F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 10:57

Rozpoczynam nowy warsztat.
Miałem go zacząć dawno temu, ale skoro jest konkurs, to czemu by z nim nie wystartować.
Zawsze to dodatkowa motywacja.

Będzie to model amerykańskiego myśliwca F-102A Delta Dagger w skali 1:72.
Po udanej jak sądzę przesiadce ze skali 1:72 na 1:48, postanowiłem na chwilę wrócić do mniejszej skali, trochę pod wpływem impulsu.
Kilka miesięcy temu wpadł mi w oko ten oto F-102A firmy Meng i postanowiłem go zrobić.
Samolot to brzydal, ale zauważyłem że takie brzydale coraz bardziej mi się podobają.

Mam ochotę zrobić samolot w malowaniu wietnamskim, pudełkowym (zresztą nie ma innego, jeśli chodzi o trójkolorowe dla tych maszyn w barwach USA), a konkretnie będzie to malowanie 509 eskadry FIS (Fighter Interceptor Squadron), stacjonującej w bazie RTAFB w Udorn, w Tajlandii.
Rozglądałem się za innym malowaniem i kalkami, ale praktycznie poza numeracjami nie ma w sprzedaży nic innego, więc biorę co jest w pudełku.
Maszyny z tego okresu walczące w Wietnamie wyglądały mniej więcej tak jak poniżej i tak ma tez wyglądać mój model:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Postanowiłem też uzbroić moją maszynę w broń nuklearną - rakiety AIM-26B (ok, z głowicami nuklearnymi był wersje A, ale przyjmijmy że moja to właśnie A), zwane też nuklearnymi Falconami.
Udało mi się zdobyć takie żywiczne rakiety i jak najbardziej planuję załadować je na pokład samolotu.

Malowanie i klaki będą zestawowe, ale dodatki już nie.
Oto jak planuję zwaloryzować model, nie licząc własnoręcznie zrobionych dodatków (gdzie się da, zobaczymy w trakcie budowy):

- QuickBoost Correct Nose QB72412:
Obrazek

- QuickBoost Anit-Colision Lights QB72417:
Obrazek

- QuickBoost Antennas and Details QB 72415:
Obrazek

- QuickBoost Bomb Bay Covers's Pistons QB72416 a także rurka Pitota od firmy Master AM-72-026:
Obrazek

- zestaw blaszek Eduarda 73474:
Obrazek

- zestaw masek Eduarda CX352:
Obrazek

- jako zupełnie ekstra dodatek rakiety AIM-26B firmy Maestro Models K7249:
Obrazek

A oto klasyczny inbox tego co w zestawie (inbox zrobiłem już dawno temu, więc używam starych zdjęć, sam model zacząłem robić w sobotę wieczorem):

Pudełko:
Obrazek

- 6 wyprasek z częściami samolotu:
Obrazek

- instrukcja, kalkomanie i wypraska z elementami przezroczystymi:

Obrazek

A tym planuję model pomalować:

Obrazek

A to wypraski z gazetą:
Obrazek

Wszystkie uwagi, porady i wsparcie w trakcie prac mile widziane.
Rozsądna krytyka (ale bez przesady, lepiej jest chwalić niż krytykować) też. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Reklama

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Alex976 » poniedziałek, 3 lutego 2014, 11:15

To ja patrzę ;o)
nie lubię pigwy i malin
Obrazek
Avatar użytkownika
Alex976
 
Posty: 1682
Dołączył(a): wtorek, 1 stycznia 2013, 18:08

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 12:16

Ok, robota trwa i są efekty.
W sobotę w nocy i wczoraj przez znaczną część dnia pracowałem nad kokpitem, który uważam za ukończony.
Maleńki toto jest, ale trzeba przyznać że Meng dał dużo detali, Eduard dołożył jeszcze więcej, a na koniec przyszedł Solo i dodał coś od siebie.
Po kolei.

F-102 to stara konstrukcja rodem z lat 50 więc wodotrysków w kokpicie nie było.
Jest prosty jak cep i dobrze, bo gdybym miał mocniej kombinować w tej skali to by mi nerwy nie wytrzymały. :)
Tak proszę Państwa wygląda ten kokpit w oryginale (dużo zdjęć niestety nie ma w sieci):

Obrazek

Tu widać pewne przewody koło zagłówka fotela, które także odtworzyłem:

Obrazek

A tu widać sam fragment fotela: przewody z boku fotela odtworzyłem, choć na zdjęciu jeszcze niżej widać że są to rury doprowadzające tlen.

Obrazek

A tu proszę: fotel.

Obrazek

Tak wyglądał przebieg prac:

Kokpit to poniższe części (nie licząc blaszek naturalnie):

Obrazek

Kabinka zmontowana, dodane przewody za zagłówkiem oraz blaszki. Czeka na malowanie.

Obrazek

A tak wygląda sam fotel i wanienka:

Obrazek

Malowanie i brudzenie.
Kokpit pomalowany jest farbami Gunze: szary to C073, zagłówek to GX03, siedzenie to C054, a przewody na bokach fotela (na zdjęciach prawie ich nie widać) pociągnąłem metalizerem SM03. Potem lekko to pobrudziłem i tymże SM03 przejechałem po krawędziach suchym pędzlem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez hacz » poniedziałek, 3 lutego 2014, 12:46

Solo napisał(a):W sobotę w nocy i wczoraj przez znaczną część dnia pracowałem nad kokpitem, który uważam za ukończony.

Jeden wpis i kokpit ukończony :) :!: Nie poznaję kolegi. Jak tak dalej pójdzie to cały wątek zamknie się na jednej stronie.
Avatar użytkownika
hacz

BoB 3 miejsce
 
Posty: 1416
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 18:32
Lokalizacja: Kraśnik

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 13:14

Bo to prościutka robota była i jak siadłem to zrobiłem.
Dziś silnik i wygląda na to, że będzie jeszcze prościej.
Przy okazji pytania dwa:
- na poniższym foto widać takie jasne przebarwienia wewnątrz silnika (pręgi): to biały kolor, czy to po prostu jest goły metal i trzeba to odtworzyć metalicznym kolorem?
- jak w zasadzie powinien wyglądać wylot dyszy, bo to co tu widać, to raczej rdza na muzealnym modelu i nie należy jej odtwarzać w modelu operacyjnego samolot.

Obrazek

Doradzicie?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Flacha » poniedziałek, 3 lutego 2014, 14:02

Solo napisał(a):to biały kolor, czy to po prostu jest goły metal i trzeba to odtworzyć metalicznym kolorem?


Obrazek

Doradzicie?


To jest biały nalot i to mocno matowy :)
Tu masz w Migu-29 (słabiej tu widać bo 29-ka to straszny brudas ale na F-16 czy F-15 widać bardzo dobrze)
Obrazek
Pozdrawiam Andrzej Ligocki
Portfolio
Na tapecie SARAF
Avatar użytkownika
Flacha
 
Posty: 482
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 21:04
Lokalizacja: Sulejówek

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 14:13

A jest na to jakiś zgrabny patent?
Bo planuję pokryć dysze białym kolorem (może trochę pocieniuję), na to jet exhaust Alclaida i lekko pościeram na zgrubieniach.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 3 lutego 2014, 19:51

Ten z czerwonym ogonem to "jednorazowy model RC w skali 1:1". Planujesz takiego zrobić? Bo daje ciekawsze możliwości malarskie, te z okresu wietnamskiego były mało zużyte.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Czesio » poniedziałek, 3 lutego 2014, 20:06

To i ja popatrzę bo maszyna ciekawa.
Nie wiem z jakiego metalu są wykonywane dysze, ale na biało utlenia się bodaj tytan. Najlepiej widać to chyba na F-16.
http://farm4.staticflickr.com/3228/5742 ... 6899_o.jpg
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 20:56

Tak, to prawie na pewno był tytan, bo mimo rdzy na zdjęciu w poście nieco wyżej, widać wyraźnie biel, czyli utleniony metal.
Problem polega tylko na tym, jak to zrobić. :)

O ile pręgi wewnątrz komory silnika to zwykły suchy pędzel i biała farba (po zamknięciu kadłuba i tak nic praktycznie nie będzie widać), podobnie też wygląda sprawa z turbiną, to sam wylot silnika... No tu jest już problem.

Na razie użyłem burnt iron do wnętrza komory, turbiny oraz wylotu.
Turbina została "ubielona" suchym pędzlem, natomiast wylot pomalowałem najpierw na biało, a potem, bardzo ostrożnie, kierując strumień z aerografu pod kątem 90 stopni, pomalowałem (ledwie je muskając) wszystkie krawędzie kolorem burnt iron. Dzięki temu znaczna część powierzchni w środku zachowała biel.
Jak sądzicie, może być?
Na chwilę obecną nie mam pojęcia jak to zrobić inaczej.

Tak to wyszło, a poniżej jak to wygląda w oryginale, nieco mniej zardzewiałym niżten poprzedni.

Obrazek

Obrazek

piotr dmitruk napisał(a):Ten z czerwonym ogonem to "jednorazowy model RC w skali 1:1". Planujesz takiego zrobić? Bo daje ciekawsze możliwości malarskie, te z okresu wietnamskiego były mało zużyte.



Nie, jak pisałem planuję zrobić malowanie wietnamskie.
Jakoś ciągle dobrze czuję się malując łaty kamuflażu.
A co miałeś na myśli mówiąc o tych ciekawych możliwościach?
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Czesio » poniedziałek, 3 lutego 2014, 21:01

Ja bym widział dwa wyjścia, albo biały pigment albo i to moim zdaniem było by lepsze biała olejna. Jest nawet kolor titanium white :D Ja bym zrobił kropkę na płytce od strony silnika i pędzlem zaczął ścierać w stronę wylotu płaskim pędzlem. Jak się pędzel ubrudzi to umyć, wytrzeć do sucha i jedziem dalej.Choć pigmentem od zewnątrz też można by przykurzyć. Suchy pędzel jest ok na turbinie, na dyszy może już wyjść gorzej.
Pozdrawiam Daniel
Avatar użytkownika
Czesio
 
Posty: 1079
Dołączył(a): sobota, 5 stycznia 2008, 21:49
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 21:09

Ale ja nie chcę zrobić dokładnie tak jak na zdjęciu, bo tak nie wyglądał ten silnik w trakcie użytkowania (ten tutaj jest mocno zaśniedziały jak sądzę), chodziło mi tylko o poglądowy wygląd.
Suchy pędzel na komorze silnika wystarczy, tego i tak nie będzie widać, sprawdziłem.
Zastanawia mnie ten wylot silnika, czyli to co jest na moim zdjęciu po lewej.
Chciałbym to zrobić w kolorystyce przepalonych silników współczesnych samolotów, czyli sporo białego na ciemnym tle.
Tak jak w tym F-16:

Obrazek

Cały problem polega na tym, że ta moja dysza, a raczej jej wylot jest bardzo płytka, ma jakieś 3 mm długości, więc nie ma tam kompletnie miejsca na żadne zabawy z pędzelkiem. Dlatego też użyłem najpierw bieli, potem burnt iron (mogłem jet exhaust Alclaida, ale on jest taki smołowaty za bardzo w kolorze... Choć może jeszcze nim poprawię.

Sam nie wiem. W sumie ten wylot podoba mi się, bo mocno przypomina oryginał, ale czy tak być powinno?

EDIT: A tak wylot wygląda po włożeniu go w pierścień, który wieńczy ogon samolotu (sam pierścień będzie jeszcze naturalnie cieniowany, żeby odtworzyć efekty przegrzewania).

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 3 lutego 2014, 22:37

Solo napisał(a):
piotr dmitruk napisał(a):Ten z czerwonym ogonem to "jednorazowy model RC w skali 1:1". Planujesz takiego zrobić? Bo daje ciekawsze możliwości malarskie, te z okresu wietnamskiego były mało zużyte.


Nie, jak pisałem planuję zrobić malowanie wietnamskie.
Jakoś ciągle dobrze czuję się malując łaty kamuflażu.
A co miałeś na myśli mówiąc o tych ciekawych możliwościach?


Piszę o tym, że ten:
Obrazek
Obrazek

będący już powietnamskim zdalnie sterowanym egzemplarzem, przeznaczonym do zestrzelenia (o tym świadczą malowane na czerwono elementy, http://www.youtube.com/watch?v=-e7uOG3Tc2Q ), miał za sobą dłuższą służbę i ma ciekawsze przebarwienia, niż np. ten:
Obrazek
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez Solo » poniedziałek, 3 lutego 2014, 22:41

Hmmm, nie powiem, ciekawy pomysł.
Ale do tego egzemplarza brakuje dwóch rzeczy:
- kalek
- dokumentacji.

Tak robić na oko?... Szczególnie że widać np. jakąś instalację na grzbiecie maszyny.
Pomyślę, jeśli coś byś gdzieś widział, daj znać. Do malowania jeszcze szmat czasu.


I jeszcze raz przypomnę się w sprawie tego wylotu dyszy.
Im dłużej na niego patrzę tym bardziej właściwe wydaje mi się to malowanie.
Co sądzicie?
Komentujcie, nie bójcie się. :)
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-102A (Case XX) Delta Dagger // Meng

Postprzez piotr dmitruk » poniedziałek, 3 lutego 2014, 22:55

Solo napisał(a):Hmmm, nie powiem, ciekawy pomysł.
Ale do tego egzemplarza brakuje dwóch rzeczy:
- kalek
- dokumentacji.

Arkusiki Techmodu z numerami USAF załatwiają sprawę kalkomanii.
Dokumentacja? Jak dla mnie wystarczy te parę dostępnych zdjęć.
Jest jednak jeden minus- nie podwiesisz pod nim Nuke'ów.

Zdjęcia dyszy trochę małe, ale chyba jest dobrze.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Następna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości