Model z ICM na wypraskach nie wyglądał najlepiej i niestety pomny doświadczeń z tą firmą czeka mnie mała przeprawa, jak to z dwupłatowcem.
Na ten moment sklejone mam wnętrze oraz kadłub. Nic nie jest jeszcze szlifowane, ani szpachlowane, ale te elementy jeszcze przed nami.
Najgorsze w tych modelach są chyba kalkomanie, kładą się fatalnie, są cienkie i rwą się. Czasami zdarzają się nierówne barwy np. czerwieni, półprzezroczystej... No zobaczymy, to mój pierwszy Japończyk, jeden z najstarszych maszyn, które znalazłem w 1/72 jeśli chodzi o przeddzień II WŚ. Cel ambitny.
Pudełko i wypraski



Wersja, którą planuję wykonać to 77 Sentai, China 1938

kadłub w wersji surowej




Zobaczymy, jak to pójdzie, jak na razie nie napawa optymizmem ;)









