Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 13 września 2010, 07:29

Jaho63 napisał(a):Krzyś pytanie mam czy masz jakieś dokładne informacje odnośnie używanych przez Clo ;o) Tempestów? Albo przynajmniej tego NV724? Mam go zrobionego (gdybym teraz robił wolałbym NV994), ale choć zdjęcie samolotu jest zrobione po zakończeniu wojny, to wobec luk w jego liście zwycięstw miałem nadzieję, że może jednak? A! I jeszcze może, dlaczego Twój ulubiony? :)
A model faktycznie ma zbyt rozmyte podziały kolorów, ale ogólnie podoba mi się bardziej od wcześniejszej wersji.


Janusz, od końca ;o) CloClo jest ulubiony ze względu na sentyment do książki, którą dziecięciem będąc w kołysce przeczytałem i bardzo mi sie spodobała rzutując na moje przyszłe zainteresowania lotnictwem, modelarstwa niewyłączając. Jeśli chodzi o Tempesty Clostermanna, to sprawa nie jest jednoznaczna. Na pewno pierwszym Grand Charlesem był NV994, drugim SN222 (tego sobie zrobiłem) i ostatnim NV724. Okresy ich przydziału i wygląd nie jest do końca wyjaśniony. Na pewno SN222 był ostatnim w okresie wojny i użytym bojowo Tempestem Clostermmanna. NV724 to już roczej ostatni miesiąc przed demobilizacją w sierpniu '45. Samolot podobno rozbity później (w listopadzie tego roku) podczas lądowania.
Tutaj http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... hp?t=40501 rozważałem temat przed budową modelu.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Reklama

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez spiton » poniedziałek, 13 września 2010, 10:20

K.Y.Czart napisał(a): CloClo jest ulubiony ze względu na sentyment do książki, którą dziecięciem będąc w kołysce przeczytałem i bardzo mi się spodobała rzutując na moje przyszłe zainteresowania lotnictwem, modelarstwa niewyłączając. .


Kawał świetnej książki. Klasyk gatunku. Też mam w planie "Wielkiego Czarlsa" ,-)).
A książkę można polecić w ciemno.
Tylko należy uściślić , że chodzi o "Wielki Cyrk". Clostermann napisał jeszcze inną książkę, już znacznie gorszą.
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez K.Y.Czart » poniedziałek, 13 września 2010, 10:49

spiton napisał(a):Tylko należy uściślić , że chodzi o "Wielki Cyrk". Clostermann napisał jeszcze inną książkę, już znacznie gorszą.


Racja. Może dlatego, że "Wielki Cyrk" to zapis własnych przeżyć, a "Płonące Niebo" to kilka (9) rozdziałów o innych asach II wojny. ;o) Sorry z OT.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez Jaho63 » poniedziałek, 13 września 2010, 12:45

K.Y.Czart napisał(a):Tutaj http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... hp?t=40501 rozważałem temat przed budową modelu.

Przeczytałem, ale niestety widzę, że wiesz tyle, co ja. ;o)
Na to, że Tempest ten (NV724) był używany przez Pierre dopiero i jedynie w sierpniu 1945 nie ma żadnych przesłanek. Seria NV72X była w użyciu już od stycznia 1945. Oczywiście możliwe, że wzięli pierwszego lepszego (a raczej starszego) i "umalowali" go na Grand Charlesa, ale mam nadzieję, że tak nie było. Nie mam niestety przebiegu służby tego Tempesta, a przydałoby się. Teraz wolałbym zrobić NV994, choć mniej "malowniczy", bo bez godła na stateczniku i krzyża na silniku, tego ze zbiornikami paliwa (są 3 ujęcia tego samolotu, z obu stron!). Ale nie ważne. Zapytałem, dlaczego ulubiony, bo dziwna sprawa z tymi jego zwycięstwami, nawet jak na standardy francuskie. Historycy do tej pory nie potrafią tego wyjaśnić. W najlepszym razie przyznaje mu się 18 zwycięstw, tym samym zajmuje drugie miejsce na liście najskuteczniejszych pilotów francuskich.
Michał k U sorry za śmiecenie, poproś najwyżej "porządkowych" o wycięcie tej paplaniny. A Twój Tempest jest coraz bardziej ok!
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez Michał U. » poniedziałek, 13 września 2010, 19:48

K.Y.Czart napisał(a):Jeśli szczerze, to moim zdaniem zdecydowanie zbyt rozmyte w stosunku do oryginału (a i praktyki malowania w RAF) granice kolorów kamuflażu. To obiektywnie. A subiektywnie - wydaje mi się nieco zbyt złachany, jak na powojenny egzemplarz, służący głównie do "paradowania".

Rzeczywiście plamy są trochę za mocno rozmyte, to przez wielokrotne poprawki malowania - słynne przytłumianie preshadingu.
Co do zużycia - znalazłem zdjęcie, na którym widać, że nie był wcale taki całkiem na błysk http://www.hawkertempest.se/res/default/closter21.gif*. Ja tu widzę sporo zadrapań lakieru, ale mogę się mylić.
*hawkertempest.se ;o)
spiton napisał(a):Wydaje mi się że jest dobrze. Wygląda jakbyś osłabił efekt "kratki preszejdingowej" ,-)).

piotr dmitruk napisał(a):Całkiem ciekawie to wygląda, życzę powodzenia w konkursie (zrób fotki, bo ja niestety nie będę mógł tam wpaść).

Cieszę się, że jakoś to wygląda. Preshading nie tyle osłabł, co wg. mnie zniknął - wash zupełnie wystarczy jak widać. A fotki z konkursu zrobię jak co roku :)

Speedking napisał(a):
Michał U. napisał(a):PS. Jak oceniacie zdjęcia?


Coś jest nie teges z balansem bieli, poza tym jak dla mnie "acceptable*" ;o)

*zadowalające

Balans jest ok (światło żarówkowe), tylko dałem zbyt krótki czas naświetlania. Zrobiłem to umyślnie, bo zostałyby przekłamane kolory (i tak są ciut za jasne, zrobiłem nawet drugi zestaw ciemniejszych zdjęć, ale te na forum są chyba lepsze w odbiorze).
Serdeczne dzięki za liczne komentarze! Poza tym wszelkie dyskusje na temat Tempestów i ich pilotów są bardzo mile widziane w tym wątku!

Model dziś wzbogacił się tylko o lufy km-ów, ale zawsze coś. ;o)
Pozdrawiam

M.
Avatar użytkownika
Michał U.
 
Posty: 162
Dołączył(a): czwartek, 23 października 2008, 15:07

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez Dominik » piątek, 17 września 2010, 12:56

Michał, oglądam i podglądam gdyż mam gdzieś upchany rozgzrzebany egzemplarz Tempesta w cztery-osiem (z tym, ze wczesną wersję) oraz Tempesta w siedem-dwa - też rozgrzebany. Szczególnie wskazówki dotyczące malowania wnęk podwozia i osłony. Czekam na finał prac.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2620
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez K.Y.Czart » piątek, 17 września 2010, 13:21

Michał U. napisał(a):Co do zużycia - znalazłem zdjęcie, na którym widać, że nie był wcale taki całkiem na błysk http://www.hawkertempest.se/res/default/closter21.gif*. Ja tu widzę sporo zadrapań lakieru, ale mogę się mylić.

Serdeczne dzięki za liczne komentarze! Poza tym wszelkie dyskusje na temat Tempestów i ich pilotów są bardzo mile widziane w tym wątku!


Jak robiłem swojego Tempesta, to przyglądałem się wszystkim zdjęciom GCh, które znalazłem, pod kątem różnic. I doszedłem do wniosku, że właśnie z powodu pewnych drobnych różnic w rysunku kamuflażu (w okolicach litery E na prawej burcie), na zdjęciu które cytujesz jest SN222, a nie NV724. Ale ja też mogę się mylić, bo wszystko jest strasznie mało wyraźne. Inną ciekawą rzeczą jest to, że na zdjęciu ze stojącym na skrzydle Clo (zrobionym jakoby przed samym wylotem z Danii) na drzwiach prawej burty nie widać napisu z "imieniem" Tempesta. Mam jedno takie nieco wyraźniejsze zdjęcie znalezione na którymś z forów, bo to z książki jest bardzo słabej jakości.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez Michał U. » piątek, 17 września 2010, 18:05

Dominik napisał(a):Michał, oglądam i podglądam gdyż mam gdzieś upchany rozgzrzebany egzemplarz Tempesta w cztery-osiem (z tym, ze wczesną wersję) oraz Tempesta w siedem-dwa - też rozgrzebany. Szczególnie wskazówki dotyczące malowania wnęk podwozia i osłony. Czekam na finał prac.

Co do wnęk to jestem pewien, że na Interior Green, a golenie na srebrno, co zaś się tyczy wewnętrznej strony pokryw podwozia to albo Interior Green albo srebrny - najprawdopodobniej zależy od egzemplarza. Sporo to są domysły, więc weź na to poprawkę. :)
Koniec jest blisko - w ciągu 7 dni myślę, że go skończę (nareszcie!).

K.Y.Czart napisał(a):
Michał U. napisał(a):Co do zużycia - znalazłem zdjęcie, na którym widać, że nie był wcale taki całkiem na błysk http://www.hawkertempest.se/res/default/closter21.gif*. Ja tu widzę sporo zadrapań lakieru, ale mogę się mylić.

Serdeczne dzięki za liczne komentarze! Poza tym wszelkie dyskusje na temat Tempestów i ich pilotów są bardzo mile widziane w tym wątku!


Jak robiłem swojego Tempesta, to przyglądałem się wszystkim zdjęciom GCh, które znalazłem, pod kątem różnic. I doszedłem do wniosku, że właśnie z powodu pewnych drobnych różnic w rysunku kamuflażu (w okolicach litery E na prawej burcie), na zdjęciu które cytujesz jest SN222, a nie NV724. Ale ja też mogę się mylić, bo wszystko jest strasznie mało wyraźne. Inną ciekawą rzeczą jest to, że na zdjęciu ze stojącym na skrzydle Clo (zrobionym jakoby przed samym wylotem z Danii) na drzwiach prawej burty nie widać napisu z "imieniem" Tempesta. Mam jedno takie nieco wyraźniejsze zdjęcie znalezione na którymś z forów, bo to z książki jest bardzo słabej jakości.

Cóż, nie wgłębiałem się tak dokładnie w temat NV724, mam nadzieję, że efekt na modelu jest akceptowalny, zwłaszcza, że nie wiadomo dokładnie co i jak. Obdrapań wiele nie będzie, o ile w ogóle będą. Zrobiłem okopcenia i chyba na tym skończę.
Pozdrawiam

M.
Avatar użytkownika
Michał U.
 
Posty: 162
Dołączył(a): czwartek, 23 października 2008, 15:07

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez K.Y.Czart » piątek, 17 września 2010, 18:24

Michał, obicia są raczej OK, bo nie jest ich, jak słusznie mówisz, za dużo. Mówiąc o "złachaniu" miałem na myśli takie ogólne (podkreślam - subiektywne) wrażenie jakie robi sposób malowania spodu modelu (to mi się podoba) w połączeniu z dość ciemną, bo gęstą siatką nitów. Ale może zdjęcia też to nico przekłąmują. Ale Tempest jest w porządku.
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 22:04

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez Michał U. » środa, 22 września 2010, 21:32

Miała być jeszcze jedna aktualizacja z pokazanym podwoziem, śmigłami, owiewką przed wklejeniem, jednak nie mam czasu na zrobienie zdjęć, więc detale te pokażę już w galerii :)
Podwozie dziś wkleiłem, reszta jest gotowa, włącznie z owiewką.
K.Y.Czart - Nie będę zwalał odbioru modelu na zdjęcia, choć w rzeczywistości model wygląda lepiej. Złachanie widac najbardziej na jasnym spodzie. Co tu dużo mówić - wzięło się to stąd, że wash dałem na niepolakierowany model (bałem się zalania siatki nitów). Wyszło jak wyszło, ja jestem zadowolony :)
Do zobaczenia w galerii!
Pozdrawiam

Michał
Avatar użytkownika
Michał U.
 
Posty: 162
Dołączył(a): czwartek, 23 października 2008, 15:07

Re: Hawker Tempest Mk. V, 1/48, Eduard

Postprzez Michał U. » sobota, 9 października 2010, 15:59

Witam

Model doczekał się galerii: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=12875.

Obrazek

W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie podczas budowy dobrym słowem, poradą i krytyką - bez Was ten model wyglądałby zupełnie inaczej. Jeszcze raz dziękuję!
Pozdrawiam

Michał
Avatar użytkownika
Michał U.
 
Posty: 162
Dołączył(a): czwartek, 23 października 2008, 15:07

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości