Stara miłośc nie rdzewieje:) Dla relaksu popełniłem model Hummerka . Model to Tamiya+Eduard+Koła z żywicy...Model wymaga jeszcze kilku drobnych poprawek ale generalnie jest skończony.
Ostatnio edytowano piątek, 7 marca 2008, 00:26 przez Erlend Janson, łącznie edytowano 1 raz
Fakt Kamilu foty na szybko 30 min temu robione:) Model jest dosć mocno wypudrowany dlatego ginie jego plastyczność. Poobijac go raczej nie zabardzo można bo to konstrukcja kewlarowo -aluminiowa. Może jeszcze cos mu pododaję. Narazie zbieram opinie
przez Kamil Feliks Sztarbała » piątek, 7 marca 2008, 00:43
spróbuj brudzonka metodami Piotrka Ewpigi.. tak sobie siedze ostatnio i kombinuje, i musze przyznac, ze moze mniej to widowiskowe niz klasyki łoszowo obijane, bardziej pracochłonne, ale ciekawsze
No Erni, miło widzieć kolejnego świetnego Hummera w Twoim wykonaniu, po długim (za długim) niebycie w tym temacie Ulep do końca, wrzuć do galerii i będzie co oglądać.