Zawsze mi się ten samolot podobał, podobnie jak Tempest Mk II - fajna sylwetka, taka w stylu amerykańskich muscle-car'ów. Mimo nowszych zestawów (Trumpeter, czy Airfix), wolałem jakoś stary model Hobbycrafta, zwłaszcza, kiedy zauważyłem, że Xtradecals wypuścił kalki z australijskim malowaniem z bazy w Nowra, którą kiedyś zwiedzałem (jest tam bardzo fajne muzeum).
Zestaw niezbyt skomplikowany, dobrze spasowany, prawie bez szpachli, klejenie było czystą zabawą. Dołożyłem trochę "bałaganu" we wnękach podwozia głównego, dorobiłem światełka na spodniej części płata i otwory (wyrzutniki łusek?). Dodatkowo lufy mastera, pasy w kabinie z zestawu Edkowego i świetne żywiczne koła z Barracuda Studios, z bardzo ładnie odwzorowanymi szczegółami. Kalki z zestawu Xtradecal - nr 48061, przedstawiające samolot Nr 105 z 805 NAS RAN. Może i w całości zabrakło trochę modelarskiej konsekwencji, ale w sumie jestem zadowolony (jak rzadko z moich dokonań ).
Oto kangur: