LukaszS napisał(a):...przeglądając książkę Wojtka Matusiaka natrafilem na bardzo interesujące informacje...
Najciekawsza z tego, co podajesz Łukasz jest informacja, że na EN830 testowano 'różne silniki'. Nigdzie do tej pory nie znalazłem wzmianki o tym, by do tego Spita wstawiono coś poza DB605. Bardzo interesujące, tylko czy prawdziwe? Zakładając, że tak, trzeba by się zastanowić, co według autora znaczy 'various'? Sformułowanie 'various engines' można w tym wypadku różnie zinterpretować. Na przykład, że były to różne egzemplarze DB605 lub różne wersje silników Daimler-Benz, ewentualnie silnik/silniki DB, ale także inne konstrukcje. Wzmianka o różnych silnikach może być również pewnym nieporozumieniem. Niemcy wiosną 1941 zdobyli innego Spitfire'a (I lub II), do którego zamierzali wstawić DB601. Nic z tego jednak nie wyszło, pomysł połączenia Spita z niemieckim silnikiem zarzucono, aż do eksperymentów z 'naszym' EN830. Być może połączenie tych dwóch historii dało w efekcie te 'różne silniki'?
Przy okazji - znalazłem w sieci parę ciekawostek związanych z 'krzyżówkami' Spitfire-Messerschmitt.
Jeśli ktoś miałby ochotę polatać MesserSpitem, a raczej SchmittFire'm - może spróbować tutaj...
http://forum.mutleyshangar.com/viewtopi ... 16caf7f4dd
Fantazja 'na temat' - Spit z silnikiem i płatem Bf 109E...
I na koniec mała 'kryptoreklama' - na płytce z najnowszego Super Modelu można znależć gotowego MesserSpita w 1:48 - fotka z E-Day (mam nadzieję, że Mariusz nie będzie miał mi za złe)...
Jak widać, podstawą do konwersji był model Fujimi. Nos, co ciekawe, to prawdopodobnie samoróbka. Do tej pory znalazłem w sieci kilka gotowych MesserSpitów - we wszystkich stosowano konwersję z Fusion do modelu Tamiyi. Model z E-Day ma kilka 'byków' (przesunięty do tyłu wydech, jednobarwny kamuflaż górnych powierzchni, wzmocnienia nad komorami podwozia), ale i tak mi się podoba...
Jarek