P.11 - Heller - 1/72 - OPEN

[ewpiga]

Kiedyś myślałem, że to tylko alkohol i dragi kształtują każdą "twórczość"..teraz już nie jestem taki pewny.
Polecam film biograficzny Jacka Oltera..z pewnością geniusza i z pewnością człowieka chorego psychicznie. Na pewno u niektórych to są wcześniejsze predyspozycje, ale z drugiej strony...wydaje mi się, że każdy może się doprowadzić do obłędu - to jest proces - najczęściej broni przed tym instynkt samoobronny, żeby się za bardzo nie oderwać od rzeczywistości. Niektórzy po prostu albo go nie mają, albo sami prowokują, by tą granicę przekroczyć...coś w stylu dążenia do wyjątkowości. Może to jest cena geniuszu ?

[Slash]

Wiesz Piotrze... większość wykrzywień tego forum mnie po prostu bawi, czasem mierzi, rzadziej zniesmacza. Ciężaru Twoich wypowiedzi czasem nie jestem w stanie ani obejść, ani przeskoczyć. Ostatnio dużo wygłaszanych tu treści chyba ma na celu poprawienie samopoczucia panom cierpiącym niedostatki z powodu oceny gabarytu własnego przyrodzenia albo za małego samochodu. Chciałem trochę sobie poprawić humor podczas przeglądania tego forum, a może i nawet kilku innym osobom. Ja się nawet dobrze bawiłem, najbardziej spodobało mi się, że niektórzy uznali, że całkowicie poważnie wykonuję P.11 nie zdając sobie sprawy, że mam wypraski od siódemki. Nie wiedziałem, że sprawiam wrażenie aż takiego debila. Fajnie było, ale nie wiem czemu, właśnie mój współczynnik chcenia mi się przybrał ujemną wartość.
Cześć, czołem, do widzenia.

[GrzeM]

To serduszko Wielkiej Orkiestry na środku tablicy przyrządów trochę się rozmazało chyba...

[ewpiga]

Nie wiedziałem, że sprawiam wrażenie aż takiego debila.

Eeeej, daj spokój, nie przepraszaj, Dopiero jak "zachorujesz" będziesz miał ten niesamowity świat tylko dla siebie, na wyłączność. Teraz lepiej na zdrowy rozum coś tworzyć, znacznie większe szanse, że coś z tego wyjdzie.
Poza tym liczyłem na jakiegoś flejma. Dzień bez flejma na forum Pwm - dniem straconym.
No i obaj wyszlibyśmy na artystów, takich niezrównoważonych i teges.

[Jaho63]

Eeeej, daj spokój, nie przepraszaj

Piotrek, ale wciąłeś się w żart Bartka tekstem:

Kiedyś myślałem, że to tylko alkohol i dragi kształtują każdą "twórczość"

Że czekałem tylko, aż Bartek Ci odpowie w stylu: "Już wiem jak powstają te Twoje dzieła."
No chyba, że naprawdę chciałeś się dopatrzeć tego "nowo-artyzmu"?

[fragles]

No to się porobiło...




Jak by co, to ja nie brałem w tym udziału.

[Niemrawy]

Chciałem trochę sobie poprawić humor podczas przeglądania tego forum, a może i nawet kilku innym osobom.

Mi poprawiłeś, kontynuuj proszę. Tym bardziej, że jest szansa na galerię końcową .

[ewpiga]

... naprawdę chciałeś się dopatrzeć tego "nowo-artyzmu"?

Nie,nie.....konkurs lotniczy, patrzę ??.....heh,.."stary" zaczynam się robić...nie zrozumiałem żartu..kolegę Bartka najmocniej przepraszam.

Piotrek, ale wciąłeś się w żart Bartka tekstem:
"Kiedyś myślałem, że to tylko alkohol i dragi kształtują każdą "twórczość"
Że czekałem tylko, aż Bartek Ci odpowie w stylu: "Już wiem jak powstają te Twoje dzieła."

Ja tam wypić sobie lubię.. i tworzę..insza inszość, że mi po tym nie wychodzi.

[Jaho63]

Nie,nie.....konkurs lotniczy, patrzę ??

No jakby dał w HP, to nie byłoby kawału.

Ja tam wypić sobie lubię.. i tworzę..insza inszość, że mi po tym nie wychodzi.

Doceniam szczerość.

Cześć, czołem, do widzenia.

Slashu, nie rób się kolejną dziewczynką. Kończ waść, wstydu se oszczędź!

[Soris000]

Dowcip bez pointy to... kiepski jest.

[tankmania]

najbardziej spodobało mi się, że niektórzy uznali, że całkowicie poważnie wykonuję P.11 nie zdając sobie sprawy, że mam wypraski od siódemki. Nie wiedziałem, że sprawiam wrażenie aż takiego debila.

Dla megalomana nawet Papież jest debilem.

[Grzegorz2107]

Będzie o końcu i żalu, że się skończyło.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=za_6A0XnMyw&feature=related[/youtube]

[Kuba P.]

Ostatnio dużo wygłaszanych tu treści chyba ma na celu poprawienie samopoczucia panom cierpiącym niedostatki z powodu oceny gabarytu własnego przyrodzenia albo za małego samochodu. Chciałem trochę sobie poprawić humor podczas przeglądania tego forum, a może i nawet kilku innym osobom. Ja się nawet dobrze bawiłem, najbardziej spodobało mi się, że niektórzy uznali, że całkowicie poważnie wykonuję P.11 nie zdając sobie sprawy, że mam wypraski od siódemki. Nie wiedziałem, że sprawiam wrażenie aż takiego debila. Fajnie było, ale nie wiem czemu, właśnie mój współczynnik chcenia mi się przybrał ujemną wartość.
Cześć, czołem, do widzenia.

pvek!