Szymszyl - to nie jest ból, że nie umiesz cieniować, trzeba się nauczyć, a nie odstawiać chałturę w jeden dzień. Napisałeś, że już oczyszczasz figury z farby i słusznie, tylko jest pytanie czy musiało do tego dojść?? A nie lepiej od razu było spróbować na gotowo?? Poświęcić kilka, kilkanaście godzin na jedną figurkę?? Dobra a teraz do konkretów - nie umiesz cieniować idź na to forum:
http://figurki.org/i na to:
http://www.planetfigure.com/pooglądaj prace Artura Miniszewskiego, Jaume Ortiza, Calvina Tana i innych mistrzów malowania figurek.
Cieniowanie wcale nie jest trudne i nie ma żadnego znaczenia czym malujesz akryl, emalia, artystyczny olej. Teraz dalej, napisałeś, że zginęła ci farba do malowania mundurów - użyj innej, podobnej, jak nie masz to wymieszaj (modelarstwo to metoda prób i błędów) w trakcie cieniowania bazowy kolor i tak zmieni odcień. A mundury mają to to do siebie, że są szyte z różnych materiałów, różnie barwione a potem warunki atmosferyczne, teren w jakim są użytkowane (błoto, kurz, pył) to wszystko ma wpływ na kolor. Jakbyś miał jakiekolwiek pytania to pytaj, tutaj na forum lub na maila - kto pyta nie błądzi. Tylko nie maluj już figurek w jeden dzień.