RYS HISTORYCZNYHorten Ho 229 został zaprojektowany przez braci Waltera i Reimara Horten'ów. W momencie projektowania tej nietypowej maszyny mieli już oni spore doświadczenie w budowie szybowców i samolotów w układzie latającego skrzydła. Pierwszy prototyp samolotu Ho IX V1 (tak nazywała się pierwotnie ta konstrukcja) nie posiadał napędu. 28 lutego 1944 r. por. Heinz Scheidhauer wykonał pierwszy lot na tej maszynie. Próby wypadły pomyślnie. Po zamontowaniu silników Jumo 004 Ho IX V2, 2 lutego 1945 r. odbył pierwszy próbny lot z własnym napędem. Za sterami zasiadł ppor. Erwin Zilier. Maszyna ta wykonała jeszcze kilka lotów, po czym została rozbita 18 lutego. Pilot zginął na miejscu. Budowano jeszcze kilka prototypów tego samolotu, które wpadły później w ręce Amerykanów 14 kwietnia 1945 r. Prawie ukończony trzeci prototyp Ho 229 V3 został przewieziony do USA i znajduje się obecnie w zbiorach muzeum w Silver Hill, Maryland.
MODELDo budowy repliki Ho 229 V3 wykorzystam model Revell'a w skali 1:72. Model ten wpadł mi w ręce spontanicznie i przypadkowo, ale w związku z projektem. Szukałem czegoś w sklepie i akurat tylko ta maszyna pasowała do konwencji projektu.
W pudle znajdują sie trzy ramki z szarego tworzywa oraz jedna z oszkleniem. Części wykonane są na wysokim poziomie, nie zaobserwowałem przesunięć formy, jam skurczowych, ani żadnych tego typu defektów. Oszklenie jest dość cienkie i przejrzyste. Trochę obawiam się montażu, bo wiele części jest bardzo delikatnych.
Kalkomanie są, jak zwykle w przypadku Revell'a, znakomite. Najbardziej zaskoczyła mnie kalkomania z zegarami w kabinie pilota. Wszystko prezentuje się dobrze i szkoda tylko, że oznaczenia są fikcyjne. Z całego arkusza wykorzystam tylko kilka napisów eksploatacyjnych.
Całość uzupełnia czytelna i przejrzysta instrukcja montażu.
BUDOWAAby wykonać model Ho 292 V3 będę musiał wykonać kilka drobnych przeróbek zestawu Revell'a polegających na zmianie przebiegu linii podziału blach. Samolot zamierzam pomalować na RLM 75 (górne powierzchnie) i RLM 76 (dolne powierzchnie).
To na razie na tyle. Z budową startuję w najbliższej przyszłości, tuż po tym jak ukończę Fw 190 do mini-projektu.