przez potez » czwartek, 3 czerwca 2021, 16:28
to nie działa tak jak papier bo jeśli chodzi o gładkość powierzchni to z każdego z tych pilników można uzyskać podobną gładką powierzchnię.
Jak pracujesz pilnikiem to zdzieraja powierzchnię mniej więcej jak nie używany, świeży papier ścierny ( nie zapchany plastikiem i bez wykruszonych ziaren) o gradacji:
#1 mniej więcej 240
#2 tak w okolicy 400
#3 to juz mniej więcej 600-800
#4 cos pomiędzy 800 a 1000
Rożnica nie jest w gładkości powierzchni - bo prawidłwo poprowadzony pilnik może ci dać idealnie równiutką, tylko w ilości zbieranego materiału - niższym numerem szybciej się wyprowadza powierzchnie, wyższym precyzyjnie docina kąty. Gładkość wykończenia wynika a tylko z tego jak prowadzisz pilnik, jeśli będziesz nim kiwał albo prowadził nie wzdłuż a w poprzek to i #6 nie da ci gładkiej powierzchni.
Do modelowania to #1 i # 2 obróbka zgrubna - #1 jak chcesz coś szybko zrobić a # 2 do normalnej roboty, jeśli ci sie nie śpieszy, #3 to już wykończeniówka.
Powyżej #4 do plastiku z mojego doświadczenia nie ma sensu kupować, za miękki materiał, do metalu natomiast jak najbardziej.
Różnica do innych to głównie jakośc wykonania: trzymają kąty i nie sa poskręcana jak wiele tanich pilników.
Do więksych rzeczy warto popatrzeć na tamiyowskie z serii: 74059 74058 74069 płaskie szerokie, bardzo dobre do duzych powierzchni, jeśli dłubiesz jakieś większe rzeczy w plastiku sa świetne - chociaż 16mm to bardziej gładzik niz zdzierak.
jest jeszce z tych jeden półokragy 74063, wieksze tematy mozna nimi ogarniać.
Jakbym miał okręciki do dłubania, to taki właśnie secik super do pgarniania poprawek kadłuba, czy w samolotach jak trzeba trochę przy profilach pokombinować, zwłaszcza jakiś bombowiec w 48 czy coś w 32.
tak, jestem #ponurymodelaż