task Group 58. W dniach od 9 maja do 1 czerwca 1945 roku wspierał lądowanie na Okinawie. Samoloty z lotniskowca dokonywały uderzeń na Wyspy Nansei i Kiusiu. Będąc w ramach Task Group 38 samoloty z lotniskowca w dniach od 1 lipca do 15 sierpnia atakowały cele na Honsiu i Hokkaido. Po zakończeniu wojny lotniskowiec zabrał 7 września 1945 roku z Tokio powracających do domu żołnierzy, z którymi przybył do Nowego Jorku 17 października. W ramach operacji "Magic Carpet" okręt wykonał kilka rejsów pomiędzy Neapolem a Norfolk w Wirginii. 11 lutego 1947 roku lotniskowiec został wycofany ze służby i przeniesiony do Atlantyckiej Floty Rezerwowej. Jednak już 15 września 1950 roku okręt został przywrócony do aktywnej służby. W ramach przeglądu technicznego wyłączono z eksploatacji dwa kotły, zmniejszając tym samym prędkość maksymalną jednostki do 20 węzłów. 3 stycznia 1951 roku "Monterey" opuścił Norfolk i popłynął do Pensacoli na Florydzie gdzie został wcielony do Dowództwa Szkolenia Morskiego (Naval Training Command), w którym służył przez kolejne cztery lata. W dniach 1 - 11 października 1954 roku okręt brał udział w akcji ratowania ofiar powodzi w Hondurasie. 9 czerwca 1955 roku "Monterey" opuścił Florydę i powrócił do Filadelfii wracając tym samym do Atlantyckiej Floty Rezerwowej. 16 stycznia 1956 roku ponownie wycofany ze służby, 15 maja 1959 roku przeklasyfikowany na pomocniczy transportowiec lotniczy (AVT-2). 1 czerwca 1970 roku ostatecznie skreślony z listy floty i sprzedany na złom.

Okręt za swoją służbę podczas II wojny światowej został udekorowany jedenastoma odznaczeniami Battle Star.

Teraz coś o modelu:

Tak. Model powstawał ponad rok. Z małymi przerwami. Spasowanie oceniam na dobre z plusem. Najgorszym momentem w modelu HB są skrzydła na łączeniu składania. Tam trzeba poświęcić duuużo pracy. Elementy są ostre. Wyraźne. w połączeniu z blachami wychodzi bajka. Plastik jako materiał. Hmmm wadliwy. Pod wpływem kleju tamki miał tendencje do rozwarstwiania. Masa śladów po wypychaczach.
Do budowy modelu użyłem wszystkich możliwych dodatków od Edka. Przedział silnikowy w oparciu o rysunki zdjęcia itd to ponad dosłownie kilkaset elementów blach skraczu i innych dupereli.
Fotografem dobrym nie jestem. Studia do robienia zdjęć też nie posiadam. Wszystkie zdjęcia zamieszczam bez obróbki. Jednak oddaje w wasze ręce moją skromną pracę, a raczej moje wypociny które oparłem na 7 książkach, planach oraz zdjęciach. Kocham tę maszynę. Dla mnie jako samolot jest bardzo urokliwy i stu procentowo morski. Oddałem mu serce.

Teraz oceniajcie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam Serdecznie
Jerry
Jerry
 
Posty: 130
Dołączył(a): niedziela, 14 maja 2017, 07:57

Reklama

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jacek Bzunek » środa, 20 czerwca 2018, 19:59

Pięknie wyszedł pomimo przetrąconego skrzydła ale dlaczego nie Accurate/Italeri?
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Atlis » środa, 20 czerwca 2018, 20:37

Tak piękny model i tak do bani zdjęcia... Ech.

Gratulacje :-)

Pytanie czysto techniczne - skrzydła było wolno składać w ten sposób? Z rakietami i nie jednocześnie?
Ostatnio edytowano środa, 20 czerwca 2018, 20:38 przez Atlis, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jerry » środa, 20 czerwca 2018, 20:37

Dzięki.
Dlatego ponieważ wady i zalety obu zestawów poruszałem na początku. HB bije na głowę accurate. Mimo wad jest to model badziej i lepiej dopracowany. Kto wie. Napewno kiedyś powstanie jeszcze wersja TBM-3. Poki co w poniedziałek sesja u fotografa która do tanich nie nalezy. I od Avengera trzeba odpocząć.
Jerry
 
Posty: 130
Dołączył(a): niedziela, 14 maja 2017, 07:57

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jerry » środa, 20 czerwca 2018, 20:38

Atlis napisał(a):Tak piękny model i tak do bani zdjęcia... Ech.

Gratulacje :-)


Atlis
Zdjęcia będą w poniedziałek. Profesionalna sesja u fotografa. Ja niestety nie mam ani aparatu ani lamp ani tła. nic. Dlatego juz jestem umówiony. Musisz poczekać do poniedziałku :)
Jerry
 
Posty: 130
Dołączył(a): niedziela, 14 maja 2017, 07:57

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Atlis » środa, 20 czerwca 2018, 20:39

No to czekam :-)
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Michał Janik » piątek, 22 czerwca 2018, 07:13

Robi wrażenie, widać ogrom pracy nad modelem!
Może tylko moje malutkie zdziwienie wywołały zacieki za wnęką głównego podwozia, które bardziej wyglądają jak okopcenia.

Nie może być wolnej Polski bez wolnej Ukrainy i wolnej Ukrainy bez wolnej Polski.


Ignacy Daszyński, ok. 1918
Avatar użytkownika
Michał Janik
 
Posty: 1115
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:25
Lokalizacja: sRaszyna i Urynowa

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jerry » niedziela, 24 czerwca 2018, 10:38

Atlis napisał(a):Tak piękny model i tak do bani zdjęcia... Ech.

Gratulacje :-)

Pytanie czysto techniczne - skrzydła było wolno składać w ten sposób? Z rakietami i nie jednocześnie?



Teraz doczytałem.
Wyjaśniam

Skrzydła z pozycji kabiny składały się parami. z pozycji serwisowej u dołu była dzwignia zwalniająca mechanizm składania więc odpowiedź brzmi tak. Warunek był jeden. Nie wolno pilotowi było składac skrzydła z wypuszczonymi klapami.
Co do rakiet mogły być i były ładowane od tyłu zarówno przy złożonym skrzydle jak i wypuszczonym. Są nawet zdjęcia.
Moja konfiguracja chociaż nie do końca zgodna z rzeczywistością miała na celu pokazanie każdej możliwej konfiguracji.
Tylko i wyłącznie.

Jutro dostaniesz obiecane zdjęcia. Zobaczymy co profesjonalne studio z tego wyciągnie bo cena też nie mała :)
Jerry
 
Posty: 130
Dołączył(a): niedziela, 14 maja 2017, 07:57

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jerry » wtorek, 26 czerwca 2018, 08:12

Witam
Wczoraj były 2 sesje. Jedna u fotografa. Czekam na obróbke zdjęć. Druga była w plenerze, i właśnie te drugą pokazuje.
Jak tylko obrobią zdjęcia wrzucę następne.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Czekam teraz na odbiór studyjnych fot i więcej już nie będę :)
Pozdr
Jerry
 
Posty: 130
Dołączył(a): niedziela, 14 maja 2017, 07:57

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Arcturus » wtorek, 26 czerwca 2018, 08:29

Bardzo fajny model, czekam na studyjne zdjęcia :)
Avatar użytkownika
Arcturus

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 2074
Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 19:07
Lokalizacja: Chrobacya

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Jerry » czwartek, 28 czerwca 2018, 11:54

Witam
Mam zdjęcia. Robione Nikkonem D700
Zaznaczam że specem nie jestem. Wszelkie mankamenty można wypisać. Będe wiedział na przyszłość. Chyba wyszły ciut za jasne. Ale nie wiem czym to poprawić bo posiadam zdjęcia też nie obrobione. W każdym razie pretensje do fotografa nie do mnie :)

Ale prosze wrzucam. Zgodnie z obietnicą

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pzdr
Jerry
 
Posty: 130
Dołączył(a): niedziela, 14 maja 2017, 07:57

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez shadowmare » czwartek, 28 czerwca 2018, 12:02

Teraz dopiero widać, jaki to ładny model :) Trochę mnie koli w oczy ten biały na osłonie silnika, pobrudził bym jeszcze go czymś. Imgur ma wbudowaną edycję zdjęć, możesz się tam pobawić. Ewentualnie w Win 10 też jest edycja albo Picasa.
Avatar użytkownika
shadowmare
 
Posty: 1573
Dołączył(a): poniedziałek, 26 listopada 2012, 19:54

Re: TBF Avenger od HB USS Monterey 1:48

Postprzez Łukasz_K » czwartek, 28 czerwca 2018, 12:49

Nom teraz pięknie wszystko widać. Wyszedł świetnie
Obrazek Obrazek Obrazek
..bo zawsze są i głupsi w społeczności...
Avatar użytkownika
Łukasz_K

Zimna Wojna 1
 
Posty: 4778
Dołączył(a): piątek, 29 kwietnia 2016, 12:58
Lokalizacja: Bstok


Powrót do Lotnictwo - galeria ukończonych modeli

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości