K.Y.Czart napisał(a):Jeśli szczerze, to moim zdaniem zdecydowanie zbyt rozmyte w stosunku do oryginału (a i praktyki malowania w RAF) granice kolorów kamuflażu. To obiektywnie. A subiektywnie - wydaje mi się nieco zbyt złachany, jak na powojenny egzemplarz, służący głównie do "paradowania".
Rzeczywiście plamy są trochę za mocno rozmyte, to przez wielokrotne poprawki malowania - słynne przytłumianie preshadingu.
Co do zużycia - znalazłem zdjęcie, na którym widać, że nie był wcale taki całkiem na błysk
http://www.hawkertempest.se/res/default/closter21.gif*. Ja tu widzę sporo zadrapań lakieru, ale mogę się mylić.
*hawkertempest.se
spiton napisał(a):Wydaje mi się że jest dobrze. Wygląda jakbyś osłabił efekt "kratki preszejdingowej" ,-)).
piotr dmitruk napisał(a):Całkiem ciekawie to wygląda, życzę powodzenia w konkursie (zrób fotki, bo ja niestety nie będę mógł tam wpaść).
Cieszę się, że jakoś to wygląda. Preshading nie tyle osłabł, co wg. mnie zniknął - wash zupełnie wystarczy jak widać. A fotki z konkursu zrobię jak co roku
Speedking napisał(a):Michał U. napisał(a):PS. Jak oceniacie zdjęcia?
Coś jest nie teges z balansem bieli, poza tym jak dla mnie "acceptable*"
*zadowalające
Balans jest ok (światło żarówkowe), tylko dałem zbyt krótki czas naświetlania. Zrobiłem to umyślnie, bo zostałyby przekłamane kolory (i tak są ciut za jasne, zrobiłem nawet drugi zestaw ciemniejszych zdjęć, ale te na forum są chyba lepsze w odbiorze).
Serdeczne dzięki za liczne komentarze! Poza tym wszelkie dyskusje na temat Tempestów i ich pilotów są bardzo mile widziane w tym wątku!
Model dziś wzbogacił się tylko o lufy km-ów, ale zawsze coś.
Pozdrawiam
M.